dnia 24.08.2010 07:08
Piękny, nostalgiczny wiersz, płynie, snuje się. Architektoniczna pointa dopełnieniem całości.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 24.08.2010 08:31
kupuję :) Pozdrowczyk:) |
dnia 24.08.2010 08:38
stepowy, bardzo lubię takie klimatyczne wiersze. Ciepło, lirycznie o ważnym. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 24.08.2010 09:18
no, nareszcie ruszysz swój grzbiet;
będę po 10 wrzesnia, piw parę
wypić możemy, krasnalowi dokopiemy,
a tego małego starca odrą spławimy?
o sukniach to już mi się nie chce myśleć;
zająłem się szatami;
no, wilczku, to tylko zawyj, kiedy
hej |
dnia 24.08.2010 09:29
Wiese, da liegt der Hund begraben?
Hej. |
dnia 24.08.2010 09:56
ladnie, ladnie
urzekajaco nawet
pozdrawiam
;> |
dnia 24.08.2010 11:23
nie nasze wiersze
moszczą się
na samotnych brzegach
- tak sobie zamieniam i bardzo mnie ten fragment urzeka. |
dnia 24.08.2010 11:27
Niezła liryka, jest pomysł i wykonanie. |
dnia 24.08.2010 12:19
Tak, Wrocław jest dla mnie nostalgiczny. Wspomnienia spotkań i nadzieja na całkiem nowe. Nostalgia się ociepla, kiedy udziela się innym. Dziękuję Wam za ciepłe przyjęcie.
Po 16 września zacznę wyglądać na południowy zachód - długo pewnie nie wytrzymam. I dalej po nowe wspomnienia! |
dnia 24.08.2010 13:08
dobry, ale nabardziej to:
tu i tam
że nie wiesz gdzie
chciałem potknąć się
o małego starca
:)) |
dnia 24.08.2010 14:07
Interesująca każda fraza z osobna i bardzo ciekawy wiersz w sumie:))) Pozdrawiam. |
dnia 24.08.2010 15:07
Ładny wiersz Panie stepowy, po prostu mi sie podoba. Pozdrawiam |
dnia 24.08.2010 15:25
Dobry.Wrocław ma w sobie to...
Pozdrawiam |
dnia 24.08.2010 20:10
Stepowy, tym wierszem jesteś dla mnie Leśny. Graba.
JBZ. |
dnia 24.08.2010 21:24
Madoo - dziękuję, dlaczego akurat mały starzec?
Abell, JTT - dziękuję
atrament - dziękuję, "Panie wilku" rozczula mnie, ale chyba do mnie nie pasuje! A może raczej: "łapa"?
JBZ - dziękuję, jestem zaskoczony, czyżbym przekazywał coś poza swoją świadomością!? Spieszę do lasu po dalszą naukę. |
dnia 24.08.2010 21:47
a ja wyłamię się z grona chwalców ;)
owszem - pomysł jest, no i kilka ciekawych fraz, ale wyłącznie z tego nie da się ulepić dobrego wiersza!
po pierwsze: po co enteroza?
po drugie: sporo dopowiedzeń, przez co wiersz nabiera charakteru płaczliwego, skomlącego - dalej wręcz śmieszy!
po trzecie ciąć! ciąć! i jeszcze raz ciąć! - gadulstwo.....
moja propozycja (bo tekst ma potencjał spory) do przemyślenia przez autora:
kup dwa bilety na jesień będziemy udawać
o zmierzchu że nie upinaliśmy gwiazd nad rzeką
i że nie nasze rymy moszczą się na brzegach
że nie wiesz gdzie chciałem potknąć się
i kiedy zawołam niewstydliwy gotyk - wejdziesz?
w zworniku zbiegną się echa
to dopiero surowa tkanka - z niej proszę zbudować wiersz!
pozdrawiam |
dnia 25.08.2010 04:43
Kukor, to, co napisałeś, jest Twoim wierszem. Twoim rozumieniem moich słów i Twoim obrazowaniem wewnętrznego toku myśli. Czujemy i myślimy inaczej! |
dnia 25.08.2010 10:18
stepowy - w tej materii pełna zgoda!
pozdrawiam, kuk |
dnia 28.08.2010 15:51
bilety na jesień,bardzo jestem za,serdecznie pozdrawiam,Ewa |