poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.01.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
...PP
Co to jest poezja?
Bank wysokooprocento...
Warsztaty. Lekcje
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Ostatnio dodane Wiersze
toksycznie o nas
Stanislaus Augustus
Chimereska
Śmierć na zero sposobów
W czas świąt i karna...
epope ja on line
Restauracje hotelowe
Ślicznotka z Memphis
cię
Nie chodzę do spowie...
Wiersz - tytuł: "jasność widzę, wszędzie widzę jasność".
płatki śniegu mogą płatać nam różne figle.
nie wiedziałeś o tym?
natrętnie przyklejać się do rzęs i wciskać do
środka, chować przed zanikaniem.
niczym robaki, drążyć w nas tunele.
każdy chce żyć,
więc jeden wypycha drugiego.
a my, jak ci samobójcy, w dniu poczęcia
pierwszym krzykiem zwiastujemy nadejście
końca.



sypie się z nieba biały płatek.
rozeta wieloramienna.
cud natury.

nastaje w nas era chłodu. braku czułości
na słońce. odbijamy się w poświacie
rażeni bielą i pospiesznie, niczym termity żłobimy
kanaliki w niebotycznych zaspach.
Dodane przez Bożena dnia 01.12.2010 14:21 ˇ 27 Komentarzy · 1175 Czytań · Drukuj
Komentarze
stanley dnia 01.12.2010 15:25
optymistycznie o zimie, a już 20 osób zmarło z wychłodzenia, pewnie gderam, cóż.

pozdrawiam
Bożena dnia 01.12.2010 15:42
Dopiero trzeci dzień, a już dała ostro popalić. Ale ja nie do końca o Niej.
Zmarła Gabriela Kownacka i tak mnie naszło w okolicy- Tego-


Szkoda.
Idzi dnia 01.12.2010 15:54
Fajny wiersz o śnieżkach, jest prawdopodobne, że dwie identyczne nie spadły jeszcze na ziemię.
Pozdrawiam, Idzi
Bożena dnia 01.12.2010 15:58
Idzi- uchwyciłeś sedno wiersza i za to serdecznie dziękuję.
dokładnie tak!


:):):)
wiese dnia 01.12.2010 18:08
bożenę widzę, wszędzie widzę bożenę :) :) :)

zamiast wieloramiennej, nazwałbym ją wprost,
w zasadzie dla tej formy nie popełniając błędu:
rozeta sześcioramienna; i nie bojąc się konotacji;

niczym robaki-niczym termity- mimo odległości
są za mocno słyszalne; jest jeszcze kilka śliskości,
ale na pewno je wytropisz;

a ja znowu
bożenę widzę, wszędzie widzę bożenę :)

hej
księżycowy rower dnia 01.12.2010 18:17
Liryczny, głęboki - od płatka do tunelu. TAK.
Pozdrawiam.
nitjer dnia 01.12.2010 18:22
Muszę przyznać, że bez Twojej podpowiedzi, nie domyśliłbym się, iż inspiracją tu było odejście Gabrieli Kownackiej.

Faktycznie jesteśmy zróżnicowani dokładnie tak bardzo, jak płatki śniegu. A nasze życie kruche niczym ich istnienie. Giniemy innym z oczu, jak one - w ostrych zawieruchach. Ale jest też różnica. I to zasadnicza. Nam niezbędnie potrzebne ciepło do dalszego istnienia, a one muszą go ciągle unikać.

Jeszcze muszę się przekonać do Twojego wiersza choć jego temperatura i klimat są do treści przekazu odpowiednio dobrane.

Pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 01.12.2010 20:11
szczególnie od nastaje w nas era chłodu - bardzo na tak, pozdrawiam
przemek_f dnia 02.12.2010 07:33
Podobają mi się fragmenty tego wiersza.
Każdy chce żyć więc jeden wypycha drugiego brzmi trochę publicystycznie.
odbijanie się w poświacie - nie przekonuje mnie to sformułowanie.
Wizja płatków drążących w nas tunele jest natomiast zastanwiająca i oryginalna.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 02.12.2010 11:24
Bożenko ,piękny wiersz i bardzo na czasie, gdy dzisiejsze śniegi ,zadymki i zawieje, ale nawet pomimo tymczasowości aury ,są u Ciebie frazy głębokie, co już słusznie zauważyli wcześniejsi komentatorzy. Jedynie bym się zastanowił nad jedną frazą:
"sypie się z nieba biały płatek.
rozeta wieloramienna.
cud natury."
Ja czytam -bez cud natury. bo to takie oklepane:):)Ale to takie moje imho.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, ten niedobry czas odejść: Kownacka, Jerzyna...
Bożena dnia 02.12.2010 19:17
wiese drogi, wiese, a nam się nie chce spać ;) pamiętasz?
smoku jagodowy:) to by mi JagódkA dopiero dała popalić!
:):):)
masz czujne ucho, przyjrzę się tym zgrzytom i nad dźwiękom
hey hey. za twoje serducho :)

Kocie- widzę twoje ruchy na śniegu :) za grację, bóg zapłać ;)
Bożena dnia 02.12.2010 19:20
nitjer- moja podpowiedź, właściwie nie zmienia interpretacji, myślę, że spokojnie zostawiłam na tyle dużo tropów, że znaleźć można jeszcze nie jedną niespodziankę ;)

[url]Giniemy innym z oczu, jak one - w ostrych zawieruchach. Ale jest też różnica. I to zasadnicza. Nam niezbędnie potrzebne ciepło do dalszego istnienia, a one muszą go ciągle unikać. [/url]

mądre słowa. serdecznie :)
Bożena dnia 02.12.2010 19:26
maryla- oszczędna jesteś w słowach;) ale dobra, nie marudzę :)
biorę za dobra monetę dla wiersza. serdecznie :)

przemku- fragmenty, momenty. ważne by były ;)
Co do wypychania i poświaty- to nie zmienię-moim zdaniem- jest dobrze. nic nie poradzę na to, że takie jest życie. a że brzmi czasem publicystycznie, dowodzi tylko, że dziennikarze, pisarze borą często pomysły z życia :)

Ciekawe są natomiast twoje spostrzeżenia dotyczące płatków w tunelu- nie wpadłabym na to :) ale można i tak:) serdecznie :)
Bożena dnia 02.12.2010 19:35
Jarku Ty, jak rzadko który poeta- czujesz wiersze wszystkimi zmysłami.
Zastanowię się nad twoją propozycją. Choć celowo zrobiłam taki zabieg,aby cczytelnik miał pewność , że chodzi o jeden tylko- płatek- wśród miliardów innych- dlatego doprowadzenie: jeden cud natury- by nie było wątpliwości :)
Ale twoim receptorom - ufam. Obiecuję przemyśleć. Serdecznie :)
JagodA dnia 02.12.2010 20:46
wiersz bardzo mi przypadł, a szczególnie:

nastaje w nas era chłodu. braku czułości
na słońce. odbijamy się w poświacie
rażeni bielą i pospiesznie, niczym termity żłobimy
kanaliki w niebotycznych zaspach.


ale, czy: na słońce jest konieczne?
w czułości jest tyyyyle słońca.

Bożeno! co ja tu wyczytałam!
My /Smok i ja/ tylko rozmawiamy. Cieplutko, milutko, drapieżnie lub wcale.
Smok jest portalowy, nasz. I niech tak zostanie ku pokrzepieniu.
Codziennie inną kocha. Taki model :))

Serdecznie :)
Bożena dnia 03.12.2010 07:47
JagodO i tym mnie pocieszyłaś. w doli i niedoli mojej ;)
warianty dwa:
a) że i na mnie kiedyś przyjdzie pora
b) i że już następnego dnia się odczepi

[ hehehe ]

fajny ten Nasz Smok, co nie ;)
JagodA dnia 03.12.2010 07:58
Bożena

:)))))
Bądź czujna!!!
I nie daj się zwieść
na manowce ;))

fajny, fajny. jak nie wiem co :))
JagodA dnia 03.12.2010 08:20
Albo się daj. To bywa fajne ;)))
No, lecę.
Elżbieta dnia 03.12.2010 10:11
Wiersz napisany plastycznie i zręcznie, ale przyznaję, że po pierwszym czytaniu nie zobaczyłam w nim śmierci; raczej odniesienie do sytuacji, z dwóch różnych punktów widzenia. Ten sypiący się z nieba płatek, cud natury, w liczbie pojedynczej:) trochę mnie rozprasza. No i zamiast drugiego niczym (termity), możesz sobie pozwolić na jednego jaka.
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 03.12.2010 10:17
*Masz już jaka. A może -
rażeni bielą, pospiesznie żłobimy
kanaliki w niebotycznych zaspach

wcześniej masz drążące robaki przecież. To takie moje rozważania; po prostu, zatrzymał mnie Twój wiersz.
Bogdan Piątek dnia 04.12.2010 14:54
Pięknie naszło. Też bardzo lubiłem Panią Gabrielę. Ciepły wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Bożena dnia 04.12.2010 19:27
Elżbieto- już wczoraj czytałam twój komentarz, ale nie miałam czasu odpisać. Słuszna uwaga, wezmę pod lupę :) Masz rację, termity
to też robale.

Serdeczne dzięki :) na takie uwagi liczę z twojej strony :)

JagodO ty jak ta czwarta żona szacha- he he- namawiasz i namawiasz :):)
lepiej powiedz, ile ci wiese odpala od tego werbunku ;)
Bożena dnia 04.12.2010 19:29
Bogdanie Dziękuję za ślad i za refleksję :) serdecznie :)
JagodA dnia 04.12.2010 20:02
Bożena
eh, nie ja zaczęłam ;)
nie sądzę, żeby musiał coś odpalać, ani też asystenki z pewnością nie potrzebuje :)
dobrze było się pośmiać :)
Bożena dnia 05.12.2010 10:35
JagodA- Panna JagodowA z maliną na licu;)
bajdy opowiada przy słodkim Księżycu , O!




:))))))))))
JagodA dnia 05.12.2010 12:02
ehhhh
no w końcu po coś
te parapety
wymyślili ;)))
Bożena dnia 05.12.2010 15:45
JagodA może po to, aby odróżnić je od ludzi? he he.


miłego ;))))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

73087128 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005