|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: frasca |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 29.11.2010 19:16
objaśnienia:
1.paszkot- ptak drozdowaty, z wyyglądu przypomina kwiczoła oraz drozda śpiwaka;
śpiewa podobnie do kosa ale czyściej i donośniej;
2.iwołga, pirol, loriot- nazwy wilgi odpowiednio: po rosyjsku, niemiecku, francusku |
dnia 29.11.2010 19:41
widać, że Autor lubi ptaki:)) paszkot czy kwiczoł oto jest pytanie:)))
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 29.11.2010 19:46
Ptasiek!
:) |
dnia 29.11.2010 20:01
Tak, kiedyś nawet denerwował mnie śpiew ptasi, a teraz z każdym rokiem coraz bardziej lubię jak śpiewają w moim ogrodzie. tylko żal , że słowik gdzieś odleciał i noc jest taka głucha.
Pozdrawiam |
dnia 29.11.2010 21:02
odniesienie do fraszki - Na lipę/?/,
układ graficzny kojarzy się z piętrami gałęzi drzewa;
peel usuwa się w cień, również w przenośni, a wiersz wypełniają ptasie popisy i trele,
przyjemny nastrój,
pozdrawiam |
dnia 29.11.2010 21:38
przekombinowany i przegadany.... |
dnia 30.11.2010 07:30
podoba mi się ten rozśpiewany kawałek, kojarzy mi się z wiosną, a więc i ze słońcem, ż radością dobrze mi zrobiło przeczytanie go
pozdrawiam |
dnia 30.11.2010 07:39
blondynko8!
paszkoty śpiewają, kwiczoły nie kwiczą a pokrakują miękko i żyją w stadzie |
dnia 30.11.2010 07:41
srebro!
Aż "Ptasiek"? Do tego jeszcze peel nie doszedł. |
dnia 30.11.2010 07:46
Jędrzeju!
napisałem kiedyś krótki tekst pod tytułem:
śpiew słowika
przez dwadzieścia sześć
lat słyszałem tylko raz
przy autostradzie |
dnia 30.11.2010 07:51
bolsie!
słuszna uwaga o fraszce i piętrach buku |
dnia 30.11.2010 07:53
kukorze!
uwagi "przkombinowany" a szczególnie "przegadany" nic mi nie mówią |
dnia 30.11.2010 07:54
mimblo!
kiedy śnieg i mróz, dobrze czasem posłuchać , wspomnieć o cieplejszch czasach. |
dnia 30.11.2010 07:55
Wszystkim komentatorom dziękuję i serdecznie pozdrawiam |
dnia 01.12.2010 08:23
woka jaka tu przestrzeń i - czarnolesko , buk jako alfa i omega plus paszkot, wilga. Bardzo trafił do mnie.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 01.12.2010 14:40
dziękuję Jarosławie za dobre słowa dla wiersza,
serdecznie pozdrawiam |
dnia 01.12.2010 15:25
woka ketjof
uwagi "przkombinowany" a szczególnie "przegadany" nic mi nie mówią - szkoda, a powinny ;)
dla przykładu tylko pierwsza cząstka:
buk znowu próbuje, co roku tak samo - po co tyle powtarzać, po co lać wodę słowną: skoro znowu, to dodawanie co roku tak samo wydaje się zbędne. cały czas w tym fragmencie mówi się o tym samym! czemu ma służyć takie powtórzenie? wzmocnieniu "jakiegoś" efektu? - nie wzmacnia (zaręczam), a tylko powoduje rozmycie treści, no i wskazuje przy tym na braki w warsztacie.
można przecież prościej, a przez to dosadniej, można wyrazić to, co się chciało?
o ile lepiej, czyściej i bez niepotrzebnych komplikacji można tę cząstkę napisać tak:
buk jak co roku próbuje
stworzyć z liści
niebo
po co zbędne ozdobniki, po co tyle waty slownej? nie lepiej krótko i konkretnie? akurat w tym wierszu wata nie jest potrzebna!
nie krytykuję pomysłu, tylko wykonania. takie właśnie wykonanie zaproponowane powyżej nazywam przekombinowaniem i przegadaniem.
[poezja to jedna z najbardziej precyzyjnych sztuk(!) o czym spore grono grafomanów niestety zapomina, albo nie chce wiedzieć. przykłady mnożą się jak robactwo i rozłażą po wielu portalach, ale nie tylko tam]
nie twierdzę, że powyższy wiersz jest zły. twierdzę natomiast, że mógłby być sporo lepszy.
i to tyle w kwestii wyjaśnień, "co połeta miał na myśli" :)
pozdrawiam, kukor :) |
dnia 01.12.2010 17:22
kukorze,
oprócz maksymalnej oszczędności, której jestem zwolennikiem, też w większości wierszy widzę nadmiar słów, ważne jest dla mnie brzmienie wiersza, wszystkie zanim zakończę, sprawdzam na brzmienie, jak je słychać. Ten nadmiar w pierwszej cząstce lepiej mi się słyszał. Większość moich wiersz pamiętam i mówię je, przeważnie bez słuchaczy, uważnie śledząc dźwięki.
Tym tylko mogę próbować usprawiedliwić "przegadanie".
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie Twojej krytyki.
Pozdrawiam |
dnia 01.12.2010 19:47
Buki - są przepiękne, ich gładkość kory i wzniosłość, bardzo przyciąga.
Ten śpiew w koronach, opisujesz jak śpiew anioła, Zawsze z podziwem patrzę na te drzewa. Z zadartym nosem, uwielbiam - wsłuchiwać się w śpiew ptaków :)
Pozdrawiam. |
dnia 01.12.2010 22:17
Dziękuję leosiu za miłe słowa dla wiersza.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|