|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Yuppie 33 |
|
|
myślenie przerasta rzeczywistość. siada
jak w porsche, z miejsca dla pasażera
nie odjechał to nie Londyn. obraz
sprawdzał rano w lustrze, nic nie bolało. żyje
i opływa w braki,
rodziny, gotówki, włosów na głowie,
adresu stałego zamieszkania
w metropolii
praca męczy i te wzrosty, spadki. schody
kręcą się. na urodziny obiecali mu flaszkę
Johnnie Walkera, może lepiej laskę. Lubi
blondynki.
dwie komory i jedne drzwi wiecznie nie domknięte
co ma wypływać, cofa pod prąd wszystkie plany
wiek chrystusowy, nie pora skreślać,
poszczególne wyzwania i tyle pragnień.
wytyczone drogi nie do przejścia, przejechania.
rower rdzewieje w piwnicy, mapy, przeszłość,
niepotrzebny rupieć, żal wyrzucić.
Dodane przez el-rosa
dnia 02.08.2010 21:56 ˇ
29 Komentarzy ·
1022 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.08.2010 23:15
Na Ciebie zawsze można liczyć, jak już wklejasz to z wysokim procentem wytrawnej poezji, jestem kontent.
JBZ. |
dnia 03.08.2010 00:46
Banalnie i wg schematu, płytko - a swoją drogą Londyn
bardzo mi się podoba, po prostu.
Dlaczego tak "tendencyjnie", nie rozumiem.
Znam kilku "Yuppie" (kole 33 ), maja się dobrze, mają rodziny,
gotówkę i włosy, na głowie też.
Dlaczego Autor ocenia innych? Jakim prawem? Johnni Walker
wcale nie takie "ho, ho".
Do "do wyrtawnej poezji" daleka droga. |
dnia 03.08.2010 06:08
Dziękuję za przeczytanie i komentarz.
Jerzy Beniamin Zimny, Nie wiem czy kawał:) ale się staram.Najważniejsze ,że coś znalazłeś.Pozdrawiam
Fernir, tytuł mówi o liczbie pojedynczej nie mnogiej, więc tych kilku co znasz to nie są moje podmioty liryczne. Londyn ja też lubię i PL też. A do ho, ho nie mam pretensji. Już raz się wyraziłaś o moim talencie wg twoich kategorii i dlatego wolę stwierdzenie robota. Trudno mi się oceniać. Wkleiłam, by poznać opinię i Twoja też się dla mnie liczy. Jakieś konkretne uwagi, może styl, interpunkcja, lub coś co ułatwi przekaz?
Pozdrawiam |
dnia 03.08.2010 06:52
Ten wiersz zrobił na mnie wrazenie, mam własne obserwacje, choć z innego kraju i kontynentu. Zawiera to, co najwazniejsze, prawdę życiową przedstawioną w niebanalny sposób.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 03.08.2010 07:16
Dziękuję Idzi, a z jakiego kontynentu? Lubię podróżować i obserwować.Pozdrawiam:) |
dnia 03.08.2010 07:19
Ameryka Pólnocna-USA-Chicago-"Jackowo".
Pozdrawiam również, Idzi |
dnia 03.08.2010 07:59
Może za rok tam się wybiorę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam, Eliza |
dnia 03.08.2010 08:24
Tak wysoki procent jak Jerzy prawi:):)
Bardzo na tak.
Pozdrawiam cieplutko:) |
dnia 03.08.2010 09:18
Dziękuję, jotek,Cieszę się z takiego odbioru. Pozdrawiam:) |
dnia 03.08.2010 10:33
Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 03.08.2010 14:31
Panie Jarosławie Trześniewski - Jotek, proszę wybaczyć te faux pas, przy nazwisku . Jeszce raz dziękuję za komentarz:) |
dnia 03.08.2010 14:33
DziękujęTomaszu, cieszę się, że była to dla Ciebie chwila przyjemności:)) |
dnia 03.08.2010 17:45
Duże uznanie El-roso.
Pozdrawiam serdecznie
-:)
Emila |
dnia 03.08.2010 18:21
ja niespecjalnie gustuję, lecz chylę czoło :) obraz zaiste całkiem nie-obcy.
ciao :) |
dnia 03.08.2010 18:39
Emilo, dziękuję za uznanie.
Równie serdecznie pozdrawiam:))
Wiercipięto, fajnie , że zajrzałeś i pomimo wszystko :))
Pozdrawiam |
dnia 03.08.2010 19:14
mnie to wzrusza co napisales |
dnia 03.08.2010 19:15
"co napisalas" mialo byc, sorry |
dnia 03.08.2010 19:19
Mnie też. Odczuwam jakiś rodzaj żalu, jakąś troskę o nieuchronność straconego czasu, ale każdy ma wybór. Dzięki Winter:) |
dnia 03.08.2010 23:13
Słabe, choć na początku coś tam zapowiadało. Poza tym błędy składniowe. Pozdrawiam |
dnia 04.08.2010 00:22
cos w nim jest
czlowiek odwroci tylko glowe, a tu ... hyc ...pryskaja wyobrazenia z przeszlosci...
kiedy bede mial trzydziesci pare lat, to bede mial samochod, dom, zone, dzieci
tymczasem, trzydziestka soon i...
Londyn, rower i dalej jakby dwadziescia lat tylko z wiekszym bagazem doswiadczen
tak go sobie widze jakos
eh...
pozdrowka |
dnia 04.08.2010 07:37
dla mnie dobre! chyba prawdziwe
pozdrawiam! |
dnia 04.08.2010 10:23
Dziękuję za komentarze;
Rafał B,, trudno dyskutować z anonimem, zajrzałam do Ciebie by uczyć się składni, jakieś wzorce pobrać? a tu nic zero, tylko nick.
A składnia nie jak w prozie dlaemphasis, by mówiło wierszem co chce powiedzieć. Zawsze podziękuję za dobrą radę.Pozdrawiam
Rodi,dobrze widzisz, z mojej perspektywy też tak to wygląda.Pozdrawiam:)
Ariadna, oj prawdziwe:)Pozdrawiam |
dnia 07.08.2010 22:23
To, jakie ktoś pisze komentarze, w ogóle nie musi mieć związku z tym, jakie pisze wiersze, a tym bardziej - czy wiersze publikuje na podobnych portalach.
To jeśli chodzi o Rafała B.
http://www.poezja-polska.pl/fusion/viewpage.php?page_id=74
Oczywiście jego wierszy nie zamierzam tutaj ani bronić, ani atakować ;)
Składnia praktycznie zawsze ma rację. Żeby móc ją "ominąć" lub "przekroczyć", trzeba mieć naprawdę mocne argumenty. W przypadku tekstów Autorki takowych nie dostrzegam.
Co do powyższego tekstu - straszny bałagan. Pozwolę sobie nie rozwijać myśli - szkoda czasu, nerwów, lepiej od razu go sobie odpuścić, spróbować napisać i uporządkować coś nowego.
Pozdrawiam. |
dnia 08.08.2010 17:21
Witaj Wierszofil,
autorytetu nie można narzucić, jest nim się lub nie . Przyjrzałam się wierszom Roberta B. hmmmmm.
Przyjrzę się też składni.
Nic nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie ten wiersz sprowokował Twój komentarz i nie zależnie od oceny, dziękuję , że zajrzałeś i dziękuje za radę.
Widzisz dla mnie jest ważne kto komentuje moje wiersze, czy to ci się podoba czy nie.
Pozdrawiam Eliza:) |
dnia 08.08.2010 17:47
Przepraszam Rafała B..*
A jak się poszpera w necie to się okaże, że nie tylko ja tak myślę. |
dnia 08.08.2010 20:37
Co do autorytetów - w porządku, odniosłem się do Twojego komentarza w związku z Rafałem B.
Zgadzam się - pewnym komentującym ufa się bardziej, pewnym - mniej, i to jest naturalne. Jednak niezależnie od tego, na pierwszym miejscu stawiam zawsze merytoryczną zawartość samego komentarza, stosując zasadę ograniczonego zaufania - zbyt wiele czynników może wpłynąć na treść komentarza, również komentarza autoryzowanego autorytetem ;)
Pozdrawiam. |
dnia 08.08.2010 20:41
PS: Ze składnią jest sprawa łatwiejsza niż np. z gramatyką i ortografią, ale jednak kombinowanie przy niej, nawet w przypadku tak - nazwijmy to - rozbudowanego pod względem składniowym języka jak polski, jest bardzo ryzykowne i trudne do obronienia. Licentia poetica to broń obosieczna ;) |
dnia 08.08.2010 21:11
Jak widzisz dla mnie poezja to jest to miejsce gdzie możesz kombinować składnią dla wyższego dobra którym jest osiągnięcie nastroju odczuwanego nie tylko przez autora ale i przez mniej czy bardziej wyrobionego czytelnika.Jak przeczytasz komentarze, może poza jednym który w skrócie można skwitowaćA o co chodzi? to emocje zostały odczytane. I to mi wystarczy. Jesteś perfekcjonistą ( tu masz mój ukłon), ja nie mam nic wspólnego z perfekcją a i wielkich pretensji do zawodostwa u mnie brak. Popełniam, dla odmian , wiersz czasami, coś co czuję i kiedy ktoś inny coś poczuje to nie martwię się drobiazgami.
Miło, że tak się przejąłeś moim brakiem znajomości składni. Spróbuję się czegoś nauczyć, nie ręczę za skutki i walczyć też nie będę.
Jeszcze raz pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 08.08.2010 21:25
Oczywiście, rozumiem Twoje podejście do pisania. I masz do tego pełne prawo. Dlatego też nie czepiam się u Ciebie szczegółów ;)
Wracając do składni - bronię składni jako takiej, abstrahując od Twojej znajomości składni ;)
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|