dnia 10.02.2011 08:20
Klimat miejsc Hrabalowych, a zdjęcie jakby z "kenkarty".
Trafił.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.02.2011 08:44
Przepraszam, nie będę mogła odpisywać na ewentualne komentarze;
sposób interpretacji jest , jak zwykle, dowolny.
Dzięki, Idzi:) |
dnia 10.02.2011 09:46
W wolnej chwili wpadnę:), pozdrawiam. |
dnia 10.02.2011 10:30
z wyblakłej czarno-białej fotografii
z pieczątką w prawym dolnym rogu
Zlikwidowałbym jeden z przyimków.
Bardzo lubię te klimaty...
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 10.02.2011 10:54
Bols hrabalowsko (pieczątka!) -sic!ale i bolsowsko:):)
Pozdrawiam ciepło! |
dnia 10.02.2011 12:54
...a jednak jestem i mogę podziękować za komentarze-
Bogdanie, Tomku, Jarku, bardzo dziękuję za komentarze,
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.02.2011 15:18
Mój znajomy miał zwyczaj "rozskupiania się".
A co do wiersza, wpadłem, kochanieńka, zabawiłem, a niech mnie".
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 10.02.2011 15:29
ładne,
pozdrawiam |
dnia 10.02.2011 16:20
o, treść wyraźnie dla mężczyzn,
kazik1, ...też się nie spodziewałam:)
woka ketjof, dzięki,
i serdecznie pozdrawiam |
dnia 10.02.2011 16:32
Takie maleństwo, a tak cieszy:-) |
dnia 10.02.2011 16:40
dzunga, czego więcej trzeba? Zaśmiać się, zapłakać...
pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.02.2011 19:44
Piękny klimat :) |
dnia 10.02.2011 19:48
z przyjemnoscia przeczytalam |
dnia 10.02.2011 20:35
JagodO, to dzięki Hrabalowi:)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.02.2011 20:36
winter, miło mi, dzięki:)
pozdrawiam |
dnia 10.02.2011 20:37
Właśnie miałem wolną chwilę i pomyślałem sobie, że wpadnę do ciebie. Tu zawsze jest ciepło i przytulnie. Lirycznie i poetycko. Pozdrawiam :) |
dnia 10.02.2011 20:59
Paweł Loba, a to niespodzianka:)
pozdrawiam |
dnia 11.02.2011 19:59
Można ożywić fotografię w sobie, rozczulić, uśmiechnąć się, tak samo jak wejść w świat dobrej książki, zapamiętać się w sobie. Podoba się, jak zwykle Beato. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 11.02.2011 21:04
Janino, bardzo mi miło, że zajrzałaś, pomimo tego całego zamieszania i emocji wokół forum p_p. Wiesz i czujesz to na pewno, że wiersze twoje oceniam bardzo wysoko, myślę, że okoliczności zewnętrzne, nie mogą mieć wpływu na kształt kontaktów między ludźmi, którzy się szanują: chciałabym też wierzyć, że komentarze są wynikiem odczucia/czekam na uwagi/, a nie obawy przed ujawnieniem swoich wątpliwości;
serdecznie pozdrawiam:) |
dnia 12.02.2011 14:46
Beato, masz zupełną rację. Daleka jestem od wszelkich animozji w kontaktach międzyludzkich. Nie widzę nawet przyczyny.Twoje wiersze czytam zawsze i wiem, że nigdy nie są przypadkowe. Są doskonałe w swej formie. Zawsze mają jakąś nadbudowę, pobudzają do myślenia, poszukiwania, zatrzymują. Jesteś wyjątkową osobowością. Nie potrafiłabym poczynić Tobie żadnych uwag, zresztą z mojej strony, w przypadku Twojej twórczości, mogą być tylko pozytywne. I to nie ma nic wspólnego z przysłowiowym słodzeniem. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. |
dnia 13.02.2011 19:49
Janino, dzięki za powrót :):)
serdecznie pozdrawiam |
dnia 16.02.2011 21:40
bolSie: pięty są schizofreniczne...rozumiom
buźka |
dnia 17.02.2011 20:18
wiercipięto, a to jedna z interpretacji branych przeze mnie pod uwagę; miła niespodzianka:) |