poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Wiersz - tytuł: Słowiki w środku zimy
Oderwałaś się mamo od cienia, zabawne;
jeszcze niedawno jadłaś pachnącą kolację.
Czy rozbijasz na dłoniach promienie? Czy trasy
są na tyle wyraźne, by wrócić przed czasem?

Za oknem ptasie tropy. Stróż prostuje drogę
zardzewiałą łopatą uklepując zaspy.
Może odśnieży przejście, w które wetkniesz głowę
jak niemowlę, co pierwszym krzykiem wita jasność.

Rzadko słyszalny koncert nie cichnie, choć zima
panoszy się, rozrzuca biały kir po mieście.
Odrodzenia są bardzo bolesne; po śladach
naruszasz cień, przełykasz powszednie i rześkie.
Dodane przez meandra dnia 28.02.2011 00:42 ˇ 13 Komentarzy · 1806 Czytań · Drukuj
Komentarze
kukor dnia 28.02.2011 01:09
wiersz ze sporym ładunkiem bólu!
jeśli go dobrze rozumiem, to przechodziłem przez podobne emocje nieco ponad rok temu.
nie będę oceniał wobec tego tekstu. dodam tylko, że dwa pierwsze wersy bardzo dobre!
pozdrawiam, kukor
aniwax dnia 28.02.2011 02:17
Jednoznacznie (czy to jest, czy nie jest trenem), to ja na pewno tego wiersza nie rozumiem, bądź tylko nie mogę myśli zebrać. Albowiem mam nieuzasadnioną słabość (czułość) do pewnych osób, które sam już nie wiem, czy są, czy ich nie ma ciągle ze mną.
IRGA dnia 28.02.2011 06:39
Meandro, piękny, wzruszający wiersz. Pozdrawiam serdecznie. Irga
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 28.02.2011 07:08
Przpiękna elegia zimowa Meandro.Przepiękna.
Pozdrawiam ,nisko sie kłaniam.
Idzi dnia 28.02.2011 08:06
Piękny wiersz, jeszcze do niego wrócę.
Pozdrawiam, Idzi
woka ketjof dnia 28.02.2011 08:19
Niezwykły, bardzo mocny wiersz.
Pozdrawiam.
prochowiec dnia 28.02.2011 08:23
przez te wszystkie pielgrzymki na roznych portalach wiem o czym jest ten wiersz, co sprawia, ze jego bol jest jeszcze bardziej przejmujacy; tu wszystkie metafory maja cel; jeden z twoich lepszych
wiese dnia 28.02.2011 08:35
pewnie malkontent jestem, ale sądzę, że Mama
ucieszyłaby się z drobnych poprawek?
mam nadzieję że to Cię nie zaboli:
1/ kolacja nie powinna być pachnąca- leks.
2/czy promienie rozbijasz na dłoniach - rytm
3/ wetkniesz - leks., już lepiej- włożysz
4/ niemowlę, co.. - leks,. lepiej- gdy
5/ Odrodzenia są bardzo bolesne- zamiast bardzo, lepsze- takie
6/ nie wiem, co oznacza: po śladach naruszasz cień
7/ aaaa, zabawne z 1.wersu jest chyba niezręczne?

ale to tylko moje ułomne czytanie ładnego zapisu

hej
Roman Rzucidło dnia 28.02.2011 11:53
szczere i autentyczne. Porusza i przemawia
Jerzy Beniamin Zimny dnia 28.02.2011 14:39
Czyżbyś wchodziła w moje rewiry? Zarówno narracja, budowanie fraz, są mi bardzo bliskie. Cieszę się z tego powodu, wiersz prawie kompletny, tylko tak trzymaj. Pozdrawiam.
JBZ
Maryla Stelmach dnia 28.02.2011 16:35
dobrze napisany, emocjonalny wiersz, pozdrawiam.
Maria Magurska dnia 28.02.2011 19:57
Jeden z lepszych wierszy, jakie do tej pory czytałam na p-p.
Nie chcę pisać jak inni tego samego, że jest piękny... ale jest. I nic bym nie zmieniała.
meandra dnia 02.03.2011 19:36
kukorze, dziękuję za przeczytanie, pozdrawiam :)

aniwaxie, wczoraj zrozumiałeś, prawda?. pozdrawiam ciepło :)
IRGO, Jotku, Idzi, woko, prochowcu, dziekuję bardzo :)

Wiese, masz rację w punkcie 2, 3, 5, pozostałe "momenty" zachowuję w pierwotnej postaci. kolacja była pachnąca... cień jest klamrą. opuszczając cień odchodzimy w inny wymiar, łącząc się z nim, wracamy do życia. mama wróciła, czuje się z każdym dniem lepiej...
zabawne - akcentuje tę niezwykłą ironię losu.
dziękuję bardzo za szczegółową analizę Mistrzu :). pozdrawiam najserdeczniej :)

Romanie, pisane życiem, nikt nie przewidzi jego scenariuszy... dziękuję bardzo, pozdrawiam ciepło :)

Jerzy B.Z. nie wchodzę w Twoje rewiry, staram się przecierać własne, ale miło, że się spodobało frazowanie i narracja. czego zabrakło? pozdrawiam ciepło :)

Marylo, dziękuję bardzo, pozdrawiam :)

Mario, to wyjątkowe wyróżnienie, nie wiem czy zasłużyłam. dziękuję bardzo. pozdrawiam ciepło :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 43
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71917150 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005