|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: chora wyobraźnia |
|
|
mówiła cicho, aby go nie spłoszyć,
że tyle mogliby sobie dać,
gdyby tylko zechciał.
a on dziwił się swojemu zdziwieniu:
następny wiersz będzie o demonach - powiedział.
zakładam, że nic nie czujesz, gdy jestem blisko.
to znacznie prostsze, niż zrozumieć pragnienia.
nawet gdy w myśli zdejmuje fioletową rękawiczkę,
by poczuć ciepło jego dłoni, (żałuje, że ją założyła)
nie wierzy w prawdę tego dnia, bo zapomniał ją uszczypnąć.
bez sensu włącza wycieraczki, zgarnia śnieg z szyb
samochodu, aby być bliżej światła. on pali, wypali
te ostatnie minuty. pożegna ją, a później rozjadą się; każde
w swoją stronę. najkrótszą z dróg trafi pierwsza do siebie.
wystarczy tylko rozpoznać jeden szczegół, by przetrwać .
zakładam, że nie pamiętasz, kiedy i gdzie spotkaliśmy się pierwszy raz
ma jednak nad nim lekką przewagę.
nie wychodziła przecież z domu.
Dodane przez Janina
dnia 22.01.2011 13:26 ˇ
26 Komentarzy ·
1403 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 22.01.2011 13:32
Nie mogę się przekonać do tego wiersz. Próbowałem. |
dnia 22.01.2011 14:15
Emocje w wierszu są, tylko (jak dla mnie) przydałaby się lekka kuracja odchudzająca. Ale może to jedynie moje odczucie, ponieważ nie lubię w wierszach natłoku słów. Poza tym - znalazłam tu prawdę, więc chyba na plus:-) |
dnia 22.01.2011 14:26
Nie chciałabym doświadczyć przeżyć podmiotu...Podoba mi się...
Pozdrawiam. |
dnia 22.01.2011 14:36
Bardzo dobry wiersz, Janeczko, szalenie działa na moją wyobraźnię. I ta jego przewrotność, owo "wypalanie minut". Wydaje mi się jednak, że słowo "lekką" stępia trochę ostrość przekazu. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga |
dnia 22.01.2011 14:45
adaszewski, na siłę się nie da. Nie trzeba nawet próbować:))) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
dzunga,oj, tylko nie kuracja odchudzająca:) Na niej wszyscy się najlepiej znają. Odczucia- to już coś. Dzięki wielkie. Pozdrawiam serdecznie.
Ewo, to tylko chora wyobraźnia. Ja też nie chciałabym. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Irgo mogłam wcześniej skonsultować. Tak, zdecydowanie byłoby lepiej. Z lekka zawiodłam peelkę. Dziękuję, Hej! |
dnia 22.01.2011 15:56
czytając czeka się na ciąg dalszy, a to chyba dobrze |
dnia 22.01.2011 16:12
....a gdy spotkaja sie raz jeszcze?...poza tym do mnie trafil twoj wiersz pozdrawiam ;-) |
dnia 22.01.2011 16:25
siedząc w domu nie doświadczasz ryzyka
a ryzyko piękne bywa, choć boli niekiedy
następnym razem uszczypnę Cię
ale co ludzie powiedzą na ślady na pupie?
nie pamięta, gdzie i kiedy
nic nie czuje będąc blisko
po co szukać nowej biedy
kłaniam się, janino, nisko
hey |
dnia 22.01.2011 16:32
pobudza wyobraźnię i to jest wartością spotkania z tym wierszem:
pozdrawiam serdecznie |
dnia 22.01.2011 17:31
wierzba, na tym się niestety kończy:) Dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam.
KOCICO wszystko zdarzyć się może, jeżeli ktoś dopomoże:) Dziękuję. Pozdrawiam.
wiese, to chyba zaszczyt nosić ślad po uszczypnięciu różowego. Pamiętaj jednak, że od raka bardziej boli, a jam Ci rak-nieborak. Dzięki, że nie szczypiesz słowem. Pozdrawiam.
Bols cieszę się, że pobudza, oby w granicach przyzwoitości:) Dziękuję wielkie. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 22.01.2011 17:57
bez wyobraźni, fantazjowania - marzycielstwa, emocji, empatii
bylibyśmy ubodzy. a bez wspominania tego co było, chyba też. choć to tak czasem boli. ciekawa kreacja wiersza. pozdrawiam ciepło. wczoraj wróciłam. |
dnia 22.01.2011 19:19
Ach wyobraźnia :)
cud natury. czytając, pisząc, tworząc, planując - korzystamy z niej.
To rozrusznik wywołujący zarówno pozytywne jak i negatywne emocje, obrazy.
Warto jednak pamiętać, że coś jest tylko jej wytworem. Wtedy nie będzie chora.
Świetny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 22.01.2011 19:54
Podoba mi się, wprowadza w świat wyobraźni. zrobiło się ciekawie, pozdrawiam. |
dnia 22.01.2011 21:12
Heh, zdejmowanie rękawiczki:) Żmysłowo i w ulubionym fiolecie. |
dnia 23.01.2011 05:08
Diabeł siedzi w szczegółach,bardzo na tak,pozdrawiam,Ewa. |
dnia 23.01.2011 07:39
Jannina jo pamyntom kej my sie spotkali " razem " to ty niy pamiyntos. |
dnia 23.01.2011 07:40
impresjonistyczny obraz. doświadczasz mnie w nowym. patrzę z zainteresowaniem,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 23.01.2011 07:53
Zachwycił wers o szczególe, ot poezja. Ukłon z dygiem. |
dnia 23.01.2011 10:10
Janeczko i gdzie nas zwodzi wyobraźnia? Świetny wiersz !
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie:) |
dnia 23.01.2011 11:51
Jest wiersz, który się czyta, jest przeżywanie chorej wyobraźni, są emocje. Potrafisz wciągnąć czytelnika.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 23.01.2011 11:55
Zastanawiam się jeszcze nad ostatnim dwuwersem: jednak/przecież, może warto z czegoś zrezygnować.
:) |
dnia 23.01.2011 13:49
Natalio, Jagod0- święta prawda. Dziękuję za zatrzymanie się. Pozdrawiam serdecznie.
Marylo, sykomoro, Ewko bardzo Wam dziękuję za komentarze. Pozdrawiam serdecznie.
Haniku, a jo niy, wiync chaciałabych to powtórzyć:))) Pozdrawiam Cię serdecznie. Dziękuję.
Kropku, ale palcem nie grozisz? Pozdrawiam ciepło. Dzięki!
Oxie nie wiem, dlaczego akurat ten, ale diabeł siedzi w szczegółach:) Pozdrawiam gorąco. Dziękuję.
Jarkuna manowce:) Dziękuję i też cieplutko!
Elu, słuszna uwaga, tego: "przecież" nie powinno być. Niepotrzebne dwukrotne wzmocnienie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 23.01.2011 18:56
Janino: piętak dziś roztargniony, początek tak bardzo, a dalej nie wiem... hmm |
dnia 23.01.2011 22:03
Czytam bez: bo zapomniał ją uszczypnąć.
kurde:) dobre :) |
dnia 25.01.2011 09:58
Działa na wyobraźnię , Jest smutny, nastrojowy z przewrotnym tytułem i puentą .
Dobry !
Pozdrawiam |
dnia 25.01.2011 14:45
Pięknie. Na palcach, by nie spłoszyć...Serdeczności. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|