| za oknem prostokąt odcięty z większej całości koszarowej zabudowyzupełnie jak jakiś blokhauz - brakuje tylko strażników. Pobudkę wyznacza
 pora kaca niekiedy płacz głodnego dziecka częściej lament pobitej kobiety
 odbijany echem zatrzaśniętych okiennic
 
 Statystycznie spożycie trunków rośnie w dramatycznym tempie
 tolerancja na alkohol spada. Upić się trzy razy w ciągu dnia to norma
 wygłodzonym psom konkurencję robią małe istoty podobne do dzieci
 - widać musi być zachowana ciągłość gatunku. Przestałem pytać dlaczego
 
 po ciepłym deszczu ptaki śpiewają inaczej dzieci biegają boso rozchlapując kałuże
 
 (...)
 
 Tymczasem
 
 odchodzisz w porze posuchy. kroki stawiasz pomiędzy
 tym co było i jest teraz. cyzelujesz każde słowo, odmierzasz
 czasy i ważysz myśli - włączony tryb przypuszczający
 wszystko niszczy. to nie jest wiersz, to luźna forma paranoi
 - jak wszystko co wydaje się niemożliwe, a jednak się wydarzyło
 
Dodane przez marekpl 
dnia 04.08.2010 07:51 ˇ
12 Komentarzy ·
1162 Czytań ·
   |