|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Lekarstwo na miejską alergię |
|
|
Moje ty nieobjęte szczęście, mówił dziadek,
babcia odpowiadała tajemniczym uśmiechem
na całusa w puszysty policzek,
nie znałam sposobu, by zmieścić się
na jej kolanach.
Drewniany dom z werandą wypełniony rzeźbami
budziły odgłosy tartacznej piły, kukułka spóźniona
milkła za szybko, gubiłam się od świtu
na pobliskich wrzosowiskach, znajdowałam
z koszykiem pełnym mniszka.
Króliki czekały na codzienną porcję przysmaków.
W ogrodzie królowały dalie, smacznie wyglądały
lody truskawkowe na olbrzymich liściach,
pyszne drożdżówki to prawie rytuał,
wyprawa na targ kończyła się w piekarni.
Nikt nie myślał chude jest piękne,
szczęście było puszyste i nieobjęte.
Dodane przez el-rosa
dnia 26.04.2007 18:45 ˇ
24 Komentarzy ·
1231 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 26.04.2007 19:03
dużo ciepła, obrazy z dzieciństwa- to się podoba
myślę jednak, że trzeba dopracować
szczególnie pierwszą strofę
pozdrawiam |
dnia 26.04.2007 19:05
????
Byli szczęśliwsi dawniejsi poeci r30; |
dnia 26.04.2007 19:38
Coś ciekawego czai się, ale, msz, jeszcze jest trochę pracy do zrobienia, bo na razie tak sobie (przyciąłbym i przeredagował).
Pzdr. |
dnia 26.04.2007 19:58
Nie bardzo powinienem się wypowiadać.. Ale mnie się podoba.. Pozdrawiam |
dnia 26.04.2007 20:22
Ma klimat, przyjemnie się czyta i tyle ode mnie:)
Pozdrawiam |
dnia 26.04.2007 20:41
ładnie się rozwija, misie podoba szczególnie finał. |
dnia 26.04.2007 20:45
Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze,
Otulona, proszę o konkretne wskazówki, unikam jak, ale też staram się inaczej pisać niż dotąd, jeśli mogłabyś coś poradzić , chętnie posłucham,Pozdrawiam:)
Callunaria, nie wiem czy byli, ale zajrzałaś i dzięki za wpis, cokolwiek znaczy:)Pozdrawiam
Krzysztof Peregrinus,jeśli zaciekawił to miło, jeśli coś podpowiesz będę wdzięczna, pozdrawiam:)
Ehnseteh, każdy powinien się wypowiadać jeśli czuje taką potrzebę, jeśli Ci się spodobał to jest mi miło, pozdrawiam:)
Druga, Bono drugi raz przyjemnie Ci się przeczytało , czuję
się zaszczycona, pozdrawiam i dzięki za zajrzenie:) |
dnia 26.04.2007 20:48
Struggle within, jeśli coś znalazłaś dla siebie ciekawego to też cieszy , pozdrawiam:) |
dnia 26.04.2007 22:04
Bardzo dużo, bardzo dużo pracy. Pozdrawiam. |
dnia 27.04.2007 07:36
da się odczuć ten dom i ogród... dla mnie ten opis bardzo ciepły i kobiecy, ale prawdą jest, że wiersz potrzebuje jeszcze trochę pracy. Pozdrawiam i kłaniam się :) |
dnia 27.04.2007 07:45
lukier |
dnia 27.04.2007 08:14
Fenrir, uważam się za początkującą w tej dziedzinie i nie siadam na laurach, z resztą niewiele ich osiagnęłam. Napewno dużo pracy przede mną, dzieki za słówko:)
Ozon, nie staram sie mówić o czymś czego nie znam i udawać kogoś kim nie jestem, ile razy próbuję przekazać to czego nie rozumiem jest niewypał , to piszę tak jak jest we mnie.Poprawić zawsze można, pozdrawiam:)
Piotrze, lukier to lepiej niż grafomania, czy gorzej:) Pozdrawiam |
dnia 27.04.2007 13:54
Bardzo mi sie podoba...taki klimat jak lubię...:)
pozdrawiam serdecznie |
dnia 27.04.2007 14:08
byłam wcześniej i sobie przeczytałam raz
teraz wróciłam i przeczytałam na nowo
i wcześniej i teraz Twoje
szczęście było puszyste i nieobjęte
to sobie zostawię w pamięci
¤¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 27.04.2007 14:24
Witam, dziewczyny
Barbaro, cieszę się ,że tak lubisz, dobrze czuć się pozytywnie odbieranym i na tej samej fali:)Pozdrawiam serdecznie
Embo - to powiedzonko kursywą jest autentycznym zwrotem , wyobraź sobie on był chudy i bardzo wysoki, ona niska i baaardzo okrągła i kochali się 50 lat, każdy mógł się ogrzać w tym ciepełku, a co dopiero małe, chude dziecko , udało mi się chyba oddać tę atmosferę skoro chcesz to zapamietać:)Pozdrawiam |
dnia 27.04.2007 14:37
Lubię się pochylić nad wierszem, który coś mi "mówi"..:)) |
dnia 27.04.2007 21:47
Bardzo mi się podoba, choć wymaga szlifu:)
Fragment, który zaznaczyła emba również dla mnie, pozdrawiam ciepło:) |
dnia 28.04.2007 00:53
;) tak mi puszyście
a może puszysto?
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności raz jeszcze
emba |
dnia 28.04.2007 06:44
Dzięki Diani, popracuję nad nim jeszcze:)pozdrawiam
Barbaroi Embomiło ,że zajrzałyście raz jeszcze:)))Pozdrawiam raz jeszcze |
dnia 29.04.2007 16:27
I w moim odczuciu pracy nad tym tekstem trzeba jeszcze naprawdę sporo. Na tą chwilę są to bowiem tylko miłe i ciepłe obrazy wspomnień ze szczęśliwego dzieciństwa. Najsympatyczniejszy jest tu wspominany fragment końcowy o puszystości i nieobjętości szczęścia. To mi się bardzo podoba.
Pozdrawiam :) |
dnia 29.04.2007 21:26
Nitjer, nie mam zbyt dużych wymagań, jeśli puenta zatrzymała to też dla mnie dużo , rozumiem ,że do dopracowania , ale dla mnie musi odleżeć do innego spojrzenia:)Dzięki bardzo, pozdrawiam |
dnia 01.05.2007 11:24
ciekawie, zapraszam do mnie |
dnia 06.05.2007 07:33
ładne sentymentalne opowiadanie wersami. świadczy o wrażliwości . może się spodobać przy relaksacyjnym czytaniu pod pierniczki. wszystko w odbiorze tego wiersza będzie zależec od nastawienia czytelnika. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 08.05.2007 14:15
nie znam sposobu by zmieścic się na jej kolanach
to bardzo dla mnie
zwlaszca teraz
pozdrawiam:)) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|