dnia 11.08.2010 22:43
JagodA napisała:
zapis poważnej rozmowy pod niepoważnym wierszem /Ona - JagodA; PP - 22.07.10/, albo odwrotnie - jak kto woli; z korektą lekką. Ku pamięci i uśmiechowi :) |
dnia 12.08.2010 00:35
ta historia o charcie jeszcze nie wyliniałym
i o pięknej dojrzalej Jagodzie
gdzieś na ławce pod klonem
ich spojrzenia stęsknione
tej przygodzie
początek nadały
taka tylko tu kwestia mnie dociekliwemu
zdaje być się intrygująca
(bez pukania się czoło
ale równie wesoło) :
stopka bosa?
czy liznął "po psiemu?r1;
i tak w głowę się drapię kiedy myśli kołują
wszak przypuszczeń jest z nich co nie miara
bo gdy stopka ta w bucie
charta r11; lenia odczucie
może bajać
zmyliwszy r0; coś r1; z konfiturą
tym bardziej, że w chmurach Jagodeńka wciąż buja
a jak w parkach jest chart wie najlepiej
czy patrzyła pod nogi
lekkie stawiając kroki?
piszcie prędzej
niech już nie zgaduję! |
dnia 12.08.2010 00:42
drogi moderatorze
niech moderator pomoze
i wprowadzi korekte do tekstu:
...
czy liznął "po psiemu?"
i tak w głowę się drapię kiedy myśli kołują
wszak przypuszczeń jest z nich co nie miara
bo gdy stopka ta w bucie
charta lenia odczucie
może bajać
myląc "coś" z konfiturą
...
moja prosbe mozna wymazac ;>
moze nikt nie zauwazy
przepraszam i dzieki z gory
pozno juz :D |
dnia 12.08.2010 04:36
gratuluję poetce i poecie.
na jagody nie tracił ochoty/ bardzo głębokie, stwierdzenie, podpiszę się pod nim
stanley |
dnia 12.08.2010 04:58
Autorom winszuję świetnej zabawy, przecież chodzi o to żeby było miło! :) Wiersz daje wesołość z czytania ;) bardzo ciekawa historia. Pozdrawiam |
dnia 12.08.2010 04:59
Dbaj JagodO o charta, dbaj:). Ulubiony duet, wiersz liryczny i nadzieję niosący. Bardzo wielkie tak.
Serdeczności |
dnia 12.08.2010 05:15
rodi
stópka bosa
i liznął po psiemu
wszak to charta dotyczy przygoda
jagodowe stópki
są bose
kiedy w parku
zażywa oddechu
chart uwielbia
słodką konfiturę
i nazywa podobne podobnym
trudna sprawa
rozstrzygnąć należy
słodka słodka
czy charcik
bajbajał.
nie wiem czy na wszystkie pytania, wagi wielkiej, zdołałam odpowiedzieć, śpiąca jeszcze jestem z lekka.
Dziękuję w imieniu naszym. Chart jak się obudzi, pewnie poda łapę :)) |
dnia 12.08.2010 05:17
stanley
sezon na jagody - w pełni. albo jeszcze nie, ale w sklepach już są.
cieszę sie Twoim uśmiechem
i serdecznie :)
my, poeci :)) |
dnia 12.08.2010 05:20
Pięknie napisany w rytmie "Trzech Budrysów" Adama Mickiewicza. Fajnie się czyta, gotowy scenariusz na film. Gratuluję Autorom i pozdrawiam. Będę tu wracał, lubię takie formy, Idzi |
dnia 12.08.2010 05:21
Papirus
zabawa naprawdę fantastyczna.
temat - zależy pod jakim wierszem piszemy.
dużo śmiechu, uśmiechu... fajnie :)))
wspaniale, że nie tylko my się do tego uśmiechamy :)) |
dnia 12.08.2010 05:22
Dwudziesty drugi lipca, czy to przypadek, czy wspomnienia?
Pozdrawiam raz jeszcze, Idzi |
dnia 12.08.2010 05:25
Bogdan Piątek
dbam, dbam :))
zresztą poczytaj :)
przyjdzie, to jeszcze dopowie
miło bardzo Bogdanie. Dzikiś od nas :) |
dnia 12.08.2010 05:30
Idzi
z tym rytmem to różnie. Piszemy spontanicznie - w międzyczasie zajmując się swoimi sprawami. Z doskoku wejść w rytm, rym, temat - eh, dlatego to takie fajne jest.
22 lipca. przypadek.
Wracaj, autorzy dziękują :) i pozdrawiają :)) |
dnia 12.08.2010 06:35
Taki recover, Laury i Filona, no ale dopracować, dopracować dzieciaki, by było śmieszniej, rytmiczniej, bardziej rymowane i ..............na scenę:)))No, pośmiałam się od rana. Pozdrawiam
Matka Dzieciom |
dnia 12.08.2010 07:12
el-rosa
Żal mi cię puścić, nie śmiem cię trzymać :))
zależało nam na tym, by zostało w formie zbliżonej do pierwotnej.
śmieszniej, też potrafię - zleży od dnia :) rymowane - wróciłam do tego po długiej przerwie, ale staram się, staram :)
najważniejsze, że się pośmiałaś :)))
Serdecznie :) |
dnia 12.08.2010 07:13
Wyczesany.
Skomentuję cytując: "ubawiłam się przednio puszczam oczko ślę uśmiech". |
dnia 12.08.2010 08:39
JagodO poproś Moderatora o poprawę:" po parku wyczesny "
Świetny wiersz o wspaniałym psie i nie tylko. Miło się robi na sercu. Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 12.08.2010 09:01
tak, pamiętam te chwile rozkoszne z Jagodą;
te westchnienia, karesy cudowne, gorące,
te podróże i róże, szaleństwa i młodość,
dzisiaj leżę w schronisku w kałuży przed kojcem;
a JagodA wciąż młoda, moja ukochana;
siedzi w parku na ławce, kusi dobermana; |
dnia 12.08.2010 09:22
wiese
szukałam Cię w parkach, szukałam w ogrodach
szukałam gdzieś w świecie i snach
a ty leżysz sobie wzdychając, leniwcze
w kałuży, wspomnieniach, eh - żal!
I tym optymistycznym akcentem... :)) |
dnia 12.08.2010 09:23
Abell
Uśmiecham się serdecznie :) |
dnia 12.08.2010 09:25
Eulalia
Cieszy bardzo.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję, zgłoszę :) |
dnia 12.08.2010 09:34
Literówka w wyrazie "wyczesany" została skorygowana.
Pozdrawiam. |
dnia 12.08.2010 09:35
JagódkO - prawda Ci to??Chart w schronisku, a ty za dobermanem się rozglądasz?:). Ech, charcie, taki nasz los:(
Dzięki za dzikiś - ( cokolwiek to znaczy:):)
Serdecznie |
dnia 12.08.2010 09:39
Przednia zabawa i wielka przyjemność Was czytać. Pozdrawiam ze słonecznym uśmiechem. |
dnia 12.08.2010 09:41
jak tu radośnie i optymistycznie,
bardzo miło tu wracać,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 12.08.2010 09:48
Bogdan Piątek
eeee, łże :)))
dzikiś - miałam poprawić, ale takie ładne to.
sedecznie :) |
dnia 12.08.2010 09:49
Maria
tak, zabawa przednia - ale czas chyba spoważnieć :)
Za przyjemność serdecznie dziękujemy :) |
dnia 12.08.2010 09:52
bols
nie bardzo wiem kto kogo zarażał optymizmem, w tym układzie, ale jakoś tak pięknie się pisało.
Serdecznie dziękujemy :) |
dnia 12.08.2010 10:40
Jestescie oboje cudowni, przeczytalam jednym tchem, przekopiuje sobie, i bede czesciej czytac :) pozdrawiam :) |
dnia 12.08.2010 11:19
jakże bardzo udanie
wyszło wspólne pisanie
o przyjażni Jagody i Charta
niechaj tak pozostanie
to jest moje przesłanie
taka przyjaźń wszystkiego jest warta.
Serdeczności samiutkie od Idziego |
dnia 12.08.2010 11:54
winter
to Ty jesteś cudowna;
i Twoje reakcje;
zatem piszmy czytajmy, śmiech niech kapie po brodzie
pijmy piwo i wino, herbatę
przy stoliku z marmuru, w tym zielonym ogrodzie
późną wiosną, jesienią i latem
buźka win, od Niej, ode mnie, od nas? |
dnia 12.08.2010 11:57
no dobra Idzi, cofam wszystko,
JagodaA też,; nie jesteś Azef;
jag |
dnia 12.08.2010 12:01
No, aż tak musiałem sie podlizać, niech będzie.
Hej |
dnia 12.08.2010 13:21
Warsztatowo - bez zarzutu;)
Takie dobre, budące czytelnicza ufność pisanie. A jak się już ufnośc wzbudzi - to i historią się przekona, i o szalonym charcie.
To można by właściwie zaspiewać. |
dnia 12.08.2010 13:21
buzka ode mnie dla WAS :) szkoda, ze nie mozna razem napic sie tej kawy, herbaty, czy wina, w wirtualnym swiecie to trzeba miec cholerna wyobraznie, zeby tego dokonac :) zdrowko wasze! |
dnia 12.08.2010 14:22
sykomoro strzelista, sykomoro zielona
szumisz liśćmi na wietrze, koisz błogo swym cieniem;
ja pamiętam gdy byłem w palestynie z jagodą
rozdawałaś uśmiechy, udzielałaś schronienia;
ja pamiętam jak kiedyś zaśpiewałaś nam cudnie
otulałaś melodią nocą, rankiem w południe... |
dnia 12.08.2010 14:27
sykomorę
przypomniałem sobie,
wytłuścić zapomiałem :(
a JagodA mi nie przypomniała :(
JagodO, ten Alzheimer to też Twoja sprawka? |
dnia 12.08.2010 14:46
wiese
ach lecytynka, ach lecytynka
trzy razy dziennie, do Twoich ust :)
napisałam co innego, ale odpuszczę sobie :)
czółko za humor :))) |
dnia 12.08.2010 17:48
pogody ducha Wam nie brakuje, to widać.
kontent,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 12.08.2010 18:38
winter
bardzo pięknie odpisał Ci wiese i ja się pod tym obiema podpisuję. buźka :))
kropek
różnie bywa, jak to z pogodą:))
ale raczej nie brakuje i całe szczęście :)
serdecznie. dziękujemy. |
dnia 13.08.2010 04:47
przytulnie tu zostaję:) Pozdrawiam serdecznie - duża buźka:) |
dnia 13.08.2010 06:43
ALUTKA
miło:))
i ode mnie duża buźka :)
za wiese nie buźkuję, nie będę mu odbierać przyjemności :) |
dnia 14.08.2010 08:46
Pojedziemy na łów na łów towarzyszu mój:):)
Spuściliście charta ze smyczy i z Małej księżniczki Burnett trop mnie nie zawiódł:):)
Bardzo na tak:)
Serdecznie:) |
dnia 14.08.2010 14:14
Jarosław Trześniewski-Jotek
idźcie, idźcie :))
Z Małej wyobraźnia, niewątpliwie. momentami jest.
Dzięki :)
serdecznie :)) |
dnia 14.08.2010 14:24
to się duet zjednoczył dla sprawy :D
fajne to, ale czemu taakieee dłuuugggieee :) Rany, jestem leniem ;).
pozdrawiam Autorów serdecznie :):) |
dnia 14.08.2010 14:30
Iwona
długie, bo JagodY długo żyją;
a niektóre charty, w szczególności
afgańskie, też; gdybyś wiedziała,
ive, jak długo nasza miłość trwała,
to zapytałabyś, ani chybi: czemu tak krótko,
a to tylko nasza skromność, JagodY i moja;
buźki dwie, w tym jedna moja, słodka |
dnia 14.08.2010 14:36
Iwona
no właśnie miałam... - a tu czytam jakby swoje słowa :))
moglibyśmy spoko z 10 stron - minimum :)
pozdrawiam zatem serdecznie :)) i też słodki buziol :) |
dnia 14.08.2010 14:41
trwała? ja tam jestem zdania, że trwa :)
skromność jest już niemodna, nie daje profitów :)
10 stron? no chciałabym to przeczytać :D by się działo :).
buziaki dla Was |
dnia 14.08.2010 14:47
Iwona
eee w komentarzach masz ciąg dalszy.
on gdzieś tam, ona coś tam.
może w następnej bajbajce.. ale to nie jest możliwe do zaplanowania.
serdecznie |
dnia 15.08.2010 05:39
Jagodo, powiem tylko tyle: cieszy mnie Wasza radość, lekkość, bezpretensjonalność. Serdeczności dla Ciebie i Różowego. Irga |
dnia 15.08.2010 19:05
IRGA
mnie również cieszy, że bywamy radośni :)))
dziękuję serdecznie. za Różowego też, chyba, że sam dojrzy :) |
dnia 18.08.2010 05:50
- znakomity:)
- zabawa słowem daje bardzo dużo radości i często bardzo dobre wyniki czego dowodem jest to co tu przeczytałam:)
- pozdrawiam:):):) |
dnia 30.08.2010 12:59
pola45
wielkie dzięki
ode mnie i Charta :)
moderator4
przepraszam, że tak późno - wielkie dziękuję :)
pozdrawiam serdecznie :) |