Et in Arcadia ego w dniu który mnie omija bezpowrotnie
tyle mojego czego dotknę co dziś obejrzę za szybą efemerycznej galerii
z jakich powodów żyjąc na bieżąco we śnie odwiedzam zatęchłą Wenecję
oddycham kryształową magią Bajkału tańczę z duchami starej Anglii
W mojej wsi pola są równe i czyste i drogi zewsząd prowadzą
deszcz pada w żółto-zielone liście z których mogę wchodzić w obrazy
bezgłośnie i bezwymiarowo zachwycając się cudzą różlawendową barwą
tylko czasami czegoś szukam po omacku większej tajemnicy stanu odniesienia
Dodane przez Silvio_bez_koni
dnia 29.09.2010 08:34 ˇ
11 Komentarzy ·
765 Czytań ·
|