Tak bardzo lękałem się choroby
starości i śmierci, że zacząłem żyć wiecznie
I odtąd
wiecznie się zakochuję
wiecznie planuję
wiecznie brakuje mi pieniędzy
i nawet kaca mam wiecznie,
bo wiecznie się lubię napić
Przeżyłem już wieczne spory i wojny
Wieczne początki i końcówki wieków
i nawet nieskończoną przestrzeń oceanów
wiecznie przemierzam moim statkiem
Wieczne zwycięstwa i wieczne porażki,
wieczne remisy
I wiecznie się przyglądając urodzie wieczności
chciałbym się trochę poskarżyć,
lecz nie mam do kogo..
Ci co przyjdą jutro, chwilowo nowocześni
zapomną tamtych, co odeszli wczoraj -
i znowu nikt mnie nie uwolni
od moich wiecznych dylematów
Dodane przez kac perski
dnia 29.01.2011 11:57 ˇ
15 Komentarzy ·
700 Czytań ·
|