dnia 12.06.2010 18:45
krótko, zwięźle i na temat ... to lubię w poezji |
dnia 12.06.2010 19:04
banalnie, prosto i " ale to już było"
ukłony |
dnia 12.06.2010 19:12
nie krzycz, kurna,
o tej porze.
dzieci mi obudzisz, stani
hej |
dnia 12.06.2010 19:14
.. haha , sorreczka .:) .. - to było przedostatni raz , co ? .. |
dnia 12.06.2010 19:16
w zasadzie to wszystko już było
tylko czasem dobrze sobie o tym przypomnieć
... w takim wydaniu |
dnia 12.06.2010 19:17
smutek az krzyczy w Twoim wierszu, niby "oklepany" temat, ale bardzo ciekawie ujety |
dnia 12.06.2010 19:17
.. brander , jakoś mi tak dziś wyjszło , pozdrawiam ładnie , dzięki .. |
dnia 12.06.2010 19:18
.. no wisz winter - sam nie wim .... :) |
dnia 12.06.2010 19:23
no nie wiadomo..
musisz skołować sobie jakichś totumfackich, by zapisali Twe ostatnie słowa (a Ty musisz jakiś mocny na tę okazję tekst wymyślić)
przykładowo - Humphrey Bogart "I should never switch from scotch to martini"
Goethe darł ryja o "Światła, więcej światła"
a Miłosza ostatnie słowa brzmiały "Aaarrrrgh" |
dnia 12.06.2010 19:25
.. kenzo - szacunek, dzięki .. |
dnia 12.06.2010 19:27
.. Grzegorz - kopa lat , pozdrawiam ładnie .. |
dnia 12.06.2010 19:29
takoż pozdra'via'm, kłaniając nisko..
ała! za nisko, wyrżnąłem w klawiaturę niczym Kałużyński w stoliczek.. |
dnia 12.06.2010 19:31
.. haha , siem kur .. ładnie kłaniaj , co by szkodności na ciele swem nie ponieść - do cholery .- kuma ? |
dnia 12.06.2010 19:37
bardzo na tak:)
Pozdrawiam:) |
dnia 12.06.2010 19:40
.. jotek .... postroofko jak trza ...:) |
dnia 12.06.2010 19:53
Dobry, prawdziwy- ze świadomym spojrzeniem.
Dla mnie bez milczenia, kończę na umrę - ostatecznie.
pozdrawiam |
dnia 12.06.2010 20:03
.. Fart - jakoś mi dzisiaj tak .. pozdrawiam |
dnia 12.06.2010 20:03
Stani ... moim zdaniem wyszło dobrze ...
pozdrawiam |
dnia 12.06.2010 20:09
Całkiem Ci wyszła ta miniatura, ale stanowczo bez milcząc. Po co peel tak drąży i ubiega, jakby wiedział? A kończąc na umrę, lepiej mi się czyta.
Pozdrawiam :) |
dnia 12.06.2010 20:13
.. elżbietę pozdrawia staszek , nie wiem, nie wpadłem na to , konweniowało mi jakoś do całości w milczeniu , może przejąłem się tą rolą za bardzo , ahoy, to już drugi głoś taki , nima żartów - podumam , dzięki..... |
dnia 12.06.2010 20:15
ja zapłaczę. |
dnia 12.06.2010 20:16
.. acha , wisz , krzyczałem kiedyś a teraz myślałem , że lepiej milczeć , tu mi to pasi , to nawiązanie w paradoksie ....... |
dnia 12.06.2010 20:17
.. rena , nie becz , bo dostaniesz klapsa w dupę , wisz ? haha |
dnia 12.06.2010 20:30
...i spotkały się dwie beksy... przecia peel jeszcze żyje! |
dnia 12.06.2010 20:36
.. haha , ojejku , buziam Was wirtualnościowo - taki minorek łazi za mną dzisiaj .... |
dnia 12.06.2010 20:46
Teraz o początku życia mówią: ZALOGUJ!, a o jego końcu: WYLOGUJ!. Ty potrafisz o tym inaczej. Nie sposób tego nie zauważyć. O Twoim peelu nawet gdy umrze milcząc, nie będzie się milczeć, a raczej chyba sporo mówić.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 12.06.2010 20:52
.. jesteś chyba zbyt łaskawy , ale kupione , pozdrawiam .. |
dnia 12.06.2010 20:53
a ja mam nadzieje zaspiewac sobie
"always look on the bright side of death" ;DDD
bo "of life" spiewam po pre razy dziennie teraz ;DDD
juz chyba gdzies to cytowalem
ale mnie pomoglo
;> |
dnia 12.06.2010 20:57
..rodi - szacunek , :) |
dnia 13.06.2010 01:07
rodząc się krzyczałem
umrę milcząc
- i o co tyle szumu? |
dnia 13.06.2010 05:39
.. no właśnie - właśnie , pozdrawiam :) .. |
dnia 13.06.2010 07:11
Myślę, że w tej miniaturze nie chodzi o dosłowne umieranie. Czytam, że Peel " umiera " bo dzieje się coś złego i jego milczenie to jest właśnie owo umieranie.
Bardzo ciekawy przekaz w formie i treści.
pozdrawiam |
dnia 13.06.2010 07:14
.. jasne , dzięki za słówko .. pozdrawiam |
dnia 13.06.2010 09:13
no właśnie- nie wiem
milczenie podobno jest złotem więc może warto się tego nauczyć |
dnia 13.06.2010 09:14
pozdrawiam także;) |