dnia 26.12.2010 22:34 
Bożenko post-weselna impresja i tu  mnie zaskoczyłaś:):) Na tak, jak najbardziej,uzależnienie od  szlachetnego kruszcu -Midasowe i jako memento i lekka(confetti) przestroga:):) Świetny wiersz:) | 
dnia 26.12.2010 22:45 
bardzo mi się podobają takie zabiegi formalne, zaskakują, nie są schematyczne;)) | 
dnia 26.12.2010 22:47 
Jarku - bywa z tym tematem różnie. wszyscy to wiemy;) 
oczywiście wszystkim nowożeńcom- wszystkiego naj :)))) 
oby metal nigdy nie parzył z zimna. serdecznie :)))) | 
dnia 26.12.2010 22:49 
to rąbie przewrotnie dodaje smaku, 
strzaskane trójkąty jak rozsypane kruszyny brylantów, 
jak czarodziejski deszcz; miraż weselnych uniesień. 
ciekawie, a w ogóle niezwykle zwrotny ten wiersz, 
zaskakuje autorka pomysłowością. brawo! | 
dnia 26.12.2010 23:28 
Na prośbę Autorki pisownia wyrazu "rombie" została skorygowana do tej właściwej, przez nią oczekiwanej. Do tej pory w trzecim wersie był wyraz "rąbie".  
 
Pozdrawiam. | 
dnia 27.12.2010 01:48 
uzależnienie od metalu 
to metalizm 
lubię bimetalizm 
 
hej | 
dnia 27.12.2010 05:23 
Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 27.12.2010 06:25 
Fajny, bardzo na tak. 
Pozdrawiam, Idzi | 
dnia 27.12.2010 10:02 
na palcu błyszczy złowieszczo metal - czy to strach przed małżeństwem, skąd takie czarne skojarzenia :) 
 
pozdrawiam | 
dnia 27.12.2010 13:25 
Fajne, wizualnie, za Beatą powtarzam. Przypomina mi też  
Diamentowy kolczyk , 
łez kropelka słodka, 
co tu kryć, nie znaczy nic, 
za to cieszy mnie.   
Nie jeden, ale dwa zwisające na złotych łańcuszkach. 
Pozdrawiam Bożeno:))) 
Poważnie, to myślę, że też w tradycyjnych zapisie byłoby dobrze, chociaż ten mi się podoba. | 
dnia 27.12.2010 20:04 
eeeeeeee, spaprane. ma wrócić rąbie, 
proszę | 
dnia 27.12.2010 20:35 
Ja też uważam, że pierwotne "rąbie" dodawało smaczku :))) hej | 
dnia 27.12.2010 21:02 
Beato-niezmiernie mi miło, ciebie zaskoczyć nie jest łatwo;) 
serdecznie:) 
 
kropku- czyli, że się pospieszyłam? 
IRGA, widzę wtórujesz- kurcze- na poważnie tak myślicie? 
 
tak też w pierwszej wersji i w pierwszym zamiarze było,  
ale potem zgłupiałam... | 
dnia 27.12.2010 21:09 
moderatorze 4- dziękuję pięknie, może zbyt się pospieszyłam  
z tą prośbą. Muszę to sobie jeszcze  przemyśleć . Pozdrawiam serdecznie:))) 
 
wiese-szczególnie- bi;) 
 
Idziwzruszasz mnie wciąż, dziękuję z serca :) | 
dnia 27.12.2010 21:10 
Idzi- wzruszasz mnie wciąż, dziękuję z serca * 
;) | 
dnia 27.12.2010 21:16 
karnaku- a czy to o mnie? powiem w sekrecie- mam ciekawe medium;) 
do natchnienia. serdecznie :) 
 
Janeczko-oj, oj, ten kolczyk.. nie tędy szłam.. ale tak to widzisz? 
co do zapisu, zmiana będzie, ale raczej w ostatnim wersie, 
niżej o stopień pójdzie konfetti- a może zamienne na modne con? 
 
serdecznie pozdrawiam :) | 
dnia 27.12.2010 21:19 
Ja tak sądzę poważnie. | 
dnia 27.12.2010 22:21 
Ja się tak zaczynam na serio zastanawiać nad tym IRGO :) 
Dziękuję, Wasze opinie dają do myślenia:) Wiesz, że często piszę 
wprost na portal, tak też było i tym razem, zatem kolejna świeżynka. 
Podlega obróbce jak najbardziej :) serdecznie :))))) | 
dnia 27.12.2010 22:53 
Przeczytałam pani ostatni wpis, ech świeżynka, poza tym kolejna... 
Może to wlaśnie dlatego mnie nie zachwyca, ale pani się nie przejmuje: 
tak wiele osób  w tym tekście zauważyło to, czego ja za nic nie mogę 
dostrzec. 
 
))) | 
dnia 28.12.2010 17:38 
Bożeno znajduję Cię coraz bardziej oryginalną, ale to nie zarzut:)masz pomysł na formę i fajnie to wyglada, nawet można się w tym dopatrzeć celowości, w takim pionowym rozciąganiu fraz. Wiersz mnie zatrzymał, a ostatni wers zbliżył do mojego gwizdania w borejowym lesie :) Jeśli mogę, to się pomądrzę -bez: nie rombie (ani rąbie:)), nawet i nam; wg mnie brzmi lepiej. I cząstkę z metalem na palcu można mniej dosłownie. Jeśli to świeżynka, to rozumiem, że wystawiona na ewentualne poprawki? ;) 
 Pozdrawiam serdecznie :) | 
dnia 29.12.2010 17:40 
Elżbieto wczoraj nie miałam dostępu do internetu- biegnę od razu odpisać zanim mi zniknie sygnał;) 
tak, wystawiony ewentualne na poprawki. z tym, że w granicach zamysłu. 
czytam wg. wskazówek i wiesz? nawet całkiem ciekawie:) 
pozdrawiam serdecznie |