dnia 23.10.2010 10:55
Bożenko :):) Świetny wiersz, ta ironia, wobec celebry podczas wręczania statuetek(obojętnie gdzie)i tytuł w epoce formularzy -trafia w sedno.Lepiej nie skreślać:):)
Pozdrawiam cieplutko:):) |
dnia 23.10.2010 11:13
Przewrotnie, celnie. Pozdrawiam. |
dnia 23.10.2010 11:48
Celnie i sprawnie.
Pozdrawiam |
dnia 23.10.2010 14:04
Bożenko, "nic dodać, nic ująć". Czytało się. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 23.10.2010 15:03
Podoba się :)
pozdrawiam. |
dnia 23.10.2010 15:30
;)
przewrotny :) |
dnia 23.10.2010 17:10
popukaj się w
czoło
człowieku.
mądra rada, stosuję często
dobry :)
pozdrawiam |
dnia 23.10.2010 18:45
nie dla mnie. |
dnia 23.10.2010 19:01
Miałki temat, miałki wiersz.Ironia na miarę widza, wielkiego.... |
dnia 23.10.2010 19:07
jakoś nie mam zdania, pozdrawiam |
dnia 23.10.2010 20:06
hm, uśmiecham się.
blisko, blisko, coraz bliżej!
puk, puk!
podoba się. potrafisz tak celnie tym kamykiem;
puk, puk |
dnia 23.10.2010 20:59
Ty i taka niegrzeczna? :))) Ściskam mocno. Nie statuetkę. Ciebie. |
dnia 23.10.2010 21:15
lubię to. (fejsowo) |
dnia 24.10.2010 08:16
dobre;) |
dnia 24.10.2010 10:01
- kto tam? kto tam?
-ee, to ja, twój hichopotam...
hej |
dnia 24.10.2010 10:31
Jarku-dodam: i obojętnie komu ;), bo jak zaczyna sodówka
się odbijać, to się traci kontrolę nad żołądkiem. heh.
Kocie-jeszcze okien nie powybijałam, hehe.pozdrowię ;)
Elżbieto-oczy, to ważny instrument;) pozdrowię:) |
dnia 24.10.2010 10:32
oko* poprawiam się ;) |
dnia 24.10.2010 10:35
IRGA- ;) pozdrowię, nie ścisnę, tudzież zacisnę;)
bez ujmy- hehe;) |
dnia 24.10.2010 10:38
Nuala- to ja pozdrowię tylko i podziękuję ;)
Madoo-puszczam oko, (nie odpuszczam-niczego)
JagodA- też się czasem pukam, a co? to pozwala zdystansować się
----do wielu rzeczy ;) |
dnia 24.10.2010 10:43
reno- pozdrowię dobrze? ze zrozumieniem przyjmuję opinię.
przecież nie wszystkim-nie wszytko, prawda? pozdrowię :))
Agrafka pozdrowię :)) mój kot powiedziałby- miau-k ;)
hubertk- i rozumiem. przyjmuję z szacunkiem. może następny?
w każdym razie zapraszam pod każdy. pozdrowię ;l) |
dnia 24.10.2010 11:24
wróciłam, bo może zbyt lapidarnie- więc- problem mi bliski; nagrody są miłe, byle ich nie przeceniać, ani- nie doceniać/!/ |
dnia 24.10.2010 12:54
ani nie- nie doceniać/popr. |
dnia 24.10.2010 14:11
ciekawe jak trzymac, gdy sie jest nominowanym
tez za co
zaslugi
ladna buzie
cokolwiek
wszystko jest mile
i dotyczy tylko zainteresowanych
pozdrawiam |
dnia 25.10.2010 04:42
Świetna, trafna krytyka tych nadętych, kimkolwiek są.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 25.10.2010 08:58
kropku i, wszystko jasne. coraz bardziej.
Janeczko- potrafię być bardzo, bardzo-
zwłaszcza na głupotę, chamstwo i ludzką bezduszność,
odściskuję całkiem, ale to- serdecznie ;) |
dnia 25.10.2010 09:03
nudomannia-a co? statuetki?
ba, kto ich nie lubi? pozdrawiam ;)
bols- masz słuszność. tym milsze nagrody, gdy zasłużone,
gorzej, jeśli nie. wtedy na ogół laureata parzy statuetka. (tak myślę).
wiese- ty? smoku różowy? farbowany lisie?- teraz to i za konie i ć'my się bierzesz- heh;) |
dnia 25.10.2010 09:09
Beato- jeszcze raz :) ja wiem, ja wiem, komuś
te statuetki trzeba wręczyć
;)
rodi witaj pieśniarzu nad gitary ;) co do komentarza:
tak, ale co się dzieje z tymi, którzy patrzą i przełykają ślinkę???
he - he ;) wyobraź sobie ich emocje :)))
a reakcje? (jak wiemy) są różne ;-) pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.10.2010 09:12
Idzi-pozdrawiam, dzięki , że znalazłeś chwilę na wiersz.
jestem tego samego zdania. |