poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Andriej Rublow: negredo
Nie rozumiem tego, co czynię,
bo nie czynię tego, co chcę,
ale to, czego nienawidzę
- to właśnie czynię.


Rz 7, 15

Co sprowadza cię do nas, śpiących po pogrzebie?
Matka właśnie zasnęła nad zeszytem ojca.
Światło ścina jej palce - tak dnieje bez końca
struga wody i śniegu. Ikon zdjęty z siebie.

Co zwiodło cię tu do nas, pachnących żałością,
z czernidłem w marynarce, aniołem i ptakiem?
Na wiele już za późno, łóżko wzdęte ogniem:
dzielę chleby jak piasek i podaję gościom.

Twoje ciało, Andrieju. Linia nakazuje
równać szczątek i ziemię, wbić znak aż do wewnątrz.
Twoje ciało zuchwałe, które przywołujesz,

by drętwiało od łodyg i przelało ciemność,
zostawia ślad na rękach. Bóg twarze splątuje
i rozrywa nad źródłem. Widzi. Nadaremno.


12-13.03.2011r.
Dodane przez Półksiężyc dnia 13.03.2011 18:11 ˇ 11 Komentarzy · 780 Czytań · Drukuj
Komentarze
Półksiężyc dnia 13.03.2011 18:12
Nigredo. Proszę wybaczyć lapsus.
Ewa Włodek dnia 13.03.2011 19:09
ładny sonet, sporo dobrej pracy. Lubię takie poetyzowanie. Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam.
wiese dnia 13.03.2011 19:54
chyba już uzależniłem się od Twoich słów i myśli;
w każdym razie skłaniasz mnie do wędrówki za Tobą;
może dlatego, ze nie wszystko jest jasne i krąży
pomiędzy a ja lubię wiedzieć ? bez względu na to,
czym ta wiedza mogłaby być;
a ponieważ staram się Tobie towarzyszyć, zwracam uwagę na Słowa;
zeszyt - zdaje się anachroniczny ? podobnie marynarka?
wzdęcie łóżka ? bliżej mi do : zdjęte ogniem, choć można mieć wątpliwości ?
Na wiele już za późno- zdaje trochę nienaturalne;

czarny ślad na rękach, i znowu bóg destruktor
może albedo go rozjaśni

kłaniam się
sykomora dnia 13.03.2011 21:35
Kolejny wiersz, który pod warstwą smutnej czułości i w dziecięcym niemal sposobie opowiadania kryje i trwogę, i okrucieństwo. Okrucieństwo Boga? Który z błota nieustannie stwarza, by przestać widzieć, gdy tylko stworzone zuchwale sięgnie po życie. Alchemia.
copelza dnia 13.03.2011 22:29
zdumiewające. piękne. nie pamiętam już, kiedy czytałem prawdziwy sonet. a jeśli ktoś zawita do Moskwy, polecam do obejrzenia również freski Rublowa, chyba lepsze nawet jak ikony. są na Kremlu, czasem wpuszczają zorganizowane wycieczki.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 14.03.2011 18:10
Karolu, sonet na pięć. przyznam nie łatwy to gatunek. Tematyka Twoich penetracji zadziwia i świadczy o bogactwie Twojego ducha
co wyraża rozsądek poety przez duże P. Pozdrawiam
JBZ
otulona dnia 14.03.2011 21:09
Piękny. Pozdrawiam.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 15.03.2011 09:11
Przepiękny.
Pozdrawiam
Półksiężyc dnia 15.03.2011 16:06
Bardzo, bardzo wszystkim Państwu dziękuję. Oby to była alchemia. Alchemia ikony. Czernienie, bielenie i rzecz dwojga natur. Nigredo, albedo i rebis. Co mogę zrobić z okrucieństwem Boga, Wiese? Przeprowadzić je w czułość, ale czy to się powiedzie - nie potrafię powiedzieć. Tego nie można ukończyć.

Pozdrawiam serdecznie.
Janina dnia 15.03.2011 17:07
Czytam ten wiersz zachłannie, któryś z kolei raz. Oglądam ikony Rublowa i inne. Święci za życia...
"Ikon zdjęty z siebie." -dopiero po śmierci kończy się walka człowieka.
Wiemy przecież, że Prawo jest duchowe. A ja jestem cielesny, zaprzedany w niewolę grzechu. Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę - to właśnie czynię. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, to tym samym przyznaję Prawu, że jest dobre. A zatem już nie ja to czynię, ale mieszkający we mnie grzech. (cyt.) - to nie wykład, raczej moje poszukiwanie, klucz do odczytania tego pięknego wiersza. Głęboko sięgasz Karolu. Przytoczone słowa (motto), zaczerpnięte z Listu do Rz. w kontekście ikony przedstawiającej śmierć św. Sebastiana i osobistych odniesień, naprawdę robią wrażenie. Bezradność nawet samego Boga w obliczu zmagań człowieka...A jednak nie nazywasz, nie narzucasz, nie ma w Twoich utworach indoktrynacji. To jest piękne, wielkie i wartościowe. Pozostawiasz mnie z refleksją, dotknięciem kolejnej prawdy. Poza tym piękny, poetycki język i obraz (ciało drętwiejące od łodyg, ślad na rękach, znak ( strzała) wbity od wewnątrz).W ogóle, nie powiem dużo, bo Ty powiedziałeś wszystko. Podziwiam wszystko, co wyszło spod Twojego pióra, nie pierwszy raz. Pozdrawiam.
Półksiężyc dnia 17.03.2011 04:32
Dziękuję Ci, Janino. Długo będę pamiętał te słowa. Dziękuję.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 46
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71823517 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005