dnia 18.12.2010 00:11
atrakcyjna przeplatanka kulturystyczno-kulturotwórcza,
pozdrawiam;) |
dnia 18.12.2010 04:28
trochę boli w percepcji ;) |
dnia 18.12.2010 09:38
bols- z akcentem na przerywniki ;) podoba mi się twój tok:)
serdecznie :))))
wiercipieto-proponuję zatrzymywać się w niektórych miejscach,
a szczególnie przy " jak leci????"- może uda się nawet wywołać uśmiech
na twarzy? i przestanie boleć- to gwarant, hehe.
serdecznie ;)))) |
dnia 18.12.2010 11:49
dlaczego napinają tylko jednego mięśnia? współpraca dwojga ludzi- komika i artysty? jeszcze inaczej można czytać pierwszy wers, ale wtedy to już zakrawa o perwersję.
różnie można odczytywać, z uśmiechem i o kulturze, o robieniu kultury. zabawnie:) |
dnia 18.12.2010 14:09
Dzięki za to i tamto, ten przecinek był potrzebny, a wiersz jakiś inny jakby obcy, nie znaczy zły, ale klasa wymaga, pozdrawiam, B |
dnia 18.12.2010 17:51
hahaha- magmis ;) pisałam w nocy. i takie tego skutki.
głodnemu chleb na [ drogę]
ale nawychodziło, no, no;) |
dnia 18.12.2010 17:54
Bronku ;) no odpuść mi czasem, jako i ja odpuszczam he he;)
a serio-to masz rację, goń mnie do roboty, bo nie ma co sobie wysiłku żałować.
i za to ciebie lubię;) ściskanki. |
dnia 18.12.2010 18:08
drogi moderatorze- zamień mi tego mięśnia w pierwszym wersie- na mieśnie i z góry dziękuję i kłaniam się, o. |
dnia 18.12.2010 18:24
ojoj. a takie pole do interpretacji było..:P |
dnia 18.12.2010 22:59
Bo_żeno: czy żyro tyż podejdzie? ;) najlepszego |
dnia 19.12.2010 13:17
zmiana stanu skupienia jest bardzo inspirująca
szczególnie sublimacja i resublimacja
napięte mięśnie, napięte płótno
przesztywnienie płaszczyzny akrylowym gesso
i lekkość, płynność ruchu
i luz, i luz stworzy iluzję
hej |
dnia 20.12.2010 00:02
Bożenko ,po nocy dotarłem do Twojego zarąbistego wiersza:):)Tak komik swoje wie. bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:):):) |
dnia 20.12.2010 18:33
magmis;)
wiercipieto- nie kumam, ale to nic;) pewno ten typ tak ma:)
wiese- tak, skupienie, tudzież , skupianie się,
we wszelkiej dozwolonej , a nawet wychadzącej poza kanony formie- mile widziane-
w sztuce;)
tylko luz;) o!
Jarku- dziękuję;) chyba lepiej być komikiem, niż ...a zresztą;)
Benny Hilla nie ma, a wciąż go powtarzają. Czyli, że żyje.
Ukłony dla twojej wyobraźni ;;) |
dnia 20.12.2010 20:12
Bożeno:: pięty myśli spętliły się w spiętrzeniu. poszybowały. do tych co za płótno się po-krojąv:)) bźx |
dnia 21.12.2010 07:25
wiercipieto- uf! uszłam z życiem ;) spod pędzla uciekłam. hehe.hoho.
:)))))) |
dnia 25.12.2010 05:18
całkiem ciekawie. ten wiersz żyje, czuję te drgania materii.
autorka zamyka obraz w okowach bletramu/y. upycha w niby plastyczną materię, ale tytuł wiele tu objaśnia. komik zwykle jest bardzo zmyślnym prestidigitatorem, autorka także.
podobasię, pozdrawiam
Świątecznie :) |
dnia 26.12.2010 14:15
kropku- poczułeś drgania ? chyba popatrzyłeś na fakturę przez lupę:)
i złota nitka się przeplata. ( gdzieniegdzie i gdziebądź)
serdecznie.
:))))) |