dnia 17.06.2010 17:45
mamy dziś święto jaj
i lania wody
najpierw jaja
później
zimny prysznic
pozdrawiam przedwyborczo :) |
dnia 17.06.2010 18:56
chyba będą jaja :) |
dnia 17.06.2010 19:02
bzdura |
dnia 17.06.2010 21:09
bez jaj! autor leje wodę, ale należy mu
zimny prysznic.. |
dnia 17.06.2010 21:58
Jerzy, ojczyzna w niebezpieczeństwie,
a Ty jaja robisz?
oj, niedobrze, niedobrze...
hek |
dnia 17.06.2010 22:38
ale lanie wody w tym czymś autor sobie z nas jaja robi?
co to ma być? ufo? gdzie tutaj przedwyborcze przesłania? to jest dorosły wiersz? to kicz, totalny kicz, brednie, głupawka itp. panie Bielecki proszę oszczędzać czytelników, (_ _ _). pozdrawiam
***
Usunięto fragment wypowiedzi nie dotyczącej tekstu, a będącej atakiem personalnym na Autora.
moderator4 |
dnia 17.06.2010 22:41
(_ _ _) Usunięto kolejny atak personalny p. darii
moderator4 |
dnia 17.06.2010 22:42
(_ _ _) |
dnia 18.06.2010 04:57
Zatem, kosy na sztorc, skończyć z jajami, wody ci u nas dostatek, bo miejscami się powodzi, gdzie indziej przelewa.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 18.06.2010 05:04
Jerzyku, to najlepszy wiersz jaki ostatnio czytałam.
Ktoś zasugerował, że należy go interpretować w świetle polityki, absolutnie się z tym nie zgadzam. Jeżeli wybory to - osobiste/życiowe. Utwór ma być czytelny na tyle, żeby następne pokolenia też potrafiły go odczytać. Kogo w roku 3000 będzie interesowała lokalna polityka. Człowiek z klapkami na oczach widzi tylko jedną interpretację, poezja nadal będzie niszowa, niestety. |
dnia 18.06.2010 07:58
Interpretując ów tekst politycznie czy niepolitycznie wrażenia jednakowo mieszane mam. Myśl owszem jest spójna, logiczna i pewien posmak ma. A mimo to budzi spory niedosyt. I dlatego wydaje mi się, że zimny prysznic zafundowany tym wersom specjalnie dziwić nie może.
Pozdrawiam. |
dnia 18.06.2010 08:40
Ta krótka forma została napisana w 1984 roku. Jest zawsze aktualna, na czasie, teraz czy też za 1000 lat. O to chodzi w poezji, wiersze mają być ponadczasowe. Zastanówcie się, komu będzie dobrze żyło się po wyborach - nam?... Wygodnie i bez problemów mają zwycięscy, a społeczeństwo... |
dnia 18.06.2010 08:40
dario |
dnia 18.06.2010 08:41
jak zwykle dziękuję za wspaniałą reklamę:) |
dnia 18.06.2010 08:47
literówka: zwycięzcy:) |
dnia 18.06.2010 09:13
JERZY A.B., dawno napisałeś tę miniaturkę, a ona wciąż na czasie. Może się podobać, albo i nie. Na temat polityki nie będę się wypowiadać. Jestem natomiast oburzona atakiem personalnym na Ciebie. Atakiem kogoś, kto mnoży nicki, żeby poprzeć własne zdanie. Dla mnie- żenujące. Pozdrawiam Cię. Irga |
dnia 18.06.2010 13:35
w 1984 roku?
w takim razie odważnie :)
I nigdy nie straci na aktualności. Niestety. |
dnia 18.06.2010 16:54
Jagodo, ta miniaturka pochodzi z tomiku "Wspaniały świat". Książka ta miała ukazać się drukiem w 1986 roku. Niestety, pomimo przychylnych recenzji, nie wydano jej. Zapłacono mi za książkę, tak jakby została wydana. Napisałem protest do władz jedynego wówczas związku literackiego ZLP. Nic to nie dało. Nie otrzymałem odpowiedzi. Obecnie szykuję ten tomik prozy poetyckiej ponownie. Umieszczę w nim też kilka nowych tekstów. |
dnia 18.06.2010 18:32
Jerzy Arkadiusz Bielecki
W tamtych latach zapewne zrobiłby wrażenie. Szkoda, że się nie udało wydać. Dziś, wydaje się być taki oczywisty. Nie wiem jak inne z tamtych lat. Ale... znasz się zapewne lepiej i potrafisz przewidzieć zapotrzebowanie na tego typu prozę poetycką.
Ja życzę sukcesu :) |
dnia 18.06.2010 18:37
Z czystej ciekawości- kto recenzował ten tomik i w którym wydawnictwie miał się ukazać? No i gdzie wysłał Pan protest, do oddziału Szczecińskiego czy do ZG ZLP?
JBZ. |
dnia 18.06.2010 18:47
Zaspokoję część Pańskich dociekań. Protest złożyłem do ZG ZLP, a kopię przekazałem ówczesnemu prezesowi ś.p. Ireneuszowi Gwidonowi Kamińskiemu. Książkę recenzował m.in.: ś.p. prof. Feliks Fornalczyk. Wystarczy? |
dnia 18.06.2010 18:53
(_ _ _)
************
Wycięto ripostę będącą wycieczką personalną wobec komentatora.
moderator4 |
dnia 18.06.2010 18:54
Zatem oponentów mial Pan u siebie, w Szczecinie bowiem FF, jak coś podpisał to była wyrocznia. Chyba że książka miała wejść do planu Wyd. Pozn. a tam poezja miała pulę zaledwie kilku procent w funduszach na rok. Trzeba było z tym do Iskier albo MAW-u korzystając z recenzji FF.
Maszynopis debiutu Wojtka Czerniawskiego czekał na druk 5 lat, a był to najlepszy debiut 1976 roku.
JBZ. |
dnia 18.06.2010 18:56
Książka miała się ukazać nakładem Oddziału KAW w Szczecinie. Powiedziano mi wprost, że nie wydadzą mojej książki, bo zniszczę karierę ś.p. dyrektora Stanisława Urbaniaka. |
dnia 18.06.2010 18:58
Recenzja zaginęła w tajemniczych okolicznościach. Nie dano mi jej do ręki, pozwolono jedynie przeczytać. Prof. Fornalczyk tak podsumował moją prozęr poetycką: "...ta książka musi się ukazać!". |
dnia 18.06.2010 18:58
A jednak trzeba było do Iskier, tak na marginesie, co z M.Y. Żabińskim, w tamtych latach był bardzo aktywny. Co dziś?
JBZ. |
dnia 18.06.2010 18:59
literówka - proza:) |
dnia 18.06.2010 19:01
Jerzy Arkadiusz Bielecki
Jeśli opisywałeś prozę życia /nie tylko politykę/, to zapewniam, że ludzie uwielbiają takie powroty do młodszych lat.
Zatem raz jeszcze dużych zysków :)))
Nie dziękuj. Nie wolno! :) |
dnia 18.06.2010 19:02
Zmarł 14 lutego ub. roku. Byłem na pogrzebie. Nie zdążyłem się z nim spotkać. W 1980 r. objąłem po nim SKMP, później za sprawą, m.in. M.Y.-Ż i Pawła Soroki powstało RSTK. |
dnia 18.06.2010 19:08
Świeć Panie nad Jego duszą. Co sie tyczy RSTK- ja byłem daleko od tego Towarzystwa, i nadal jestem, wiedząc w jakich warunkach powstał. Ale co by nie rzec, dzisiaj związki literackie nie mają za wiele funduszy, a RSTK stać na wszystko. Przetrwali i chwała im za to mimo, że przeszłość nie jest chwalebna.
JBZ. |
dnia 18.06.2010 19:11
Ja też się z nimi nie utożsamiałem, wtedy odszedłem z Klubu Młodych Pisarzy. |
dnia 18.06.2010 19:14
mam kilka egzemplarzy ich pisma: "Bez Przysłony" z okresu stanu wojennego, jest co czytać nawet po latach. Była to składanka dużego formatu, po rozłożeniu wychodził pokaźny plakat, rozwieszali to po fabrykach.
JBZ. |
dnia 18.06.2010 19:18
W Szczecińskim Klubie Młodych Pisarzy wyrosło wielu znanych poetów: ś.p. Henryk Banasiewicz, ś.p. Leon Zdanowicz - wydawca znakomitego pisma literackiego Łabudź i wielu innych. |
dnia 18.06.2010 19:40
Piękna dyskusja Panowie. Ileż można się dowiedzieć o tamtych czasach, z kilkunastu postów.
Powiedziano mi wprost, że nie wydadzą mojej książki, bo zniszczę karierę ś.p. dyrektora Stanisława Urbaniaka.
Tak właśnie było.
mam kilka egzemplarzy ich pisma: "Bez Przysłony" z okresu stanu wojennego, jest co czytać nawet po latach. Była to składanka dużego formatu, po rozłożeniu wychodził pokaźny plakat, rozwieszali to po fabrykach.
warto zeskanować i puścić w obieg :)
Ja osobiście dziękuję.
Moje życzenia powodzenia są gdzieś tam na górze. JAB :) |
dnia 18.06.2010 19:42
I pozdrawiam Obu Panów bardzo serdecznie :) |
dnia 18.06.2010 19:43
(_ _ _) pismo, o którym pan Bielecki wspomina w ogóle nie istniało. Czysta kpina! Panie Jerzy jeżeli ktoś tak Panu powiedział o wydaniu Pańskiej książki to przyznam się, że nikt by tego Panu w żywe oczy nie powiedział. (_ _ _)
****************
Usunięto fragmenty wypowiedzi nie dotyczące wiersza oraz ostatnie zdanie stanowiące kolejny atak personalny.
moderator4
|
dnia 18.06.2010 19:44
Ja umiem się przyznawać do błędów a pan Panie Bielecki? |
dnia 18.06.2010 19:47
Jagodo, to jedynie wyrwane epizody z życia, a było ono barwniejsze i bogatsze:) W Stanie Wojennym pracowałem w OTV Szczecin i w 1982 r. wygrałem konkurs poetycki. Sprowokowałem Red.Naczelnego aby wysłał tam ekipę TV. Pojechali, nagrali, haha... Gdy Naczelny, ś.p. Stefan Janusiewicz usłyszał mój wiersz, który wygrał konkurs, włosy mu się zjeżyły;P relacja z konkursu poszła w TV, ale przykryta komentarzem lektora i muzyką. Wiersza nie było słychać, tzn. znakomitej interpretacji aktorskiej;P Takie to były śmieszne czasy:) |
dnia 18.06.2010 19:51
(_ _ _)
*****************
Usunięto wypowiedź nie na temat wiersza a osoby komentatorki.
moderator4 |
dnia 18.06.2010 19:53
Piekna dyskusja Jerzych:)Wiersz - jakzeby nie inaczej - zawsze bedzie aktualny:)
PS
Zdaje mi sie ze pani Daria przekracza granice dobrego smaku:(
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 18.06.2010 19:57
Daria, jest dobrą dziewczyną i poetką. Cenię ją:) Myślę, że (_ _ _) zrozumie pewne sprawy:) życzę jej dużo szczęścia, bo na to zasługuje:)
Dziękuję Jarku za zajrzenie:)
******************
Usunięto fragment zbyt daleko idącej opinii autora o osobie komentatorki.
moderator4 |
dnia 18.06.2010 19:59
Jerzy Arkadiusz Bielecki
ja w tamtych czasach miałam co innego w głowie, wynika z tego że pesel mam wyzszy, ale znam to z opowiadań świadków naocznych.
Ciekawie opowiadacie, a najważniejsze, że potrafiliście schować noże :)
I za to czółko :)
Powodzenia :) |
dnia 18.06.2010 20:06
Jerzy Arkadiuszu widzę że nie poprzestajesz i dalej atakujesz mnie personalnie Proszę administrację o skorygowanie uwagi pana Bieleckiego z dnia 18.06.2010 21:51:15
(_ _ _)
********************
Usunięta tu została ta część wypowiedzi komentatorki, która była kolejnym zbyt daleko idącym osobistym agresywnym wywodem pod adresem autora.
moderator4
|
dnia 18.06.2010 20:12
(_ _ _)
**********************
Wykasowano kolejne uwagi p. darii nie dotyczące wiersza.
moderator4 |
dnia 18.06.2010 20:12
Poczytałam, ciekawa lektura.
Pani Daria nawet twierdzi, że nie było pisma Łabudź. (czas uzupełnic wiedzę)
Reklama dźwignią handlu.
Ps. mamy święto jaj i lania wody. |
dnia 18.06.2010 20:21
przepraszam ale nie o takim pismie mówił pan Bielecki |
dnia 18.06.2010 20:25
ps pismo " Łabudź" nie istnieje warto sprawdzić w googlach i w bibliotekach a zapewniam, że mam do nich szeroki dostęp |
dnia 18.06.2010 20:31
Dario, proszę nie ośmieszaj się przed całą Polską. "Łabudź" przestał się ukazywać tuż przed chorobą i śmiercią jego wydawcy. A dokładnie wychodził w Łobzie w woj. zachodniopomorskim. Obecnie się nie ukazuje, bo i jak? Masz mgr z polonistyki, ukończone bibliotekoznawstwo, naprawdę wstyd. |
dnia 18.06.2010 20:33
(_ _ _)
Ten komentarz mówi sam za siebie.
************
W związku z faktem usunięcia zacytowanej tu niewłaściwej wypowiedzi p.darii zaszła konieczność wykasowania zawartych w niej słów i w tym miejscu.
moderator4 |
dnia 18.06.2010 20:40
co Pan chciał przez to powiedzieć Szady? |
dnia 18.06.2010 20:44
proszę podać linki do tego czasopisma |
dnia 18.06.2010 20:46
i tak dla wypełnienia tego oczekiwania na linki, wkleję poniższy tekst:
" Prowincjonalny okazjonalnik literacki rŁabudźr1; 62/2007, wrzesień 2007
Oto nieźle "zakręcona" książeczka, świadcząca między innymi o tym, że poeci
potrafią się bawić - i sobą, i słowami ("Wiersze dla ludzi. Almanach pop(2)_owy",
ORGIA SŁOWA, Kraków 2007, str. 88).
Zmajstrował ją redakcyjnie, złożył i wydrukował znany z ciekawych inicjatyw
wydawniczych bezet@o2.pl A też opatrzył krótkim wstępem. Ponieważ skrótowo
przedstawia ideę tej publikacji, przytaczam w całości.
Almanach "Wiersze dla ludzi" towarzyszy spotkaniu poetek i poetów w Srebrnej
Górze na przełomie lipca i sierpnia 2007 r. Poetycki Obóz Przetrwania wymyślił
i zaproponował Stefan Rewiński (Kapelusznik), który w pobliskim do Srebrnej Góry
- Żdanowie włodarzy i pomieszkuje w swojej słynnej "Piramidzie". Pra-spotkanie
miało miejsce latem 2005, w sierpniu 2006 odbył się pierwszy zbiorowy najazd
poetyckich indywiduów w ilości ponad dwudziestu." |
dnia 18.06.2010 20:47
poza tym: z tego co mi wiadomo, pokazał się jeden numer wydany na społecznym ksero na potrzeby szkoły do której pan Bielecki uczęszczał. |
dnia 18.06.2010 20:53
Mam kilka egz. tego pisma. Służę moim archiwum nie tylko w tym temacie.
JBZ. |
dnia 18.06.2010 20:56
to proszę mi wskazać nr w którym był autor tego wiersza |
dnia 18.06.2010 20:57
bo również mam to pismo, tylko że jakoś nie widzę tego autora w moich archiwach bibliotecznych |
dnia 18.06.2010 20:59
proszę udowodnić i wskazać swoje publikacje Autorze tego wiersza |
dnia 18.06.2010 21:01
Kobieto (_ _ _) Nie publikowałem nigdzie 17 lat od 1992 do 2009 roku! Nigdy nie pisałem, że w tym czasie gdziekolwiek publikowałem literaturę!
*******************
Wykazująca cechy ewidentnego ataku personalnego uwaga autora nt. komentatorki została usunięta.
moderator4 |
dnia 18.06.2010 21:01
jestem skłonna uwierzyć panu Bieleckiemu, że gdzieś w jakimś Łabądźku pisywał, jest to o tyle do przyjęcia, ale pod warunkiem, że niech pokaże skan dokumentu, a najlepiej jeszcze z jakąś jego pracą |
dnia 18.06.2010 21:03
Natomiast w tych latach zajmowałem się dziennikarstwem. Napisałem setki artykułów, a może i tysiące! |
dnia 18.06.2010 21:05
To proszę o wskazanie adresów i linków do owych gazet, gdzie pisałeś Drogi Autorze,Same słowa nie wystarczą. Proszę o dokładne nazwy, nr skany itp. |
dnia 18.06.2010 21:07
I co jeszcze? Nr kołnierzyka i butów?:D... Kim jesteś?... |
dnia 18.06.2010 21:08
proszę potwierdzić swoje słowa dokładnymi danymi |
dnia 18.06.2010 21:08
proszę odpowiedzieć na moje pytania, czy to takie trudne? nr kołnierzyka nie istotny, chcę dowodów na Twoje słowa drogi Autorze |
dnia 18.06.2010 21:10
Jasiu Strzygonóg napisał wiele artykułów o wypasie konika polnego, ale jakoś nie zachowała się wzmianka w żadnym poczytnym czasopiśmie , czy zatem, że ktoś coś skrobie od ćwierćwiecza, tylko dla kilku znajomych predestynuje go do miana znanego? |
dnia 18.06.2010 21:11
mamy dziś święto jaj i
lania wody
najpierw jaja - czyli to wszysko powyżej
a później
zimny prysznic - wkroczenie moderacji...
czy to komisja śledcza?
nie widzę związku z utworem |
dnia 18.06.2010 21:12
Panie Autorze proszę o odpowiedź i to konkretną. |
dnia 18.06.2010 21:14
Jask dotąd, PBL wprowadziła wszystkie publikacje, do roku 1988, prace trwają, sukcesywnie. Publikacje z lat wcześniejszych jeszcze nie figurują w PBL. Podobnie BN, bez ISBN do rejestru pozycje wydawnicze nie wchodzą.
JBZ. |
dnia 18.06.2010 21:15
Ja wciąż proszę o dowody, skoro jest Pan Autorem tylu artykułów, to zapewne ma Pan w domu egzemplarze autorskie czyż nie? |
dnia 18.06.2010 21:16
Słowa nie poparte dowodami są iluzją |
dnia 18.06.2010 21:17
Nie zbieram makulatury. Dla mnie praca dziennikarska, jest bez znaczenia. |
dnia 18.06.2010 21:18
Aha czyli dla Ciebie Drogi Autorze makulaturą jest Pańska Twórczość? Dziwne |
dnia 18.06.2010 21:19
Dziennikarstwo to nie twórczość! Polonistka powinna o tym wiedzieć! |
dnia 18.06.2010 21:26
Panie Jerzy Beniaminie tyle to i ja wiem.
reportaż i artykuł to nie twórczość? A co? |
dnia 18.06.2010 21:26
Ale każdy dziennikarz posiada kilka wybitnych artykułów, którymi się szczyci i w dobie techniki ma je nawet na skanach. Z resztą reportaże są odmianą twórczości społecznej. |
dnia 18.06.2010 21:49
czy choćby artykuły również należą do tego gatunku. |
dnia 18.06.2010 23:30
Pani Dario i Panie Jerzy. Stanowczo domagam się natychmiastowego zaprzestania wszelkich uwag o charakterze osobistym, prowokacyjnym i zbyt daleko idącym. Kontynuując tą dyskusję w dotychczasowy sposób narażacie się Państwo na narastające kary administracyjne.
Pani Dario. Proszę mieć pełną świadomość, że to pierwsze jej ostre wypowiedzi o charakterze personalnym pod adresem p. Jerzego wywołały tu sytuację konfliktową. Te pierwsze Pani opinie nie zostały w żaden sposób sprowokowane pod tym wierszem przez p. Jerzego. Do niektórych następnych jego opinii można i trzeba mieć - momentami spore - zastrzeżenia.
Panie Jerzy. W ewentualnych podobnych sytuacjach w przyszłości zdecydowanie proszę swoje reakcje na tego typu akty agresji ograniczyć do skierowania do moderacji stosownej skargi w pw na osobę ich dokonującą. |
dnia 19.06.2010 04:47
Jerzy Beniamin Zimny
Mam kilka egz. tego pisma. Służę moim archiwum nie tylko w tym temacie.
W takim razie, jeśli będzie okazja do spotkania, pozwolę sobie przypomnieć Panu o tej rozmowie.
Dziękuję :) |
dnia 19.06.2010 05:22
W 1984 roku, a więc w chwili napisania wiersza, nie było przecież odmiany rasy ludzkiej homo politicus. Byli zaś aparatczycy, którzy zawsze wygrywali "wybory".
Miniaturka, jak dla mnie, zbyt przewidywalna, dosłowna.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 19.06.2010 05:33
Jerzy Arkadiusz Bielecki
Czasami lepiej zapomnieć o przeszłości, by móc zacząć tworzyć na nowo. Żal, że się nie wydało, że straciło się szansę, tylko blokuje.
Można opisać tamte chwile z dzisiejszej perspektywy. Można pisać historie o dzisiejszej, wielce interesjącej, rzeczywistości. Tak wedłg mnie jest lepiej.
Może tak miało być, po to, by móc to opisać? Z humorem, pomimo? :)
Wszystkiego dobrego :))) |
dnia 19.06.2010 05:35
Kilka dni temu ukazała się 300 stronicowa monografia autorstwa Bogdana Zdanowicza pt. r0;Łabuź Leonar1; Prowincjonalny Okazjonalnik Literacki - ostatni traktująca o życiu i działalności Leona Zdanowicza. Myślę, że warto sięgnąć po tę książkę...
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 19.06.2010 05:38
Tomasz Kowalczyk
To dopiero były jaja.
I pochód pierwszomajowy z ludem bezgranicznie uniżenie ufającym.
Radosnym. Straszne. |
dnia 19.06.2010 05:44
Z perspektywy roku 2010 to były jaja. W okresie stanu wojennego czy wcześniej jego uczestnikom czy organizatorom daleko było do żartów. |
dnia 19.06.2010 05:55
Tomasz Kowalczyk
Nie zaśmiałam się. Widziałam niejedną tragedię ludzką, w związku z poruszanymi przez Ciebie wydarzeniami. |
dnia 19.06.2010 10:13
Szanowni Państwo, proza poetycka "Wspaniały świat" ukaże się jeszcze w wakacje br. Miałem ją oddać do druku z końcem maja, jednak ciągle się waham, czy przerobić utwory na nową "modłę", czy też pozostawić wszystko bez wprowadzania zmian. W zasadzie poza jednym wyjątkiem, są i będą nadal aktualne, mam taką nadzieję:) Serdecznie Wszystkim dziękuję za ciekawą dyskusję i za zajrzenie:) |
dnia 19.06.2010 10:55
Mam nadzieję, że dostaniemy nr ISBN i możliwość zakupienia tej książki. Sama będę ciekawa, co wydrukują w tej książce. Wakacje tuż tuż, więc czekamy z niecierpliwością. A jeśli można spytać, w który wydawnictwie ją będą drukować i czy ukaże się, w którejś z księgarń? |
dnia 19.06.2010 21:57
To jeszcze raz ja. Chciałabym zakopać topór wojenny między nami, jednocześnie proszę o wiersz, który znalazłam, gdzieś w prasie, żeby autor przytoczył pt. Kardynalne pytanie, ponieważ bardzo mi się spodobał i bardzo bym chciała go tutaj zobaczyć, jeśli można. Oczywiście jeżeli autor nie będzie miał nic przeciwko. |
dnia 20.06.2010 11:59
Dario, ja tej wojenki nie rozpocząłem, ale zgadzam się na zakopanie topora wojennego:) O ile sobie przypominam nie napisałem wiersza o tytule "Kardynalny pytanie". |
dnia 20.06.2010 19:04
Hm, to dziwne, bo widziałam ten wiersz pod Twoim imieniem i nazwiskiem. |