dnia 02.01.2011 08:53
Raczej gorzki, widać jednak zarysy, pozdrawiam B |
dnia 02.01.2011 09:21
wiercipięto, cały świat przed Tobą. Dobijesz do przystani :)). Wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku. Irga |
dnia 02.01.2011 09:49
potknięcia, o siebie,
znam te miejsca,
pozdrawiam:)) |
dnia 02.01.2011 09:50
Choć gorzko, piękniei smakowicie. Przystanią bym został...ech. Aport bym posłusznie wykonał:) Serdecznie. |
dnia 02.01.2011 10:17
zasłony chronią,jedynie marzenia należy ubierać w światło,bardzo subtelnie o wyrazistych odczuciach,drobnych radości |
dnia 02.01.2011 10:59
Bardzo tak. znajdź.
Serdecznie :) |
dnia 02.01.2011 12:18
Mnie się dzisiaj trudno jakoś gada:)
http://www.youtube.com/watch?v=GcGEKLnJUOs&feature=related |
dnia 02.01.2011 13:16
Tak wiercipięto, ścigasz się z Miggy i już nie wiem, która szybciej gna do przodu. Bardzo mi się podoba. Powodzenia! Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 02.01.2011 14:48
Pozdrawiam - ciekawe co na to meandra:)
życzę przystani bez porywistego wiatru:) |
dnia 02.01.2011 15:03
kozieński8_B: widzialność czy widoczność? ;) dzięki
IRGO krzewna: gdzieś dobiję.. bylem nie zabiła na szlaku. toże krzewienia wszego :)
BolSie: kubusie fatalistyczne - szlakiem znanym - co będzie dalej? uśmiechem dziś :)
Bo_Pią: -chizm, igrasz swawolnie. a jeśli tankowiec przystań zmiecie? ;)
ara: za-słoń-my
JagO: masz pożyczyć lupę? ;0 dzięki
sykomoro: pierwsza, bo dotkliwie, druga, bo bez treści treściwie, trzecia, bom się rozkleiła, a czwarta do morza spłynęła
(tratwę, byle nie brzytwę ;)
dzięki
Janino: ściganie? nie nie, miggy w gwiazdozbiorach miga, a pięta wierci w piasku ;) bardzo się cieszę, żeś się pochyliła :) gwiazdki :) |
dnia 02.01.2011 20:06
migdała dołożyć
cukrem pudrem posypać;
nauczyć się zamykać książki
dobić do kei, sklarować takielunek
i śmiało na ciało, w nowym roku
hej |
dnia 02.01.2011 20:27
dobry wiersz, a tak niewiele brakowało abym przegapił.
przeczytałem dwukrotnie. powrócę jeszcze,
tymczasem,
pozdrówka :) |
dnia 02.01.2011 21:28
Dobry wiersz.
Pozdrawiam:) |
dnia 02.01.2011 21:36
wiese: i ewoluować z gada w ssaka ;) xxx
kropek lepiej wiersz niż lata przegapić ;) dzięki
.
J-T-J dziękuję uśmiechem
:) |
dnia 03.01.2011 06:06
W Nowym Roku wswzystko się ułoży, odnajdziesz, na pewno.
Pozdrawiam noworocznie, Idzi |
dnia 03.01.2011 13:18
przydałby się koń trojański, i żeby z niego wyskoczył mężny młodzieniec i chwytając za piętę i do morza to troszeczkę rozkapryszone dziecko wrzucił. a ołówek B6 najbardziej mnie ujął. łatwo się nim kreśliło, ale straszne brudził wokoł siebie. a tak na nowy rok, to lubię to twoje składanie słów.
Pozdrawiam mglisto-słonecznie |
dnia 03.01.2011 14:49
:) |
dnia 06.01.2011 10:23
Idzi: byle wiatr nie prosto w oczy ;) dzięki i wszego
Jęd-Q: do morza? do soli? och tak się nie godzi - i tak zbyt dużo soli obecnie. brudzi? się umyje :) dziękować i wiercić piętą z radości :)
P-L: :D |
dnia 09.01.2011 17:28
no jest sos...
a może "złe myśli"? po co ta inwersja?
ciekawy tekst
chyba jednak zamieniłabym zestaw bogów na jakieś pogańskie bóstwo, bo mi tu za duzo
pozdrawiam |
dnia 16.01.2011 03:23
Nie myśl, ze wcześniej nie byłem. Wcale nie jesteś wierci. Nie wszyscy są wszystkiego warci. Wiese co prawi wie. Każdy wiatr da się wykorzystać. Fordzielec czy bajdewind:) Pokaż im rufę i już. Bosman swoje też wie :)
Hey:) |