dnia 20.02.2011 17:27
Jestem poruszona, Farcie. Nie będę pisać więcej, bo wszystko, cokolwiek bym powiedziała, brzmiałoby zbyt płasko. Powtórzę tylko: jestem poruszona. Serdeczności. Irga |
dnia 20.02.2011 17:34
wiesz, że nie jest łatwo napisać coś?
chyba wiesz...
pierwsza noc na korytarzu
i ranek, uśmiechnięty, jakie te dziewczyny były fajne,
te od pigułek i termometrów; blondynka przyszłą
ze szczęsną nowiną: sala nr 5, łóżko pod oknem,
i nie martw się, to jest dobre łóżko, z niego wychodzi
się do domu na własnych nogach, naprawdę :)
reakcja- Twoja- zalecana: uśmiech, spokój, cisza
hey |
dnia 20.02.2011 17:46
Wiersz do czytania w ciszy. Zakończenia nie da się zapomnieć. |
dnia 20.02.2011 17:47
IRGO BARDZO DZIĘKUJĘ ZA TAKI ODDŹWIĘK.
wiese zadziwiająca jest aktywność ludzi "zdrowych", nie wiem to chyba panika, w jeszcze innych wypadkach rutyna. Broń mnie Boże przed jednymi i drugimi pokrytymi głupotą. Takie historie są na porządku dziennym :)
dziękuję i pozdrawiam państwa serdecznie |
dnia 20.02.2011 17:55
dobry wiersz, końcówka super |
dnia 20.02.2011 18:08
Wstrząsający, zwłaszcza, że temat mi znany i trudny do zapomnienia. Otwarcie i zakończenie - niesamowita, jedyna w swoim rodzaju klamra. Czytałam z dreszczem. Pozdrawiam. |
dnia 20.02.2011 18:54
przecież to głupie gdy powiem: to dobry wiersz, dobrze się czyta.
a ja mam przed soba kawałek prawdy, w piękny sposób podany.
ujmuję i delikatnie trzymam, by już więcej nie bolało. tylko tyle mogę.
pozdrawiam ciepło |
dnia 20.02.2011 19:54
sykomora - dziękuję za Twoje indywidualne doznania.
maryla - miło, że się spodobał.
Ewa - to dobrze, że obraz się zamknął, mam nadzieję, że cementujący jest też tytuł.
kropek masz rację, nie jest to typowa liryka klimatyczna czy nastrojowa, ale widzę, że jakoś tam nastraja i to mnie cieszy.
Wszystkim dziękuję za komentarze i pozdrawiam |
dnia 20.02.2011 19:58
Brak mi słów.Piekny kawał prawdziwego wiersza- az do krwi.
Pozdrawiam jak najserdeczniej Fart:):) |
dnia 20.02.2011 20:49
Touche! |
dnia 20.02.2011 21:12
Ty piszesz, ja czytam. Słowo-komunikat-moja percepcja-blady komentarz.
Pozdrawiam |
dnia 20.02.2011 21:40
Nie zajrzeć do Ciebie ostatnimi czasy, to strata. Nie będę się wywodził, poezja mówi i dociera. Podziwiam. Pozdrawiam.
JBZ |
dnia 20.02.2011 21:47
I zobacz co narobiłeś, drogi Autorze !!!
jest wiersz i jest Reakcja.
Gratuluję |
dnia 20.02.2011 22:26
Jotku - wiesz co robię jak brak mi słów? Izoluję się i pisze wiersze. Dziękuję bardzo.
gammel grise - kłaniam się nisko.
Danielu - Ty komentujesz, ja mam rumieńce / to nagroda/
p. Jerzy - ostatnio jestem w minorowym nastroju, ciągnie się to trochę. Jeśli jednak wyzwala we mnie taką a nie inną lirykę, która dociera, to wiem, że ten stan nie jest stracony.
Craonn - samo jakoś tak wychodzi, to ta zima i w ogóle.
Dziękuję za REAKCJĘ.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH I KOMENTUJĄCYCH |
dnia 20.02.2011 22:32
Fart -kropek ma racje, niezręcznie się wyraziłam, bez namysłu. dobry w tym znaczeniu, że oddaje emocjonalnie fakt bycia w takiej sytuacji, przykro, jeżeli w ogóle kogoś dotyczy. pozdrawiam jeszcze raz. |
dnia 21.02.2011 14:58
mnie to nie bawi ,raczej zasmuca, po co to pisać
autorke bawi |
dnia 21.02.2011 15:21
maryla - domyśliłam się Twoich intencji :) miło, że zechciałaś je uściślić, choć to nie było konieczne :)
stanley - żartujesz sobie chyba. A po co pisać o czymkolwiek, masz jakiś powód. Ja mam - własne doświadczenia. Nie wiem też, po czym wnosisz rozbawienie autorki. Wyjaśnij proszę.
Dziękując za wpisy pozdrawiam |
dnia 21.02.2011 17:12
Brak mi słów - okropny kawał !tak - to chyba kawa . |
dnia 21.02.2011 17:57
Raflewski - a może tym razem coś z sensem - nudnawy pan jesteś.
pozdrawiam |
dnia 22.02.2011 01:05
czyli była jakaś chemia w temacie?
tak czy siak podoba się, realistycznie podana kwestia :) |
dnia 22.02.2011 06:16
Trafisz tym wierszem w samo serce, poruszyłabyś kamień.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 22.02.2011 13:33
Orange, Idzi - dziękuję za Wasz wgląd w wiersz i pozostawione słowo.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 22.02.2011 18:08
To sztuka, w krótkich słowach tyle treści i wzruszeń przekazać. Jestem poruszona; podziwiam Autorkę i pozdrawiam. |
dnia 23.02.2011 11:19
Elżbieto - miło mi bardzo, nie wiem czy zasłużyłam na tak wielkie pochwały - dziękuję.
pozdrawiam serdecznie |