dnia 03.11.2010 09:23
dobrze napisany, ciekawy. zabrał mnie Pan na spacer. |
dnia 03.11.2010 09:25
Cieszę się, że byłem na spacerze z Marylą, ja Idzi, nie pan Idzi.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.11.2010 09:35
Ciekawie w wierszu i mieście. Pozdrawiam. |
dnia 03.11.2010 10:14
BOGDANIE, dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.11.2010 10:30
Idzi, dobry wiersz, zakończenie poruszające. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 03.11.2010 10:40
IRGO, dziękuję za przeczytanie i komentarz, miło mi, że wiersz poruszył.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 03.11.2010 10:48
Bez powrotu. Bardzo:):)
Pozdrawiam:) |
dnia 03.11.2010 10:53
JARKU, dziękuję za wysoką ocenę.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 03.11.2010 11:51
Witaj Idzi.
Dobrze jest mi czytać Twój cykl. To jest ciekawe spojrzenie na tą rzeczywistość mi nieznaną, którą - dzięki Tobie - w pewnym stopniu mogę poznawać.
Pozdrawiam |
dnia 03.11.2010 11:57
DANIELU, miło mi, że przybliżyłem Ci tamtą rzeczywistość, pamiętaj jednak, że to odczucie subiektywne. Odczucia Peela nie pokrywaja się z odczuciami tam mieszkających, stąd, jak sadzę, ich nieobecność pod tym właśnie cyklem.
Dziękuję Ci i pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.11.2010 12:36
połyka dopływy/!/
bardzo ładnie;
powoduje swobodne skojarzenia,
pozdrawiam |
dnia 03.11.2010 12:51
BOLS, miło mi, że się podoba.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.11.2010 13:09
Ciekawie tutaj. Zastanawiam się tylko nad fragmentem:
"Wije się, tworząc meandry" - można dyskutować nad poprawnością,
gdyż można to zrównać z zapisem: "Meandruje, tworząc meandry"
(czyli zakola). Może ktoś jeszcze się wypowie na ten temat.
Dla mnie to troszeczkę "masło maślane", ale może się mylę.
Pozdrawiam. |
dnia 03.11.2010 13:20
JACKU, dziękuję, że zaciekawiłem, co do "meandrować" nie mam zdania. Nie podoba mi się czasownik meandrować. Rzeka może się wić i nie tworzyć meandrów.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 03.11.2010 13:28
cdn ? pozdrawiam - a meandry - potrzebne:) |
dnia 03.11.2010 13:32
ALUTKO, cieszę się, będzie cd.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.11.2010 13:44
Na pewno wiersz zachęcił do przypomnienia całego cyklu, co niniejszym za chwilę uczynię.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 03.11.2010 13:51
TOMKU, bardzo mi miło, że wracasz do tych wierszy.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.11.2010 16:59
Gorzej być nie może |
dnia 03.11.2010 17:26
Bardzo fajny cykl, Idzi
pozdrawiam |
dnia 03.11.2010 18:34
na miłoki
jabberwockies
wypinały
chude boki
to poloki
i dalej nie śmiesznie, co ja z Tobą mam za życie :)
hej |
dnia 03.11.2010 18:37
Idzi, naprawdę mnie to porywa. Każdy kolejny coraz bardziej. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 03.11.2010 19:29
Janino, kto Cię podrywa?
to ja Cię obronię, salvator jestem niepospolity wszak ? |
dnia 03.11.2010 23:27
Bardzo ciekawy cykl - pospacerowałam z przyjemnością :)))
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 04.11.2010 05:42
PJB 21, zawsze gorzej może być.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 04.11.2010 05:43
JAGODO, zatem bardzo mi miło.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 04.11.2010 05:44
WIESE, o Plokach jeszcze będzie, czytaj uważnie.
Hej, Idzi |
dnia 04.11.2010 05:45
WIESE,, oczywiście |
dnia 04.11.2010 05:46
RUTH, dziękuję za miłe towarzystwo podczas spaceru, za przeczytanie i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 04.11.2010 05:48
JANINO, cieszy mnie Twoja opinia, dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 04.11.2010 06:47
Idzi, treść i owszem, chociaż...chciałoby się bardziej smakowicie, bodaj z jedną charakterystyczną frazę, ale też znajduję drobną łyżkę dziegciu, z która musisz coś zrobić: otóż płynąć może, ale spływać pod prąd, to już nie |
dnia 04.11.2010 06:50
urwało mi się, palcem nie tam gdzie trzeba i....pojechało
bez urazy proszę, wiesz, tak odebrałem.
czyli: tak, ale do retuszu,
serdeczności :) |
dnia 04.11.2010 07:00
KROPKU, masz rację, czytając przed wklejeniem miałem te same wątpliwości z tym "spływaniem". Muszę jednak wsłuchiwać się w intuicyjne sygnały. Zawsze cenię sobie Twoje uwagi i o żadnej urazie mowy być nie może.
Dziękuję Ci pozdrawiam serdecznie, Idzi |