|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: WIERSZE DLA MARII |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 06.03.2011 13:32
w najcudowniejsze olśnione oczy... pięknie:) |
dnia 06.03.2011 14:15
Krzysztof Matusiak - dziękuję za czytanie, tak, te olśnione oczy - do dzisiaj, są. pozdrawiam. |
dnia 06.03.2011 14:44
popłynęłaś w tym zaśpiewie na głosy dwa
jak dar pomorza, nie licząc psa;
-pan siada?
-nie, dziękuję, postoję
taki byłby sens postać, tu, sądzę, raczej- zostać ?
gwiazdy błyszczą to raczej takie immanentne działanie,
dlatego raczej : w oczach; dlatego lepsze byłoby mniej poetyckie
świecą , bo to może i w oczach i w oczy
hej |
dnia 06.03.2011 14:49
wiese - popatrzyłam teraz na te frazę jeszcze raz i masz rację, że lepiej brzmi świecą, dziękuje za komentarz i czytanie, poprawię,pozdrawiam serdecznie. |
dnia 06.03.2011 15:20
bardzo ładnie, pozdrawiam. |
dnia 06.03.2011 15:39
woka ketiof - - dziękuję bardzo, pozdrawiam gorąco. |
dnia 06.03.2011 15:40
*woka ketjof - - przepraszam. |
dnia 06.03.2011 15:52
bardzo pięknie, bardzo nastrojowo i bardzo lirycznie. Szczególnie drugą strofę przeczytaałam kilka razy z dużą przyjemnością. Pozdrawiam serdecznie, Ewa |
dnia 06.03.2011 16:05
mario mi-może bez mi.
ładnie sie czyta |
dnia 06.03.2011 16:05
Czterdzieści dwa lata po Kryształowej kuli, a czytam dziś tekst, jakby pięćdziesiąt lat przed nią, napisany. W twoich ramionach szczęściem pijana....najcudowniejsze olśnione oczy....
Makata u leśniczego w Strudze, kiedym był z mlekiem pod nosem, rok 1959, jest arcydziełem w odniesieniu do tego co tutaj czytam. Sorry, monidło w wydaniu lirycznym.
JBZ. |
dnia 06.03.2011 16:28
Ewa Włodek - dziękuje bardzo, pozdrawiam. |
dnia 06.03.2011 16:28
stenley - |
dnia 06.03.2011 16:29
stenley - - bardzo dziekuję za komentarz i pozdrawiam. |
dnia 06.03.2011 16:31
Jerzy Beniamin Zimny - - dziękuje za komentarz, to miło z Pana strony. myślę, że każdy pisze językiem jakim lubi. pisze różnymi językami. myślę o tym czy nie wrócić do esperanto.pozdrawiam serdecznie. |
dnia 06.03.2011 16:32
Miłość wymaga i wszystko wybaczy.
Odbieram całkiem miło, jako ujęcie adekwatne do przesłania.
Pozdrawiam. |
dnia 06.03.2011 16:39
Język tutaj to sprawa drugorzędna, matafory, frazy- których nie próbuje Pani wyszukiwać a tylko powielać, nie mówiąc o stylu, kopiowanym, bez własnego pierwiastka lirycznego. Gdyby jeszcze kopiowała Pani Stanclika albo Aleksandra Migo, to byłbym bliżej akceptacji. Ba nawet bliżej zachwytu, a tak zawód z powodu kalek
niskiego lotu chociaż górnolotność emocji.
JBZ. |
dnia 06.03.2011 16:46
...myślę o tym czy nie wrócić do esperanto.... może najpierw do pezji konkretnej S. Grochowiny, a póki co, daleka droga do tego co mieliśmy w okresie ostatnich pięćdziesięciu lat. Nie da się wyskoczyć jak królik z kapelusza, i powiedzieć: ja jestem tym gatunkiem którego jeszcze nie było.
JBZ |
dnia 06.03.2011 18:25
:)
zdarza się, tak powiadają.
niektóre frazki brzmią znajomo, ale Ty wplatasz je, niewątpliwie, w swoim własnym stylu.
u Ciebie uwierzyłam a nawt zobaczyłam obrazek: nie z tej ziemi ;)
przepiękne wszystkie trzy, ale chyba trzecia przemawia do mnie najbardziej.
widziałam kiedyś takie
-------- gwiazdy. schodzące w oczy.
stój nie pal światła serce uciszę
w locie motyla noc się kołysze
pięknie kołyszesz, Marylo.
i kołysz, płyń.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 06.03.2011 18:31
I raz jeszcze dziękuję za przesympatyczną kawkę :) |
dnia 06.03.2011 20:14
w świeczce gasnącej szukam istnienia
Wycisnęłaś mi łzy Marylko, pomyślałam o mojej siostrze MARII.
Pozdrawiam |
dnia 06.03.2011 21:26
za dobrze się czyta. po trzecim wersie zapomniałem,co było w pierwszym. i nic nie straciłem, bo i tak wszystko było jasne bez czytania. ale kobietom może się podobać, płynie jak pielgrzymka na Jasną Górę |
dnia 07.03.2011 06:14
Marylu, byłam, czytałam. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 07.03.2011 06:56
andreas43 - - mnie bardziej miło, jeżeli te wiersze trafiają do mężczyzny, dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 06:56
Bardzo lirycznie in nastrojowo, lubię takie klimaty.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 07.03.2011 07:07
Panie Jerzy - Pan może pisać sobie w komentarzach, co chce. mam poczucie własnej wartości na tyle ukształtowane, że nie jest Pan w stanie mnie nawet dotknąć swoimi komentarzami. nie będę też próbowała się przed Panem popisywać moją wiedzą, ani też pisała pod Pana gust. no chyba, że Pan mnie poprosił o napisanie wiersza dla Pana. czasami pisze dla moich wiernych czytelników!, pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 07:15
JagodaA - miło mi powitać po wojażach. wypoczęta i piękna. cieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność. mam nadzieje, że jeszcze nie jeden raz wypijemy kawę w gronie naszych wrocławskich zaprzyjaźnionych, sympatycznych poetów. pozdrawiam gorąco. |
dnia 07.03.2011 07:17
leosiu - - Marie, to fajne dziewczyny, pozdrawiam Ciebie i siostrę i dziękuję za komentarz, |
dnia 07.03.2011 07:20
copelza - chyba to dobrze, to szczególne imię. wywołuje różne reakcje, skojarzenia. samo życie. ale dziękuję za wytrwanie do końca, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.03.2011 07:22
Irgo - bardzo Ci dziękuję za wytrwałość i okazywaną tolerancję, to miłe z Twojej strony, pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 07:24
Idzi - jestem typową babą, ale nie będę udawała kogoś innego. przecież mężczyźni kochają w nas właśnie naszą kobiecość, dziękuje za wizytę i komentarz, pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 08:08
Przemiły tryptyk :):):) Czuć tu osobowość piszącej , swobodę i czar myśli. Dla mnie cudowne :):) Pozdrawiam Jacek |
dnia 07.03.2011 08:58
jaceksenior - - bardzo dziękuję, widzę, że jesteś mężczyzną bez kompleksów, bo nie boisz się pisać o uczuciach. to nie słabość a raczej siła i męskość.dziekuję za komentarz i pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 09:05
Marylo :):) wiersz w twoim stylu , charakterystyczna Marylkowska fraza, jednak odbieram jako słabszy od poprzedniego ( poprzedni jest świetny!) Nie obniżaj poprzeczki:):)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:):) |
dnia 07.03.2011 10:40
Jarku - - mam bardzo dużo wierszy i mam problem z wyborem tych lepszych, ponieważ sama nie potrafię oceniać swoich wierszy. to kwestia przypadku, jak loteria. ale postaram, obiecuję. dziękuję za szczery komentarz i życzliwy, który jest krytyka twórczą, jakiej mi potrzeba. pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.03.2011 15:42
Dobrze i przyjemnie jest poczytać Twoje wiersze, miło)) |
dnia 07.03.2011 16:20
kozieński8 - dziękuję, że jesteś dobrze wychowanym człowiekiem. czasami wiesz tego samego autora podoba się nam, czasami nie i to normalne przecież.[---] dlatego cieszą mnie tacy koledzy, poeci/ mam na myśli społeczność na PP/, którzy starają się przekazywać swoje sugestie w sposób szczery, bez chęci pojechania po kimś. za to Ci dziękuję. pozdrawiam serdecznie.
____________________________
Personalny fragment komentarza został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
dnia 07.03.2011 19:14
Szanowna Pani, każdy kto nie akceptuje tego co Pani pisze ma zaburzenia emocjonalne? [---]
JBZ.
_______________________________
Personalny fragment komentarza został usunięty. Prosimy o powstrzymanie się od takowych.
moderator2 |
dnia 07.03.2011 19:38
Panie Jerzy - - przecenia Pas siebie i swój wpływ na innych. poza tym, to tylko zwykły komentarz. nie zaprzątuje Pan mojej głowy na aż tak długo. mam różne inne przecież kontakty i różne prowadzone rozmowy. myślę, że jest Pan poza zasięgiem możliwości skutecznego celowania słowem we mnie. mam pierś jak dzwon. nie zamierzam prowadzić dalej takiej dyskusji, na tym poziomie. pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 19:51
moderator2 - skąd to przypuszczenie, że ten komentarz dotyczy Pana Zimnego, to było tylko potoczne uogólnienie ludzkich zachowań na PP. nie zawsze ludzie piszą tu miłe komentarze. mam potrzebne ku temu kwalifikacje, aby umieć rozróżniać i kwalifikować różne zachowania ludzkie. nie postawiłam tutaj diagnozy Panu Zimnemu. a Pana kozieńskiego8 - przepraszam, że mimo chodem został wciągnięty w ten niemiły incydent. |
dnia 07.03.2011 19:54
moderator2- - proszę o usunięcie personalnego komentarza Pana Zimnego - skierowanego do mnie, biorąc pod uwagę powyższe wyjaśnienie. takie są fakty Panowie!.pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 20:07
Marylo wiersz jest piękny ileż w nim prawdziwej lirycznej sztuki warsztatu poetyckiego .Proszę nie zwracaj uwagi na tego Beniaminka Zimowego ,bo to megaloman .śledzę jego twórczość i uważam ,że taki z niego krytyk jak poeta.Czytając wiersze Pana zimnego zrozumiałem ,że taka poezja jak twoja przerasta go !to człowiek który uczy się pisać już chyba ze trzydzieści lat,ale porostu się uczy ,a pisania nie można się nauczyć .tak jak pan Zimny sobie dokazuje na tej stronie ,tak i ja staję w obronie tych których krzywdzi i odsyła na strony grafomanów .Mam takie prawo ,bo jestem poetą - walczyć z ludźmi którzy budują sobie pomniki za życia idąc po trupach wielkich talentów i ich kosztem po przez takie denne krytyki chcą być na cokole i chcą być zauważeni .Nie pozwolę na to i nie ukrywam się pod żadnymi pseudonimami .
Piszę już od dziecka mam swój dorobek i nie jestem krytykiem literackim jak Pan Zimny ,ale w każdej chwili jestem gotów i w każdym miejscu w Polsce usiąść do publicznej debaty z Panem Zimnym na temat poezji i wpływu jednostek czy też grup społecznych mniejszych lub większych - na niszczenie rodzących się talentów - Czekam tylko na propozycję . Pisz i krocz własną droga ona zaprowadzi cię do większego sukcesu Marylo i da Tobie własne pięć minut w życiu jakie mi dane było otrzymać .Te własne pięć minut to jest jak zbliżenie się do samego Boga .pozdrawiam - Robert . |
dnia 07.03.2011 20:38
Raflewski - - dziękuje, muszę przyznać,że to ja zawsze udzielałam i udzielam ludziom wsparcia. teraz Ty akurat trafiłeś w taki moment, gdzie Twoje szczere słowa, zresztą zupełnie niespodziewane, spowodowały jakieś we mnie wewnętrzne przewartościowanie. chyba wprowadziły także większy ład wewnętrzny. nigdy nie goniłam za sukcesem, to on gonił za mną, a ja zawsze skutecznie przed nim uciekałam. może kiedyś będzie ku temu okazja, to opowiem, ale mam za sobą wiele lat współpracy z mediami, czasopismami itp. udzielałam wielu wywiadów, ale aby bronić prawa do własnych niezależnych myśli, wycofałam się na wiele lat z publikowania. takie były kiedyś czasy, że próbowano ukierunkować mnie na czyjś jedynie słuszny sposób postrzegania świata i spraw ludzkich. prowadziłam także autorskie programy, nigdy tym się nie chwalę, bo byłoby czym. ale uważam, że nie to jest naszym sukcesem piszących. dla mnie docieranie do czytających, pisanie dla innych, to wartość, która stawiam ponad wszystkie zaszczyty. także przyjaźń, bratnią dusze, jaką mi okazałeś.to jest prawdziwym wyznacznikiem i drogą, która dalej pójdę. dziękuję za miłe słowa. dla mnie dzisiaj bohaterskie. pozdrawiam. |
dnia 07.03.2011 21:46
Oooo, ja w błogostanie, a tutaj amba!
Marylo.
Co ja sądzę o Twoim pisaniu, mówiłam Ci osobiście. Czekam na każdy kolejny Twój wiersz - pełen ciepła, barw, niezwykłych obrazów.
I muzyki. A że czasami wymaga korekty, nie ma to dla mnie większego znaczenia. Jeśli się kiedyś zechcesz wydać, znajdzie się ktoś kto pomoże dopracować.
Szkoda Twojego zdrowia na tego typu dyskusje, naprawdę.
Zawsze znajdzie się ktoś zniesmaczony ciepłem, uśmiechem, czy zbyt dużą dawką miłości. a feee ;)
Słuchaj siebie i pisz. Masz już wierne, całkiem liczne, grono czytaczy - to najważniejsze. Lgniemy - do ciepła, jak widać. Na szczęście.
A teraz: pooddychaj do przepony i luz :) |
dnia 07.03.2011 21:47
* Marylo :) |
dnia 07.03.2011 22:26
Jagodo - - dodatkowo, oprócz oddychania, zrobiłam 10 papek. jak na mnie to dużo. teraz siedzę na niedzielnym dywanie, i patrzę na cienie które igrają pod latarnią na podwórku. to dwa koty. jak szybko urosły. bezpańskie karmiłam, jak i inni mieszkańcy osiedla. a tu już dzieci, chcą mieć dzieci. jak ten czas szybko pędzi.
koty umieją się łasić o siebie.w nagrodę dostaną kawałek wędzonego kurczaka. a sobie opowiem zasłyszaną historie o pewnym wędrującym..., ale to niespodzianka, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 07.03.2011 22:27
*pąpek |
dnia 08.03.2011 00:12
jak już to pompek. chyba że na niedzielnym dywanie te pąpki.
JBZ. |
dnia 08.03.2011 06:33
Pani Maryla wielokrotnie nadmieniała, iż jest dysortografem - zapewne w nadziei, że nie będzie musiała stawiać czoła tego typu docinkom.
Zwrócić uwagę, można - jak najbardziej, ale żeby
sobie ?
aż tak ?
dogadzać?
o 1:12 ?
Szanowny JBZ................. ;(
ehhh |
dnia 08.03.2011 07:02
Jagodo - - dzięki, ale śmiać mi się już dzisiaj z tej groteski chce.spuszczam na to zasłonę miłosierdzia. nie dajmy sobie zabrać przyjemności z pisania. dla mnie to jeszcze większe wyzwanie. takie komentarze z pewnością mnie nie osłabiają ale wzmacniają. mam wytyczony swój plan, którego się trzymam. dzisiaj wydać tomik jest proste jak konstrukcja cepa, zdobyć pochwalna recenzje też. tylko czytelnika się nie da oszukać. pożyjemy, zobaczymy. moc jest w rękach czytelnika. pozdrawiam gorąco. |
dnia 08.03.2011 08:04
Jestem tylko poetą i piszę dla ludzi tak jak Ty i mniejszość na tej stronie .Interesuje mnie tylko dobro czytelnika - odbiorcy .Radość sprawia mi to kiedy potrafią cieszyć się jeśli choć w jednym wierszu znajdą coś dla siebie lub tez zobaczą kawałek swojego życia .Jestem poetą ,a całe życie zmagam się z dysleksją .Jaka to ironia losu ,bo matka moja jest emerytowaną nauczycielką i polonistką .Pocieszam się tym ,że wielcy tego świata też mieli i mają ten problem .Czasem na początku poniosło mnie na tej stronie bo nie bardzo rozumiałem co tu się dzieje i chyba kogoś skrzywdziłem ,ale uważałem to za odwet .dziś myślę inaczej i wychwytuję takich jak ten Zimowy.Tak naprawdę cenie sobie każdego kto pisze ,każdego kto zmaga się z pokładami uczuć i emocji ,każdego kto zmaga się z materiom poetycką nie zawsze przychylną poetom .Stawiam czoła ludziom którzy - którzy nie mają pojęcia o trudach poety - twórcy ,o ich życiu .Ludziom takim którzy to jakby w masochistycznym upodobaniu niszczą drugiego człowieka i jego talent .Wielu przez takich jak p. Zimowy odeszło od pisania i wiersze ich wróciły do szuflady .Kiedy myślę o tych ludziach - poetach,a jest ich naprawdę wielu ,to krzyczeć mi się chce i płakać! Poeci są sumienie całych narodów i powinni tworzyć braterską poetycką rodzinę .Powinni łączyć ,a nie dzielić,a tym samym dawać przykład społeczeństwu które w dzisiejszych czasach potrzebuje ogromnego wsparcia i często czeka na kilka słów z naszych wierszy Które to dodadzą mu sił ,a czasem tez pomogą odmienić jego szarą prozę życia .Mądrość zawarta w wierszu który trafia w serce odbiorcy często też ratuje jego życie .Dla mnie osobiście poeci to jak bohaterowie - wielcy bohaterowie na wojnie współczesnego świata ,ale mówię tu o poetach w dosłownym tego słowa znaczeniu .Są tacy jak już wielokrotnie doświadczyłaś i zapewne zauważyłaś - tacy pseudo poeci ,którzy stawiają nas w złym świetle w stosunku do społeczeństw z uwagi na to ,że traktują swoją pisaninę jak rozgrywki polityczne,natomiast my musimy ciągle sprzątać po nich i przywracać godność współczesnemu poecie .Dzisiejsze zmęczone trudami życia społeczeństwo potrzebuje normalności i bardzo łatwo jest zrazić ich do siebie słowem .Mówię tu o słowie - ponieważ słowo pisane ma ogromną wartość i magiczną siłę .Naszą misją jest po przez słowo pisane karmić ludzi jak chlebem powszednim - dobrym chlebem .Ale się rozpisałem - przepraszam już nie będę !pozdrawiam - Robert |
dnia 08.03.2011 08:43
Raflewski - ten kto włada pięknym słowem, zdobywa czytelnika. poezja jest także bronią. przez całe lata, próbowano poezje upolityczniać, podporządkowywać ja sobie, aby mieć władzę nad społeczeństwami. ci którzy nie ulegali cenzurze,nie szli na łatwa współpracę, byli niszczeni. myślę, że oficjalnie tamten okres się skończył, ale pozostały wpływowe grupy wokół nacji politycznych, dbających o wizerunek postaci reprezentowanych. dobrego poetę z charyzmą nie da się kupić, ogłupić. można natomiast sterować miernymi. dając im w zamian różnego rodzaju przywileje, preferencje. prawa do dokonywania sortu słowa. to tylko półśrodki. druga połowa zależy od kreacji własnej i jak piszesz wzajemnego trzymania się razem. w jedności siła, jak mówią o tym znane, mądre słowa. dzisiejszy poeta ma do dyspozycji inne środki zaradcze. cały sztab ludzi, gotowych na realizowanie usługi, w każdym zakresie, pod warunkiem, że ma się na to środki. ale jest już duża szansa. w moi przypadku będę bardziej oscylowała wokół poezji pisanej dla dzieci, ponieważ mam wiele dobrych wierszy. z czasem je będę wydawała własnym sumptem. w tym momencie muszę inwestować w naukę syna. ale co się odwlecze, to...., dziękuję Ci bardzo za ciekawa polemikę. mnie, jako socjologa także interesuje komunikacja z ludźmi. znam wiele technik, którymi tworzy się wizerunek nie pozytywny, ale brzydzi mnie to. pozdrawiam Cie gorąco i dziękuję za rozmowę. |
dnia 08.03.2011 17:04
Ja również dziękuję.Z wielką radością i zaszczyt to dla mnie nie wątpliwy ,że mogę złożyć dziś tak mądrej kobiecie - życzenia w dniu święta kobiet,a tym samym życzę Ci Marylo wielu sukcesów .
Ps. wydawaj te swoje wiersze jak najszybciej i prawdą jest to jak pisałaś co bardzo podobało mi się ,że wydać dziś tomik - to proste jak konstrukcja cepa .Nie długo na prywatna pocztę napiszę do ciebie i powiem jak ja to robię i jak zdobywam czytelnika i podbijam serca ludzi .Ty również jak będziesz miała taką potrzebę to pisz na mojego maila lub na moją skrzynkę poezji polskiej .pozdrawiam cieplutko - Robert . Miło jest spotkać bratnią duszę .Do końca będę wierzył w braterstwo i więzi krwi poetów z gęsim piórem w herbie . |
dnia 08.03.2011 17:56
Robercie - bardzo dziękuję za życzenia. myślę, że panujemy nad naszym życiem i ono należy tylko do nas i naszych najbliższych, za naszym przyzwoleniem. nie musimy nikomu się podlizywać ani pisać pod publikę, a tym bardziej pod krytyków. oni przemijają a poezja pozostaje. być poetą, to misja i powołanie. pytanie kim jesteśmy? w tej chwili jest wielu dobrych warsztatowców jeżeli chodzi o stronę techniczną, piszących prozę poetycką. dobrze - jeżeli to lubią, niech piszą. świat jest duży, ale gorzej jest, do swojego poziomu dostosowują innych. autorytetów i wzorów nie można na siłę narzucić! sami je przyjmujemy dobrowolnie. niech więc każdy robi swoje. czytelnik sam wybierze, co dla niego jest bardziej przyswajalne. zależy od tego czego potrzebuje. poezja zeszła z wyżyn i stała się taką samą usługą, jak wiele innych. zmieniła się jej rola i powinność wobec społeczeństwa. mam w tej materii własne doświadczenia. brałam udział w wielu wieczorkach poetyckich od szkół do różnego rodzaju rozgłośni. wiem, że ludzie z wielkim entuzjazmem przyjmowali moją poezję. kiedyś nawet przydarzył mi się taki incydent, że po programie w studio 202 moi wierni fani poszarpali mi sukienkę, cały dół na kawałki, bo chcieli mieć coś mojego. mam wiele różnych doświadczeń, nie zaczynam od zera i dam sobie radę, jeżeli coś postanowię. mam ku temu potrzebne instrumenty.nie martw się o mnie nie jestem sierotką marysią w dosłownym znaczeniu. w życiu daję sobie radę. jestem silną kobietą. powala mnie tyko chamstwo. każdy ma swoje słabości. jeszcze raz dziękuję za życzenia i pozdrawiam gorąco. jakby co, będziemy w kontakcie. pozdrawiam. |
dnia 08.03.2011 18:44
Marylo wrzuciłem twoje nazwisko w Google i naprawdę to co o tobie tam czytam robi wrażenie - super! |
dnia 08.03.2011 20:06
Robercie - nic wielkiego, to tyko mały wycinek z ostatnich kilku miesięcy, od kiedy to zaczęłam pisać na internetowych stronach.wielu poetów może pochwalić się wierszami, ale niewielu chce je upubliczniać. tylko w Google, występuje dr Maryla Stelmach - to nie ja.
dla wyjaśnienia. pozdrawiam. |
dnia 11.03.2011 13:18
Marylko uwielbiam Twoje wiersze:)) Ten bardzo mi się podoba! Taki...miłosny:)) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 11.03.2011 13:22
blondynka8 - bardzo dziękuję, jest mi bardzo przyjemnie, naprawdę, pozdrawiam gorąco. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 61
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|