poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Ornament/Astragal/
stoisz na moście
naszyjnik z medalionem
zyskał ornament
odbija liche światła latarń
wygaszają /w nas/ czwartą
po północy
senny ruch powietrza
podrywa czerwień z sukienki
odwracasz się na pięcie
kruczymi włosami zapachniało
w niebie wiatr otrzymał
kolejną lekcję

***

szepczesz pod nosem coś o potrzebie
coś o żubrówce więc chodź stać mnie
i na sok jabłkowy też i na chwile
w których zapominam że ludzie patrzą

potem odprowadzę cię do domu
a kiedy będę wracać będę biec
może chłopaki z dzielnicy nie zdążą
obić mi twarzy za Bóg zapłać za friko

rano przejrzałem zawartość lustra
oko noc przyozdobiła brunatnie

pod medalionem pęcznieje
guz różowy wybryk
Dodane przez Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 17:41 ˇ 42 Komentarzy · 1981 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jerzy Beniamin Zimny dnia 30.08.2010 17:44
Wreszcie doczekałem się od Ciebie stylizacji jak trza. Drugi wiersz kupuję bez zmrugnięcia powiek.
JBZ.
księżycowy rower dnia 30.08.2010 18:03
Jasny gwint, oj, przepraszam. Gra mi tu i to jak. Po pierwszym czytanie między cząstkami czułem zgrzyt. Po kolejnym... tak
ma być - czule i czule inaczej. Pointa very, very. Miau!!!
IRGA dnia 30.08.2010 18:04
Danielu, ale wiersze! Jestem pod wrażeniem. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Irga
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 30.08.2010 18:06
Multi bene.Multi.
Pozdrawiam ciepło:)
Janina dnia 30.08.2010 18:16
Danielu, ten pęczniejący, różowy wybryk...nagłowić się musiałam, bo ja już tępa jestem.
Piękny wiersz. Brawo! Pozdrawiam serdecznie.
Sosna dnia 30.08.2010 18:33
Frajdę mam ogromną z czytania. Ale sobie doopowiadałam :). Bardzo. Pozdrawiam
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 18:40
Ja nie wiem. Co Wy widzicie w tym tekście? Ale pozdrowić zawsze mogę. Serdecznie^^
Madoo dnia 30.08.2010 18:51
biore w calosci czesc 2 :)))
kozienski8 dnia 30.08.2010 18:53
Brawo Daniel, u nas chłopaki mają podobnie, hej!!
księżycowy rower dnia 30.08.2010 19:00
PROWOKACJA! W dyby Daniela, niech wyśpiewa.
Pzdr.
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 19:04
Nie Tygrysie. Nie bawię się czytelnikiem, nie mam w zwyczaju, ale też nie traktuję wszystkiego śmiertelnie poważnie.
Napisałeś wcześniej: Po pierwszym czytanie między cząstkami czułem zgrzyt - ja Ci napiszę, że mam coś na podobieństwo. Dlatego wklejka jest na pp.
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 19:14
JBZ - nie tylko Pan czekał. Dziękuję i kłaniam się. Pozdrawiam od serca

Kot, my jeszcze nie skończyliśmy rozmawiać, prawda? Grrrr

IRGA, Ty tak piszesz, a za chwilę zobaczę na Privie stos sugestii do korekty:P Dziękuję Ci. Pozdrawiam

Jarku, merci, thank you, obregado...
Ciepło odwzajemniam

Janina, i coś Ty wykombinowała? Podpowiesz mi?

Sosenko, tajemnicza jesteś. Doopowiadałaś? Coś czuję, że wolałbym nie znać doopowiedzenia^^ Dziękuję. Pozdrawiam od serca

Madoo, jak zwykle skromna. Dziękuję Ci za to. Pozdrawiam

Bronek, u Ciebie chłopaki też się tak leją, czy też tak uciekają? Bo u nas tak pół na pół. Jak w tekście.
Hej Góralu Złoty!
Abell dnia 30.08.2010 19:17
Perełka z ko-lekcji. Miło się przeczytało:)
kozienski8 dnia 30.08.2010 19:31
Dawniej jak lałem to uciekali, dzisiaj, jakoś i to pierwsze jak i drugie coraz ciężej mi przychodzi, no i do lustra już człowiek nie tak patrzy jak tym dziewczynom w oczy, przez które swoje pod oczami miał jak u Ciebie, ech!
cicho dnia 30.08.2010 19:41
niestety, najpierw zainteresowanie (w pierwszej części), a potem to już tylko rozczarowanie przyniósł mi ten wiersz. zaczekam na następny.
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 19:43
Abell, czuję się pogłaskany. Pozdrowionka dla Ciebie

Bronek, ciężej, bo kiedyś jak się lali to jeden na jednego, tak zwana solówa. I porażka nie była niczym strasznym. Teraz to najlepiej jak skopią pięciu jednego, a fama leci w eter, że ten hojrak dał radę sam komuś radę.
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 19:44
cicho, cenna wskazówka. Chociaż namieszała mi w głowie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Bożena dnia 30.08.2010 19:51
Aż się zalogowałam!
Na takie wiersze u ciebie czekam, o tym mówiłam.
śmiało! z akcentem na wiele ważnych, drażliwych miejsc.

powiem krótko: doskonałe. i tak bym chciała pisać zawsze.

tylko... " na miły Bóg" ! napisz w " mordę" zamiast w twarz.
bo tak moim skromnym, jest dosadniej.
serdecznie :)))))
cicho dnia 30.08.2010 19:51
dodam tylko, że tajemnica jest w pierwszej części (zresztą mam tu malarskie i filmowe skojarzenia - tytuły zaś, kiedy te skojarzenia ogarnę), a potem mam wrażenie, jakby mi Autor ciach! zabrał tę tajemniczość i sprowadził na ziemię.
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 19:56
Bożena, lepiej zamilknę. Wszystko, co powiem będzie użyte przeciwko:P
Dziękuję i pozdrawiam z uśmiechem

cicho, czyli jest tak, jak chciałem. Żartuję. Potwierdzasz słowa Kota. To w sumie mogą być dwa różne teksty. Uznałem jednak, że wspólny mianownik jest za bardzo widoczny. Ciekawią mnie tytuły. Bardzo.
księżycowy rower dnia 30.08.2010 20:08
Tak jak w duszy, dwie części, walczą, dopełniają się, zgrzytają
zębami. I znowu wiersz zyskał.
Szady siebr Daniel dnia 30.08.2010 20:51
Kot, dualizm? Lubię. W czerwcu się rodziłeś?
Zyskał, bo dostrzegłeś, że po gwiazdach do tej samej kobiety zaczyna gadać drugi peel?
księżycowy rower dnia 30.08.2010 21:40
Dwa razy tak. Przyznaję się, Srebrzysty Danielu. Ale mnie
odpytujesz.
kukor dnia 30.08.2010 22:34
w trzecim wersie od końca "brutalnie" zalatuje dopowiedzeniem!
zaciekawił wiersz - zwłaszcza relacje pomiędzy oboma cząstkami....
Idzi dnia 31.08.2010 05:06
Oj, Danielu, Siebrze Ty mój, takiego wiersza dawno nie czytałem, naprawdę. Dopracowany do granic ideału.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
Szady siebr Daniel dnia 31.08.2010 05:30
Kocie, nie Filemonie, Bliźniaku, ja wiem, że w innych okolicznościach
rozmowy nie zakończysz tak brunatnie. Kłaniam w pas

kukor, coś napisał to spełnienie. Wiedz, że bez nadkładki to piszę, a szczerze. Dzięki. Nad dopowiedzeniem posiedzę. Pozdrawiam

Idzi, Ty mnie zawstydzasz! Ty mnie kręcisz?^^ Serdecznie Druhu!
kropek dnia 31.08.2010 06:52
oba biorę. nie dostrzegam błędów. dla mnie kompletny,
bez dopowiedzeń,
brawo, Danielu. gratuluję z serca,
pozdrawiam serdecznie :)
Dobromir44 dnia 31.08.2010 09:22
Jedyne co mi nie bardzo pasuje to wers"za Bóg zapłać za friko" dla mnie jedno i drugie to to samo.Niemniej nie panoszę się i wiersz przyjmuję :)
Fart dnia 31.08.2010 09:26
Swobodnie, i to się rzuca w oczy, nie jakiś różowy wybryk. Jest guz, a wiemy, że on z biegiem czasu zmienia barwę.
Chwalę.
pozdrawiam
bols dnia 31.08.2010 09:35
no tak, interesująco;

pozdrawiam
lulabajka dnia 31.08.2010 11:17
a cóż to za wybryk z tą drugą częścią?? :))
próbowałam coś pozmieniać, ale ciężka sprawa, jak uważasz?

szepczesz pod nosem coś o potrzebie
coś o żubrówce więc wezmę cię
i na sok jabłkowy też i na chwilę
w której zapomnę że ludzie patrzą

potem odejdziesz pobiegnę
może chłopaki z dzielnicy
nie zdążą obić mi twarzy
za Bóg zapłać.

rano przeglądam zawartość
lustra oko nocą przyozdobione
gdy tam pod medalionem
pęcznieje guz - różowy wybryk.


Pozdrawiam :)
Szady siebr Daniel dnia 31.08.2010 13:04
kropek, Ty łobuzie! Kłaniam się Tobie, bo wiem, że gdyby Ci nie przypadł mój tekst, to... Pozdrawiam od serca

Dobry mirze, jedno i to samo - racja, ALE! tylko w pewnym sensie; znaczenia. Nie spotkałem się jednak, by ksiądz, któremu wrzuca się złotówkę na tacę odpowiedział: friko. ^^ Chodzi mi o różne nacechowanie i różne zastosowanie, które w tym przypadku miało nie dopowiadać, a uzupełniać wypowiedź. Skoro jednak dajesz mi sygnał, to ja nie przejdę obojętnie. Hej!

Fart, dziękuję za zauważenie. Pozdrawiam ciepło

bols, no tak, komentarz:) Dziękuję Ci i pozdrawiam serdecznie

lulabajka, Ty wiesz co ja uważam. Wszelkie przeróbki wychodzące spod Twojej i tylko Twojej dłoni łykam jak młody pelikan. Ty mnie możesz pisać tak dalej. No ale dzisiaj, to potraktuję jako Twoją impresję. Ja bym tak za Chiny, bo wiesz, żubrówka fajna, ale tylko z sokiem jabłkowym. Cieszę się ogromnie na Twój komentarz. Hej!
blondynka8 dnia 31.08.2010 13:07
Żubrówka z sokiem jabłkowym - ech, rozmarzyłam się panie Danielu.
A wiersz znakomity, zagłębiam się w każdym wersie, słowie i jakbym
przeżywała z pe el em. Bóg zapłać i friko odbieram jako powtórzenie, mi pasuje. Wszystko mi pasuje w jednym i drugim. Zaraz sobie poczytam ze dwa razy. Raz to za mało. Pozdrawiam Poetę.
sykomora dnia 31.08.2010 13:30
Wierzę peelowi z tego wiersza. I widzę to, o czym mówi.
Elżbieta dnia 31.08.2010 15:34
Przyznaję, że pierwszy wiersz "przebiegłam" raczej; drugi mnie zatrzymał.

a pod medalionem
pęcznieje guz - różowy wybryk


to dobre, ale wolę w twkim zapisie.

Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta dnia 31.08.2010 15:35
*w takim
Ruth Porter dnia 31.08.2010 16:30
Danielu, czytałam wczoraj, do dziś jestem pod wrażeniem.
Wczoraj mnie ,,wywiało'', i nie wpisałam komentarza
- bardzo mi się podoba.
Jest ciekawie, nastrojowo. Frazy o lustrze i kruczych włosach - świetne.
Pozdrawiam cieplutko - Ruth.
Ps.
płyta wspaniała :)))
Szady siebr Daniel dnia 31.08.2010 16:50
blondynka ósma niczym cud świata, jeszcze raz pociśniesz mi od "panów", to się obrazimy:P Wystarczy Daniel. Miło mi:) Dziękuję. Szczególnie za następne czytania. Kłaniam się i pozdrawiam serdecznie

sykomora, tu ja już nie mam nic do powiedzenia. Przesyłam do Ciebie strumień energii. Dojdzie po kablach. A jak masz necik bezprzewodowy, to wyślę through bluetooth czy jakiś tam wirelessik^^

Elu, tak, ten zapis jest ciekawy i może się podobać. Mi też się podoba. Dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrawiam od serca

Ruth, tak, pamiętam te krucze włosy... :) Dziękuję/my Ci Ruth łaskawa. Dziękujemy od serca i pozdrowienia najcieplejsze dla Ciebie
Christos Kargas dnia 01.09.2010 11:01
Niezgorszy.
Szady siebr Daniel dnia 06.09.2010 17:59
Christosie, miło mi, że po tak długim odstępie czasowym zawitałeś do mnie ponownie. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
rodi dnia 09.09.2010 08:58
poezja na wieczor
z rana chlopakow sie nie boimy :D

dobry
latwo mozna wniknac w klimat

pozdroweczki
;>
Szady siebr Daniel dnia 14.09.2010 19:06
rodi, uśmiech Ci przesyłam i uścisk dłoni serdeczny. Wariacie! Pozdrawiam:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71942896 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005