|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: dla Niej |
|
|
pamiętam
w tym mieście gdzie wróżki i młode kurwy
są księżniczkami, nie było dla ciebie miejsca
w żadnej gospodzie, choć byłaś brzemienna
w marzenia cięższe i czystsze od dziecka
pamiętam
syczałem pragnąc powrotu do raju
przez grzech pierwszorzędny ideałów
tylko z tobą
kiedy ustami przez twarz dotykałem ducha
chciałem całować cię więcej i więcej
delikatną - źdźbło trawy, które gładzone
z czasem jednak pokaleczyło mi serce
pamiętam
płakałem w sobie a ty pragnęłaś swego
powrotu do raju przez sztukę, dziecięce
obnażenie świata aż do okrucieństwa
pamiętam
w przedziale twoich ideałów
tym razem dla mnie zabrakło miejsca
przestałem świecić, odbierało mi mowę
jasne spojrzenie i ciepły oddech,
cierpko kląłem
w sobie, świece w oczach pogasły
nie chcę pamiętać, chcę zasnąć
pamiętaj
kiedy jednak wrócisz, obudź mnie
na pokuszenie, ale zbaw od snu
złego, bo wtedy chcę byś była światłem
chcę lśnić przy tobie trwale jak kamień
na wieki wieków
diament
Dodane przez rabi
dnia 23.08.2010 15:15 ˇ
25 Komentarzy ·
954 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 23.08.2010 15:25
Ba, pamietam miasto gdzie kurwy były stare, wróżki szemrane, czy były, czuły się xiężniczkami? Ale wiersz o pięciu smakach - gorzko,słodko, kwaśno, słony i pieprzny, a jakże - biera. To z ślaska zaciągam ( tu trwam)-niech będzie-biorę. Jest i niewinny i wyuzdany:)
Pozdrawiam |
dnia 23.08.2010 15:32
fajny koment Bodzio
zaskoczyłeś :-)
pozdrawiam |
dnia 23.08.2010 15:57
Mnie się tak, to przeczytało :))
Nic nie sugeruję...
w tym mieście, gdzie wróżki i młode kurwy
są księżniczkami- nie było dla ciebie miejsca
w żadnej gospodzie, choć byłaś brzemienna
w marzenia cięższe i czystsze od dziecka.
pamiętam,
syczałem pragnąc powrotu do raju-
przez grzech pierwszorzędnych ideałów.
tylko z tobą,
kiedy poprzez usta dotykałem ducha.
chciałem całować coraz więcej i więcej.
delikatną, jak gładzone źdźbło trawy,
które z czasem pokaleczyło mi serce.
i tak
cicho szlochałem, a ty pragnęłaś powrotu
poprzez sztukę do raju dziecięcego.
świat się przed tobą obnażył. aż do okrucieństwa.
tak, to pamiętam.
w przedziale wszystkich ideałów
tym razem dla mnie zabrakło miejsca.
i to też pamiętam,
że przestałem świecić. odebrało mi mowę,
jasne spojrzenie i ciepły oddech,
cierpko kląłem
w sobie, aż świece w oczach pogasły
nie chcę już tego pamiętać- chcę zasnąć.
o jednym pamiętaj!
gdybyś jednak zechciała wrócić- nie obudź mnie
na pokuszenie, ale zbaw od snu
złego, bo wtedy zechcę, byś była światłem.
zechcę lśnić przy tobie trwale jak kamień
na wieki wieków-
jak diament.
Proszę się nie gniewać, pozdrawiam :)) |
dnia 23.08.2010 16:19
Krzychu, b. dobry, tylo wywalilabym "pokaleczone serce", ale to tylko imho
oj i 2 bym troche skrocila, bo za duzo dopowiedziales, ale i tak jest cacy..., wybacz, ze marudze, bo wiem no co Ciebie stac i wiem, ze masz cholernie sprawne pioro, wiec stad te moje widzimisie, masz diamecik, z chcialoby sie brylancik ;)))) |
dnia 23.08.2010 16:19
Podoba się to mówienie do Niej i o niej. Stylizacja to dodatkowy walor.
Uważam, że nie przekroczyłeś granicy tkliwości, umiejętnie wymanewrowałeś. Jestem na duże tak. Pozdrawiam. |
dnia 23.08.2010 17:20
rabi-czasem lubię zaskoczyć, tudzież zeskoczyć:), z hałdy na przykład. Ech, traci się ten krajobraz, niegdyś niechciany, coraz mniej tych miejsc. Lubię u Ciebie poszukiwania, nie zawsze je kupuję, ale zawsze szacun, pamiętam dwie części Alicji, brr, i rodzinę w dwóch aktach. Brrrrrrrr...Cenię tych, którzy szukają. Ja gram na jednej strunie, dość naciągniętej. Ale ewentualnym adwersarzom mogę powiedzieć-oni szukają, ja już znalazłem:)
Pozdrówka |
dnia 23.08.2010 17:59
rabi - nie! po stokroć nie!
ok, naczytałeś się sporo, ale niestety sama wiedza nie wystarczy....
ten tekst to parodia wiersza - pisany jako żart z grafomanów? a więc wyszło! pisany na serio? - nie wierzę!
sporo fraz śmieszy niedopracowaniem (np.: płakałem w sobie a ty pragnęłaś swego - więcej zwrotnych w jednym wersie się nie dało? ;) ), część czytałem z zażenowaniem, podział na wersy przypadkowy i w sporej części niczym nie uzasadniony.... świerzbią palce, aby napisać: "gniot!", ale nie napiszę jeszcze.... |
dnia 23.08.2010 18:05
wiem, ze jutro znowu tu wroce, bo tekst naprawde b. dobry! pozdrawiam |
dnia 23.08.2010 18:48
Barbara Mazurkiewicz - "cicho szlochałem" zdaje się załatwiać problem o którym pisze kukor
można jeszcze dopracować
wersja na tak, ale bez "jak" w ostatnim wersie
w samym "diament" zawiera się słowo "amen" (takie tam moje widzi mi się)
przez interpunkcję i niektóre poprawki w zdaniach zmienił się częściowo sens wiersza, ale wersja mi się podoba:-)
dzięki za zainteresowanie
pozdrawiam |
dnia 23.08.2010 18:50
Madoo - jeśli wyrzucę serce, będę jak głaz, nie jak brylancik;-)
tak serio, dzięki za zajrzenie i sugestie
pozdrawiam |
dnia 23.08.2010 19:06
Janina - fajnie, że stylizacja interesuje
nie chciałem tkliwości, dobrze, że nie przesadziłem
ja to w ogóle pewnie widzę inaczej bo to historia tylko mi znana
dzięki
Bogdan Piątek - ja nawet nie szukam
nie mam po prostu chyba tzw. własnego stylu
nawet nie wiem skąd takie a nie inne formy
chyba tak chcę
dzięki za odwiedziny
kukor - dzięki tobie moje ego nigdy mną nie zawładnie;-)
uzasadniłeś, frazy cię śmieszą, podział na wersy się nie podoba
rozumiem, nie musi się podobać
zawsze dzięki za odwiedziny
winter - zajrzyj, będzie miło:-)
dzięki za poczytanie
pozdrawiam |
dnia 23.08.2010 19:06
Podoba mi się Twoja wersja. Pozdrawiam. Irga |
dnia 23.08.2010 19:32
rabi:
zawsze do usług w kategorii temperowania ego ;) |
dnia 23.08.2010 22:35
dobry
mi tylko nie pasuje zwrot
"przestalem swiecic"
jakos z napromieniowaniem mi sie skojarzylo
tak odlegle troszke od reszty tekstu
z nikad jakby
ogolnie bardzo na TAK
pozdrowka
;> |
dnia 24.08.2010 04:55
Pewnie, że można dopracować, wszystko i zawsze można dopracować. Ja się nie czepiam, w tej formie jest dla mnie dobry i wrócę tu jeszcze.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 24.08.2010 05:35
Uff... Wolę twoje komentarze od tego wiersza. |
dnia 24.08.2010 05:38
W komentarzach odnalazłem Twoje własne słowa o braku stylu i chyba to właśnie najlepiej oddaje moje wrażenia. Może nie brak, może raczej przegląd dostępnych Ci form. To łąkowe, a nie rabatowe, spontaniczne wykwitanie środków wyrazu i myśli. Taka frajda biegu przez łąkę, wezbranie uczuć, a na koniec, sentymentalna róża w diamentowej rosie. To był jednak przyjemny bieg, z poczuciem lekkości. |
dnia 24.08.2010 05:45
W komentarzach odnalazłem Twoje własne słowa o braku stylu i chyba to właśnie najlepiej oddaje moje wrażenia. Może nie brak, może raczej przegląd dostępnych Ci form. To łąkowe, a nie rabatowe, spontaniczne wykwitanie środków wyrazu i myśli. Taka frajda biegu przez łąkę, wezbranie uczuć, a na koniec, sentymentalna róża w diamentowej rosie. To był jednak przyjemny bieg, z poczuciem lekkości. |
dnia 24.08.2010 06:23
Można sprawić, że wiersz stanie się przejrzystszy przez delikatne odchudzenie i obowiązkowe usunięcie kilku zaimków.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 24.08.2010 11:32
niestety, ale znudziło. |
dnia 24.08.2010 12:50
No rabi , zaskoczyłeś pozytywnie tym wierszem .
Widać , że jest pisany pod wpływem natchnienia -super.
Jeśli mogę coś zaproponować , to napiszę
Ci jak ja to widzę , ale Ty możesz inaczej
wyraz -ideały się powtarzają ,
pierworzędny mi trochę nie pasuje , może bez niego - jak myślisz ?
a potem:
"kiedy ustami musnąłem źdźbła trawy
na twojej twarzy
grymas całowałem
z czasem chciałem jeszcze i więcej
by nic nie mogło nigdy skaleczyć serca
przecież było w nim dla mnie multum miejsca
potem już ok . tak jak napisałeś ......
a na koniec ;
kiedy jednak zechcesz wrócić
to szybko
z niepewnego snu zbudź zmysły
przy Tobie chcę błyszczeć
trwale
niczym diament
Pozdrawiam |
dnia 24.08.2010 18:38
Dla Niej można czasami popełnić głupstwo.
W Twoim wierszu też się zdarza, np:
rsyczałem pragnąc powrotu do raju
przez grzech pierwszorzędny ideałówr1; :))
Parę elementów mi się podoba, np. początek wiersza bardzo. |
dnia 24.08.2010 18:41
r i r1; to cudzysłowy. Coś mi tu chochlik miesza:)))) |
dnia 25.08.2010 17:38
dziękuję wszystkim za komentarze i poczytanie:-)
pozdrawiam |
dnia 03.09.2010 11:56
pamiętam
w tym mieście gdzie wróżki i młode ladacznice
są księżniczkami, nie było dla ciebie miejsca
w żadnej gospodzie, choć byłaś brzemienna
w marzenia cięższe i czystsze od dziecka
pamiętam
syczałem pragnąc powrotu do raju
przez grzech pierwszorzędny
tylko z tobą
początek dobry, choć pozwoliłam sobie na zamianę kurwy na ladacznicę i wycięcie ideałów. podoba mi się też końcówka, taka krystalicznie melodramatyczna.
"bo wtedy chcę byś była światłem
chcę lśnić przy tobie trwale jak kamień
na wieki wieków
diament"
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 42
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|