poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 07.06.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
...PP
Ostatnio dodane Wiersze
Tomasz Jastrun "Odda...
tort na gębie to i ś...
Blue sky and jeans
Tożsamość
***(tylko zajrzyj pr...
Działka (homonim)
Rzeka tajemnic
Akord
choćby jedną ręką.
Moja pora
Wiersz - tytuł: Sztuka czytania
Może powinna uczyć się palcami
na wypukłościach żeliwnych studzienek,
skrobać tusz z kalki, (z rysownicy ojca, kreślił)
lecz babka stale: nie brudź rąk! aż dotyk
stał się sygnałem przekroczenia granic.

Może dlatego patrzyła na szyldy, usta i oczy.

Patrzę na tę małą bez rozczulenia, wręcz przeciwnie: anioł,
podszyty pędem z ambicją babmusa, żądzą pojęcia,
jakby to dawało wyjście z łóżeczka z siatką, z długich nocy
iście napoleońskiej bezsenności. diabeł,

który w nią wstąpił, był duchem cesarstwa,
wiszącego w powietrzu (czytaj: u-my-walka,
bez ludzi, czysta, przywiązana wojną
do ściany, kiedyś tulącej się z inną, domu bez szyldu)

- nauczył się szybciej, instynkt pogranicza.

I pierwsze słowo: SINGER,
w niebieskich płomykach.
Dodane przez Małgorzata Gołąbek dnia 12.12.2010 22:01 ˇ 12 Komentarzy · 930 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte nr 83 dnia 12.12.2010 22:03
Klasa! :)
Maciej Sawa dnia 12.12.2010 23:15
anioł, podszyty pędem z ambicją babmusa - Pani Małgosie szepnie to na uszko Chińczykowi -
ciekaw jestem jego reakcji :))))
kropek dnia 12.12.2010 23:52
a jednak [nawet, klasa!] bez retuszu się nie obejdzie.
fakt, warto!
autorkę pozdrawiam :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 12.12.2010 23:52
Przeczytałem z wielkim ukontentowaniem i zainteresowaniem. Sztuka czytania-prawdziwa sztuka pięknego wiersza.Końcowy "Singer" w niebieskich płomykach bardzo wieloznacznie można odczytywać, (maszyna do szycia,alias żydowsko-polski Noblista)...
Jeszcze tu wrócę:):)
Pozdrawiam ciepło:)
konto usunięte 58 dnia 13.12.2010 11:09
daleko mi do tej sztuki, odniosę się do puenty, co nie znaczy, że pozostałość nie budzi konkretnych skojarzeń, ale odwołując się do tytułu z góry zakładam pudło,
tak jak Jotek też mi się to pierwsze cisnęło, ale byłoby za łatwo, więc zacząłem szukać, znalazłem jeszcze jednego Singera, etyk, twórca kontrowersyjnego systemu wartości etycznych, zakłada aborcję oraz utylizację noworodka do 4-tego m-ca, eutanazję na życzenie i o zgrozo z litości; tak więc te niebieskie płomyki wpisują się w krematorium, jest jeszcze jeden rys wskazujący na niego: babka, która jako jedyna ocalała z holokaustu.

Przyznam bardzo trudny wiersz, do którego będę zaglądać ciekawy odczuć i uwag innych,

pozdrawiam
Leszek
Bogdan Piątek dnia 13.12.2010 11:16
O mało co bym przeoczył. A warto było przeczytać. Bardzo dobry! Pozdrawiam.
konto usunięte nr 83 dnia 13.12.2010 11:23
Widzę wiele tropów - ale założę się, że tego nikt pod uwagę nie brał :)) http://pl.pons.eu/angielski-polski/folk+singer
Małgorzata Gołąbek dnia 13.12.2010 15:10
dzięki piekne Wszystkim za tak zywą reakcję :-)

Maćku, wg. feng shui babmus jest symbolem "wiatru", przynoszącego szczęście, siła jego wzrostu jest godna pozazdroszczenia. prawdziwy Chińczyk - filozof - wiedziałby, jak interpretować pęd, którym "podszyty" był niewinny aniołek w "łóżeczku z siatką" :-)

Jarku, Leszku - wprawdzie babka małej niekoniecznie musiała być Żydówką, ale zapewne wiersz dotyka wojennej ruiny. Bardzo ciekawe Wasze tropy

Najbliżej interpretacji autorskiej jest Wolf - ale to nic dziwnego :-)

Wiersz nie kryje, że panaceum na ocalenie wiszącego w powietrzu cesarstwa wydaje się peelce głos. co przepowiedziały dziecku zresztą niebieskie płomyki singerowskiego piecyka gazowego. tu pozwolę sobie na przytoczenie mojego ulubionego fragmentu tekstu "Heaven&Hell"
Sing me a song, you're a singer
Do me a wrong, you're a bringer of evil
The devil is never a maker
The less that you give, you're a taker
So it's on and on and on, it's heaven and hell, oh well


More lyrics: http://www.lyricsfreak.com/b/black+sabbath/#share
konto usunięte nr 83 dnia 13.12.2010 15:14
No trudno, żebym nie był, skoro jestem na bieżąco przy pisaniu :) na DIO tez byliśmy razem, więc niejako "siedzę" w temacie.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 13.12.2010 23:20
Wróciłem:):)Małgosiu ,zwróciłem wcześniej uwagę na interesujące symbole, ów bambus -zwłaszcza pęd - odczytywałem właśnie jako siłę rośnięcia- i antynomie - anioł -diabeł ,nostalgia za minionymi chwilami (cesarstwo)i owo pogranicze.Dziękuję za podanie tropu:):)
Pozdrawiam serdecznie:)
konto usunięte 58 dnia 14.12.2010 00:45
jestem rozczarowany :) :) :)

że autorka tak szybko odkryła karty, cóż
następnym będzie lżej
to nie fer
Małgorzata Gołąbek dnia 14.12.2010 07:19
Naprawdę milo mi Jarku, pozdrawiam :-)

Leszku, rozumiem ;-)
pamiętam moje zafascynowanie interpretacją. O tyle niebezpieczne, że rozwiązywanie wierszy jak zagadek kryminalnych dzieje się często kosztem samej poezji i może zakłócać czysta przyjemność estetyczną. W obcowaniu z wierszem brzuch i glowa powinny być równouprawnione :-)

Może tak: ma się tendencję do traktowania wierszy jako tajemniczych stworów przydrożnych, które bywają groźne, wiedza o nas wszystko, cos ukrywają albo szeptają wazne przesłanie, podczas gdy to, co naprawdę znajduje w nich czytelnik, jest własnym odbiciem, jakbyś szedł ulicą o ciągu okien wystawowych - wśród przedmiotów w witrynach coś miga, rusza się - ale jest to zawsze twoja twarz.
Jasne, że w wierszach są (nieraz te same) rzeczy, którymi nasiąknęli i autor i czytelnik: holocaust, przeczytane książki, archetypy, impresje z dzieciństwa, podobne emocje. Ale tak jak autor ma prawo mieszania prawdy z fikcją, swobodnego obracania rekwizytami, tak czytelnik nie powinien odbierać sobie przyjemności traktowania wiersza jako niewolnika trzymającego mu lustro.
no, tak na początek dnia ;-) Miłego!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

77056093 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005