|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ciało przy ciele |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.11.2010 19:13
debiut cztery lata po mnie;
kurdesz, fajne, mocne pisanie i tak myślę, że załapałem wszystko (co mi się rzadko zdarza)
pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 19:37
Tak sobie pomyślałem, że ciele, to raczej słaby wyraz do zastosowań literackich, poetyckich:)
Tak serio, dobrze jest móc znów czytać fartowskie frazy.
Pierwsza cząstka bije po twarzy świetną myślą.
Potem jest równie dobrze, poza jednym zdaniem o niedoborze słów. Myślę, że to częsty stan - brak słów.
Nieco wybija pointa. Wczytam się jeszcze i powrócę.
Pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 19:38
Bardzo na tak. Fraza o sercu świetna. Pozdrawia serdecznie debiutantka z sześćdziesiątego - Ruth :) |
dnia 09.11.2010 19:52
Farcie, interesująco, mocne frazy, wersy... trochę mi zgrzyta to napuszone serce, może jakoś inaczej to wyrazić?
i to prawda, co napisał Daniel: pointa nieco wybija... ja również jeszcze tu wrócę :).
pozdrawiam :). |
dnia 09.11.2010 20:09
Pointa przeczy temu, co napisane jest wcześniej, jakby te wszelkie wartości, które zostały zdobyte gdzieś sie rozeszły i pomiędzy piwne oczy wdarła sie gorycz, albo pogarda.
Pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 20:15
Lubię takie wiersze. Pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 20:22
Leszek, Daniel, Ruth, Kasia, Jedrzej
Wyidealizowany świat z worka w konfrontacji z rzeczywistością nie zmienia widzenia i obranej drogi. Śmierć matki nie odrywa cielęcia od ciała ( w tytule trochę namieszałam) miało być niezdrowo, jednak w jakiś sposób usprawiedliwia (obie) . Pogarda to dobre określenie- Jędrzeju.
Dziękuję wszystkim za słowo.
pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 20:40
tak właśnie czytałem; tytuł jak najbardziej ma rację bytu; a to, że wróciłem, świadczy, że trafiło we mnie |
dnia 09.11.2010 20:43
Wiersz z bardzo ostrą puentą, ale to całe podsumowanie wcześniejszego naprowadzenia. Tylko peelka rozumie tamtą kobietę, nie ocenia. Prawie żałosna groteska. Bardzo na tak. Pozdrawiam serdecznie Fart. |
dnia 09.11.2010 20:43
Najzwyczajniej w świecie podoba mi się. Nic mi nie zgrzyta. Wszystko na swoim miejscu. Pozdrawiam. Irga |
dnia 09.11.2010 21:30
kupuję wszystko- oprócz dwóch ostatnich.
jakby wyrwane z kontekstu. rozumiem, że zapewne ma związek z peelką,
ale jakoś mnie tak wyhamowało. jakby autorka złapała za hamulec bezpieczeństwa w rozpędzonym pociągu.
a to bardzo dobry wiersz, ruszył mnie.
pozdrawiam. |
dnia 09.11.2010 21:44
Serce przyjmuję, pointę także. Mocna, głeboka, nawiązuje
do tematu. Dziecko "owej" kobieta, my dzieci. Może
darowałbym sobie k.... - " Słyszałeś, ta z rogatek podobno
nie żyje - miała dziecko". No, ale to już msz.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 09.11.2010 22:16
Jacek, Andrzej, Leszek :), Janina.
Irga, Bożena, Kot
Drodzy państwo, mogłam napisać np. o szwaczce i jej córce, która
została mistrzem krawiectwa, ale tu o innej profesji, mam nadzieję jasno przedstawionej. Nie może być mowy o wyrzuceniu ostatnich wersów, bo to rdzeń monologu podmiotu. Żyje w brudnym świecie, od urodzenia, samotna i niekochana ucieka w świat fantazji a jednocześnie twardo stąpa po zbrukanej ziemi. Innej nie miała okazji doświadczyć. Nie daleko pada jabłko od jabłoni - tu nawiązuję do tytułu, który ma" robić "za żałosną groteskę, jak zauważyła Janina.
Dziękuję wszystkim czytającym i komentującym.
pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 22:23
Z nerwem :) Całkiem, całkiem.
Pozdrawiam |
dnia 09.11.2010 22:37
no tak, czasem nie starcza słów,
tu się udało;)
pozdrawiam |
dnia 10.11.2010 00:46
nie-e
"kurwa" nie potrzebna
gesty fajnie
ale przynosza na mysl srodkowy palec
moim zdaniem wymuszony
choc osobisty
pozdrawiam |
dnia 10.11.2010 01:50
rozmowa to słowa i gesty
i przemilczenia tego co boli
trudny wiersz bo nie sposób akceptować i zrozumieć
pozostaje pytanie, dlaczego, nie mogło być inaczej?
pozdrawiam |
dnia 10.11.2010 05:37
Absolutnie nie przeszkadza mi pointa, całość bardzo dobrze "poukładana". Jeszcze tu przyjdę.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.11.2010 08:04
Fartowski wiersz jak powiedział wcześniej Daniel. Dosadność pointy nie razi, zakręt po łacinie wszelako już na dobre zagościł w języku.
Bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 10.11.2010 08:20
Dobre pisanie Fart. Przeszkadza mi napuszyło się , jakoś tak, kojarzy mi się ze Shrekiem ;) A to nie zbija w mocny przekaz ciekawego tekstu. Pointa bez k myślę, że równie wymowna.
Pozdrawiam :) |
dnia 10.11.2010 08:42
Wojtek- nie całkiem z nerwem, można nawet powiedzieć, że to wiersz wspominkowy.
bols - tak w dwóch słowach :)
rodi - myślisz, że kurwa jest sztuczna - no, daleko jej do naturalności. Czym ją zastąpić: dziwką, archaiczną kurtyzaną, panią lekkich obyczajów, toż ona stała na rogatkach. W którym miejscu jest naciągany jeżeli mówisz - osobisty? Tak, coś na mnie wymusiło napisanie wiersza. Może kontakt z moją klientką kiedy jeszcze była w "formie"?
sterany - przemilczenia, a nawet zapomnienia, wyrzucenia ze świadomości.
Idzi - mnie też się podoba:)
Jotku - fartowskie frazy a to ci dopiero :), następnym razem będzie romantycznie :)
eljen - ha, jakie to ludzie mają skojarzenia. O czym byłby wiersz bez"k". Co mogło zrobić serce, jeśli przeszkadza
napuszenie chętnie zmienię, czekam na sensowny zamiennik.
Dziękuję bardzo za wszystkie komenty, pobudzają do "roboty" z tekstem, nie powiem, niektóre łechcą :)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 10.11.2010 09:14
Być może tylko u mnie serce napuszyło się i zobaczyłam to pierze ;) no ale napisałam co widzę gdy czytam :) I sama nie wiem, nie wiem czy napięło się byłoby lepsze?
Co do k.., byłby o tej z rogatek :) |
dnia 10.11.2010 09:51
wiersz dobry,działa na wyobraźnie podany w sposób prosty, a to jest już sztuką. |
dnia 10.11.2010 09:54
"naciagany"
tak mi wyglada
cos w stylu chce cos napisac, mam nawet pomysl, ale jeszcze sie placze, jeszcze nie plynie - jednak musze COS napisac, zeby nie byc w tyle/leniem/szaraczkiem itp (do wyboru)
a co do "kurwy"
mocny akcent, ale zastapilbym go jakims bardziej zwiazanym z poczatkiem utworu
chyba, ze to dzieki niej debiutowalas ;>
pod tym wzgedem jest sztuczna
smierc kurwy z rogatek, ktora miala dziecko
sama przyznaj ;>
podoba mie sie wiele Twoich utworow, ale ten akurat nie
pozdrawiam
;> |
dnia 10.11.2010 10:00
eljen - w tym słowie, w wypowiedzeniu go, ma wybrzmiewać pogarda, jakieś wybielenie własnej osoby, dramatyczna próba odcięcia się, co jak sądzę, zostało przypieczętowane ostatnim wersem.
napięło się i pękło - brzmi odrobinę erotycznie, a w założeniu ta zwrotka miała być mięciutka, niewinna.
maryla - prostota to złożony proces :)
Miło było gościć pod wierszem
pozdrawiam |
dnia 10.11.2010 10:09
rodi dzięki niej debiutowała peelka nie ja :) jak Ty do tego doszedłeś nie widząc nawiązania z początkiem. Ja bym Ci powiedziała co mam w tyle, ale jestem dobrze wychowana. Nie wklejam bo muszę, ale chcę. Niestety, nic z Twoich uwag mnie nie przekonuje, jak mój wiersz Ciebie. To czasem się zdarza.
pozdrawiam raz jeszcze |
dnia 10.11.2010 10:32
jak opowiedzieć długą historię bez jej opowiadania ?
pointa stawia na nogi. powiedziałabym na dwie nogi, które stanowią podstawę do punktu widzenia. dzieje się między wersami. Pozdrawiam :) |
dnia 10.11.2010 12:38
Ech, kurwa:) Ja na tak, z pozdrowieniami. |
dnia 10.11.2010 19:37
zawsze mówię, że kurwa, to nie zawód, to charakter, więc dużo lepiej już dziwka, ale to taki margines słowny, powiedziałem, co chciałem.
wiersz oczywiście wciąga. przychylam się do opinii, że jest to bardzo dobry wiersz,
pozdrawiam |
dnia 10.11.2010 22:18
lula - można napisać wiersz na przykład:) i przemycić między wersami.
Bogdan - Ech, dzięki (jak nie wiem co)
kropku - każdy ma swoją filozofię.
Miło było gościć
gorąco odpozdrawiam i dziękuję |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 29
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|