dnia 06.09.2010 08:19
kobieta tonęła w wódzie
wschodziło słońce tożsamości
promień wypalał blizny
szkice podlewane w głowie
rosły w siłę
pozdr:-) |
dnia 06.09.2010 09:42
Jacom Jacam - a ludziom żyło się dostatniej:) a wiesz o kim to? |
dnia 06.09.2010 09:47
no to piękną wizję naszkicowałaś,
mAlutko, i wplotłaś w beton;
muzy takie mogą być, wóda też;
wiesz co mnie złości? od zawsze
nie podoba mi się zwrot kobieta czyjaś;
to takie dzierżawcze, przedmiotowe;
ja, artysta, nigdy bym tak kobiety nie przypisał :)
nawet wyznając Tobie moje uczucie nie ośmieliłem
się wyartykułować tej mojości :)
buźka, czuła bardzo |
dnia 06.09.2010 10:08
wiese a jak powiązać to z tyt. to lepiej?
buź odlotowy:) |
dnia 06.09.2010 11:04
Może i niegłupia, ale żeby przez chłopa od razu w wódę. Któraż to.
A zupełnie powaznie, podoba mi się.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 06.09.2010 11:25
Ależ Idzi - to nie ona piła:) ona trzeźwa jak hm ślimak:)
a na imię jej Jadwinia :) |
dnia 06.09.2010 13:05
świynto Hedwig?
jezderkusie nazaretański,
co to sie porobiło :) |
dnia 06.09.2010 14:09
a do tego łożyroka to świynto:) buziaczki drobne -nakrapiane:) wiese |
dnia 06.09.2010 14:16
Baaardzo tak.
I ten, i poprzedni.
serdecznie :) |
dnia 06.09.2010 15:36
JagodO - na Ciebie - można liczyć:) Buź |
dnia 06.09.2010 16:01
Dołaczam sie do opinii Jagody:) Bardzo:)
Serdeczności:) |
dnia 06.09.2010 21:42
Alu, ladny
tytul- b. dobry
wyslalam Ci PW ;))) |
dnia 07.09.2010 05:14
ALUTKO, bardzo dobry wiersz, od super- tytułu po pointę.
"przemówiła malowanymi ustami
z siłą trawy przechodzi przez beton"
Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 07.09.2010 07:03
Jarku - buziaki czerwone - koronkowe:) |
dnia 07.09.2010 07:05
Madoo - bardzo serdecznie dziękuję, że zechciałaś ślęczeć nad moimi "bazgrołkami" Twoja "nowa" wersja przypomina moje wcześniejsze pisanie - a ja próbowałam pociągnąć dłuższe wersy - dziękuję bardzo mi się podoba:) Uściski serdeczne:) |
dnia 07.09.2010 07:06
IRGO - pozrowczyk - tak mi się wypisuje przy babcinym piecu:) |
dnia 07.09.2010 08:42
Zafandzolyła wysztrajchowymi wargoma. (Przemówiła malowanymi ustami)
Pyrsk szwarno somsiadko,pozdrowio Hanik Zabrza. |
dnia 07.09.2010 12:10
dejcie pozór somsiedzie jo nie tako gibko w godaniu - buź Hanik:) |
dnia 08.09.2010 18:55
ostatnie slowa swietne, ale i caly wiersz na tak, pozdrawiam |
dnia 10.09.2010 06:34
winter - po takich komentarzach chce się pisać:) Pozdrawiam |