dnia 31.12.2010 14:28
Bajasz, malujesz słowem niezwykłe obrazy. do dopracowania, ale ,,
o życie wołam
i piję z mojego źródła
zachłannie łapczywie
aż do końca
a światło naszych oczu jest lampą domu
zdecydowanie tak - jeśli już :)
i odejdź smutku
raz jeszcze Szczęśliwego :) |
dnia 31.12.2010 14:40
o życie wołam
i piję z mojego źródła
zachłannie łapczywie
aż do końca
Ta strofa błysnęła...
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 31.12.2010 14:41
Marylo, mimo najszczerszych chęci - to nie jest dobra poezja. Banał aż piszczy. Masz poetycką duszę, ale to trochę za mało. Poczytaj trochę innych i się rozwijaj. Jedna uwaga - za bardzo w wierszach koncentrujesz się na własnej osobie - może warto spojrzeć szerzej i z dystansem opisać to, co się zaobserwuje.
Wiem, że się nie gniewasz, i za to cię lubię. Jestem cierpliwa, poczekam aż mnie zwalisz z nóg :)
Najlepszego |
dnia 31.12.2010 15:36
Jagodo - dziękuję za wizytę,rozumiem, że to cenne chwile, kradzione. tym bardziej jest mi miło, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 31.12.2010 15:37
Tomku - niech zwycięża życie, niech się zachłanność na nie udziela... |
dnia 31.12.2010 15:43
Fart - myślę, że ten banał, to celowa ucieczka od zgiełku dużego miasta. konieczności bycia zawsze mądrą, robienia rzeczy ważnych i odpowiedzialnych. bycia w centrum uwagi. tęsknię za prostotą, pochyloną chatą, nawet odrobiną głupoty. kiedy to ktoś zmoknięty, stał codziennie pod moim oknem, mówili mu głupi, a on tylko usta zagryzał i stał..., aż wyjechałam. teraz tęsknie do tych chwil i zaczynam rozumieć ludzi dlaczego lubią kolorowe jarmarki. pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wizytę. nie wiem kiedy się znowu odmienię? |
dnia 31.12.2010 16:11
Szczęśliwego, Marylo. niechaj ci się szczęści,
z serca życzę :) |
dnia 31.12.2010 16:44
maryla stelmach
Zawsze czekam na Twój wiersz, ponieważ w każdym znajduję coś dla siebie.
Siedzę w domu; więc między pasztecikami, gośćmi, kąpielą, manicurem, makijażem, barszczem, sałatkami, kłótniami ;) - raczę się wierszami :) |
dnia 31.12.2010 17:17
"o życie wołam
i piję z mojego źródła
zachłannie łapczywie
aż do końca"
Ot, to!
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 31.12.2010 17:56
kropku - bardzo dziękuję za życzenia, z serca płynące, również przesyłam i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2011 |
dnia 31.12.2010 18:02
Kochana Jagodo, świetna puenta z tymi kłótniami i wierszami. to atut nie do obalenia. niczym teoria z życia wzięta. tak samo jak Ty cały dzień latam dzisiaj na miotle, ciągle mam nowych gości. ale to fajna frajda słyszeć śmiech i żarty bliskich osób. dom bez ludzi, to jak okno bez światła.życzę smacznego szampana i zabawy kolorowej. |
dnia 31.12.2010 18:07
Kazik1 - dziękuję bardzo za wizytę i przesyłam życzenia zdrowia i radości z życia, które zawsze nas zaskakuje, kocham autentycznie życie z jego wszystkimi niespodziankami. wiem, że mnie czymś zawsze zaskoczy, więc jestem odporna na te zaskoczenia. wyzwalają one w akcie obronnym działania, bez których zapewne stałabym w miejscu, a raczej cofała się. patrzę na świat oczyma zachwyconego dziecka, czego i Tobie serdecznie życzę. |
dnia 31.12.2010 18:09
Marylko, pięknie, nastrojowo i obrazowo. Przyjemnie czytać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę szczęśliwego Nowego Roku :) |
dnia 31.12.2010 19:23
Elżbieto - - dziękuję bardzo i życzę także wszystkiego dobrego, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 31.12.2010 19:46
Marylko skarbie, niesiesz radość pisaniem takich wierszy. Szczęśliwego Nowego Roku:) |
dnia 31.12.2010 19:57
Każdy powinien wyjąć z tego coś dobrego, dla siebie, (dobrego nowego))) |
dnia 31.12.2010 20:12
potrafisz stworzyć obraz...dziękuję:)
i szczęśliwego Nowego...:) |
dnia 01.01.2011 00:28
kozieński8 - -dziękuję bardzo i życzę również szczęśliwego NOWEGO ROKU. |
dnia 01.01.2011 00:37
sam53 - bardzo dziękuję za czytanie i komentarz, i życzę szczęśliwego NOWEGO ROKU. |
dnia 01.01.2011 00:43
blondynka8 - są takie dziwne typy - jak ja, że sprawia im przyjemność, sprawianie przyjemności innym. Życzę Ci wszelkiego dobra w Nowym Roku. Wierzę, że będzie lepszy, pozdrawiam. |
dnia 01.01.2011 06:32
marylo: ja za JagodĄ tak trochę (i chyba pozbyłabym się początków - destabilizują mię odrobinę)
słońca dużo w myślach :) |
dnia 01.01.2011 10:09
wiercipięta - - wiem, że początek destabilizuje. ale musiałam go wylać. jeżeli coś zalega, musi być nazwane.to tak jak z winem, po otwarciu zawsze zlewamy wino z góry razem z korkiem. ale inaczej się nie da. może jest we mnie jakiś porządek chronologiczny, który musi się wyczerpać, odkryć nowe pokłady? nasza mentalność jest nieodgadniona.czasami mamy coś ochotę zepsuć, zrobić psikusa, aby nie było tak ładnie....., tak tylko głośno myślę. mam w sobie wiele różnych pokładów. zapamiętam Twoją sugestię wiercipięto. postaram wcielać się ja w życiu. szczere rady są bardzo cenne. dziękuję za wizytę, życzę SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU. |
dnia 01.01.2011 10:22
wiercipięta - - zapomniałam o jeszcze jednej, ważnej kwestii, którą poruszyłąś/łeś. odkrywam ciągle świat od nowa i patrzę na niego oczyma zdziwionej dziewczyny. mój czas dawno temu się zatrzymał. nie mam poczucia upływającego czasu. pewnie odpłynę kiedyś myśląc ile jeszcze spraw nie odkryłam, dotknęłam, a jest tego wiele. to mój mały świat doznań, poznanie, którego opisuję w wierszach. piszę poprzez siebie. może to potrzeba znaczenia własnej ścieżki, że jestem. nauczyłam ludzi, dookoła siebie, że są dla mnie bardzo ważni. ważniejsi ode mnie samej. każdy popełnia jakieś błędy. to już historia, a ścieżki muszę teraz prostować.jeszcze raz pozdrawiam i do miłego czytania. |
dnia 01.01.2011 11:47
Do Fart - a tak na poważnie, to wiem, że muszę wydorośleć w pisaniu poezji, ale przedłużam ten stan. niektórzy poeci mają już takie skłonności. poza tym łatwiej mi przyjmować uwagi krytyczne niż chwalebne. to wynika chyba z wrodzonej skromności. jeszcze raz pozdrawiam. i czekam na szczere komentarze, a może rzeczywiście Cię czymś zaskoczę? |
dnia 01.01.2011 11:59
ładnie:)
wszystkiego najlepszego:) |
dnia 01.01.2011 12:33
A gdyby tak:
niosę radość
i sprzedaję ją na straganie ludzi
stoją obok
patrzą oczyma pełnymi zapłaty
:)) ?
To tylko nieśmiała sugestia. Nie lubię ingerować w czyjeś teksty, zwłaszcza jeśli są niezłe. Ten bardzo mi się podoba. Pozdr |
dnia 01.01.2011 12:41
bols - dziękuję za chwilę poświęconą na czytanie i komentarz. życzę Ci też wszystkiego najlepszego w NOWYM ROKU. zdrowia, pogody ducha i wrażliwych przyjaciół. jeszcze raz dziękuję. |
dnia 01.01.2011 12:44
otmiado - bardzo dziękuję za sugestie, teraz to zauważyłam, że rzeczywiście trochę kuleje rytm. jest pewna rozbieżność pomiędzy pierwszą częścią a drugą. dzięki za czytanie i życzę szczęścia w NOWYM ROKU. |
dnia 01.01.2011 12:49
Święta to właściwie dla większości bajkowy czas i taki jest właśnie Twój wiersz ...ciepły i prosty ...
płomień gwiazdy jest tajemniczy i magiczny
jasność lampy za oknem bezpieczna Niech za tym oknem zawsze będzie tylko jasność w tym Nowym Roku :) serdeczności |
dnia 01.01.2011 13:49
[b]aga9393 [/b]- dziękuję, i życzę ci również tej jasności. jest jej dookoła tyle, że wystarczy dla wszystkich. z wiekiem potrzebujemy jej coraz więcej. czekamy na wiosnę aż wyrwie nas z ciszy i uśpienia. jeszcze raz dzięki i wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU 2011 |
dnia 01.01.2011 14:35
Szczęśliwego Nowego Roku, Marylko. Irga |
dnia 01.01.2011 14:54
ciepło u Ciebie
jak zawsze prawie
szczęścia życzę
hej |
dnia 01.01.2011 22:22
Irgo - dziękuję bardzo za życzenia i wzajemnie życzę Ci samych radosnych dni, zdrowia i szczęścia w NOWYM ROKU 2011, dziękuję za wizytę. |
dnia 01.01.2011 22:25
wiese - dziękuję za wizytę i również życzę w NOWYM ROKU zdrowia i radości a także pogody ducha, pozdrawiam ciepło. |
dnia 01.01.2011 23:24
pierwsza strofa powaliła mnie na kolana, w drugiej znalazłem podparcie..oczy pełne zapłaty...w ostatniej strofie padłem i już się nie podniosłem...płomień gwiazdy jest tajemniczy i magiczny... tego nie wiedziałem? zatem dzięki autorce.
JBZ |
dnia 01.01.2011 23:47
Jerzy Beniamin Zimny - dziękuję za wizytę i komentarz. przyznam, że mnie Pan zupełnie rozbawił. dla mnie płomień gwiazdy jest tajemniczy i magiczny. a może mieszkamy pod różnymi niebami.gwiazdy na moim niebie są magiczne a na Pana są ...? w Nowym Roku życzę Panu wszelkiej pomyślności. |
dnia 02.01.2011 02:56
marylo: ja to też "ona", globtroterka zwiedzająca siebie - intrygujące i frustrujące poznanie - dołożywszy oboczności łojej - kropelka nie da rady ;). jaśniej mi. :D kamyk - błękitny wysyłam |
dnia 02.01.2011 07:47
Marylko życzę Ci Szczęśliwego Nowego Roku i nieustającego entuzjazmu w pisaniu .Tym bardziej że:
ludzie stoją obok
patrzą oczyma pełnymi zapłaty
słońce schodzi po drabinie białej
na ziemię
Jak zawsze-Marylowo.
Pozdrawiam z odciętej teraz od świata wioski na Mazurach, z przerywanym zasięgiem sieci o 9 mamy ewakuację:):) |
dnia 02.01.2011 11:54
wiercipięto - - sorry, że nie wychwyciłam płci poprzez wrażliwość. ale już różne przeżyłam niespodzianki. miło mi Cię poznać. siebie i innych poznaję od zarania dziejów i chyba mam też ze swoich pokładów kilka kamieni. za ten błękitny dziękuję. będzie ostoją bezpieczeństwa i harmonii wewnętrznej. postawię go na straży dwóch światów. każdy człowiek to odrębny ŚWIAT. witaj w świecie wędrowców. |
dnia 02.01.2011 12:06
Jarku - dziękuję za wizytę, i komentarz. trochę jestem zaniepokojona tą "ewakuacją", o której piszesz. siedzę i myślę jak się dzisiaj uratować przed nudą poświąteczną.na widok jedzenia dostaję dzikich odruchów aby je zniszczyć. a tu proszę wieści ze Świata.
już w głowie toczę akcję ratunkową. wysyłam tam swoje psy z zaprzęgiem konnym. na pewno zdążą. Ciebie nie sposób nie uratować. pozostała by pusta dziura w niebie.życzę szczęścia nieustającego w Nowym Roku. |
dnia 03.01.2011 13:42
Pięknie i ciepło, o mało co nie pominąłem tego fajnego wiersza.
Pozdrawiam noworocznie, Idzi |
dnia 03.01.2011 14:28
idzi - - dziękuje, cieszę się z każdej Twojej wizyty. nawet, tej, niespodziewanej. tym bardziej cieszy. w Nowym Roku miłych niespodzianek i wszystkiego najlepszego. |