dnia 12.06.2010 15:20
czerwienią się czereśnie
wieczorem będziesz układać do snu
pestki,
TYLE,
Reszta tylko banał, kosz, pozdrówka)) |
dnia 12.06.2010 15:39
poezja jest wokół nas, pestki są zniewalające. |
dnia 12.06.2010 15:41
Kozieński - przytoczyłeś o jeden wers za dużo:)
Stanley - zgadzam się z Panem:)
Pozdrawiam Panów:) |
dnia 12.06.2010 15:49
rena, mam dzisiaj dobry humor, a Ty jakoś szybko się godzisz, niżej nie ustępowałaś, chociaż tam poezji czytałem kapeckę więcej, Pani słonka)) |
dnia 12.06.2010 16:01
jeja,
jak o truskawkach to nie może być złe,
jestem z Tobą, na dobre i na złe
koperkowa gorsza, mdława letko
sukienka niczego sobie, bez ramiączek?
sandałki rozbrajają, zsunięte
mile zachęcające
hej |
dnia 12.06.2010 16:34
czerwiec ;D
najlepszy miesiac ;D
jeszcze o kwitnacych piwoniach chcialbym przypomniec
;> |
dnia 12.06.2010 17:08
jak można o czerwcu inaczej pisać, tylko tak właśnie, a że w Twoim wierszu nie tylko o czerwcu, ale i o rozebranych czereśniach więc ...
nie będę drążyć, ale pestkę rozgryzę :) |
dnia 12.06.2010 18:26
.. taki obraz - taki dzień , czerwienią się czereśnie i te pestki pełne narkotyku , eeeee-tam , czy ja się na tym znam ? , pozdrawiam jak cholera , nie drążę ...a czerwiec to najchętniej może dostać w mordę lub w pysk - jak kto woli , a co ?, a taak , no i tyle, miau / tak mówi starszy kot staszek /, nie lubiem Ciem.- kuma ? .:) |
dnia 12.06.2010 18:26
czerwienią się czereśnie
wieczorem będziesz układać do snu
pestki
Boskie :) |
dnia 12.06.2010 19:31
a to ładne..
lubię gdy upalnym wieczorem zsuwają się ramiączka.. |
dnia 12.06.2010 19:45
Reno , piekny wiersz:)
Pozdrawiam cieplutko:) |
dnia 12.06.2010 19:50
Wspomnieniowo :) Czerwcowo, truskawkowo, wiśniowo z pestkami; w efekcie jest obraz i nastrój.
Pozdrawiam :) |
dnia 12.06.2010 20:12
bardzo cieply i przyjemny wiersz, taki nastrojowy! |
dnia 12.06.2010 20:14
Kochani, ten wiersz jest pusty jak kieliszek w którym od lat nie było ani kropli wina.
żadne wspomnienia, żaden czar. ot poukładane pestki do snu..takie bez smaku.
niemniej jeśli cokolwiek potrafilo zatrzymać, dać obraz, ruszyć wyobraźnię...mogę tylko ukłonić się w podzięce. może kiedyś zrobię z tego wiersz... |
dnia 12.06.2010 20:24
Sama widzisz; wiele zależy od wyobraźni autora i czytającego, a tu wiele nie trzeba - jest obraz i to jaki:) |
dnia 12.06.2010 20:24
I TUTAJ CHYLĘ SWÓJ NAJLEPSZY KAPELUSZ, nie używam go często, dobrego)) |
dnia 12.06.2010 20:25
Dla Reny był ten ukłon, pozdrowienie, wszystkim)) |
dnia 12.06.2010 20:31
Wiersz dobrze oddaje temperaturę i klimat tego miesiąca. Przylepiłem się do niego na dłużej ;) Najbardziej oprócz puenty podoba mi się smakowity fragment o zaglądaniu do koszyczka pełnego truskawek. Dla mnie jest autentycznie mniam mniam i naprawdę oblizuję palce :) Smakując umyśliłem se niewielkie kosmetyczne zmiany i moja wersja wygląda tak:
w samym środku czerwca
upał rozpina guziki
jak sukienka lepi się do ramion
szmer pokojowej fontanny uspokaja
chcesz się zanurzyć
- taki obraz
gdy koperkowa w drobinkach zieleni dochodzi
pod pokrywką nie tracąc smaku
zaglądasz do koszyczka
pełnego truskawek jakbyś kradł
sok ścieka po rękach
i trafia do ust gdy obliżesz palce
- taki dzień
można wbić się w fotel razem z resztą
zsunąć sandałki i zamruczeć do wentylatora
czerwienią się czereśnie
wieczorem będziesz układać do snu
pestki
Dużo, dużo serdeczności Renatko :) |
dnia 12.06.2010 20:58
bo to moze nie o sam wiersz chodzi, tylko o temat, o czerwiec -poczatek lata, rownonowc, cieplejsze noce i to namacalne niebo ;DDD
ja czeresni nie lubie
a w czerwcu sie urodzilem
i choc moze to puste
to jest szansa zrobic z tego dobry wiersz
;> |
dnia 12.06.2010 21:00
taki obraz
taki dzien
"do ostatniej pestki trzeba mocno zyc"
mi pasuje
;> |
dnia 13.06.2010 15:58
Kozienski - no przecież zgodziłam się z Tobą co do 2 wersów:)
zagalopowałes się tylko o 1:)
a powaznie ...
tekst jest napisany od ręki. wczoraj..było gorąco i myśl przyszła. taka banalna gorąca w pustym mieszkaniu. no i taki skutek:)
ale...
pokreślę go. skoro powiedziałam A, winna Wam jestem cała resztę alfabetu:)
dziękuję za opinię, za znalezienie w tekście czegokolwiek:)
pozdrawiam. |
dnia 13.06.2010 16:54
Haaa, Rena, nie chodziło o to ze miałem dobry humor, ale sama zobacz jakby to wygladało gdybym zostawił tylko jeden, wiem że dasz radę, jakbym Cię zawsze chwalił nie dałabyś, słonka, ( mroczna strono) |
dnia 13.06.2010 20:40
jak jeden? dwa są dobre! :)..reszta do mocnego szlifu. wyszłam z pisania, taka prawda.
poza tym, mnie możesz chwalić, ale mnie. tekst ma być oceniony. i czy się lubimy czy nie..tekstu nie wolno mylić z autorem:)
dobryś. masz plusa..i zapasowy kapelusz, taki fioletowy jajcarski:) |
dnia 13.06.2010 21:16
upał rozpina guziki i lepi się do ramion
ty z koszyczka pełnego truskawek
wybierasz bardziej krągłe i oblizujesz palce
- sok dotyka ust - oblizujesz
upał rozpina guziki i lepi się do ramion
można wbić się w fotel
zsunąć sandałki i zamruczeć do wentylatora
patrz
na białej sukience czerwienią się czereśnie
a facet znad przeciwka do snu układa
pestki
:) |
dnia 14.06.2010 08:00
rena, co Ty mnie robisz? Być może po moich tekstach tego nie widać, ale ja mam naprawdę spory zapas wyobraźni, a w połączeniu z Twoim tekstem to już jestem ugotowany. Weź Ty zmień tematy, bo już nie wrócę do Ciebie. I, tak sobie myślę, że fajnie musi mieć ten, który do snu układa...pestki.
A tak serio; piszesz o moim ulubionym miesiącu. Do tego piszesz w sposób, któremu oprzeć się nie mogę. A do mnie to z kijami na Nordic Walking? Niesprawiedliwaś:P
Pierwsza wersja lepsza.
Pozdrawiam |
dnia 17.06.2010 18:17
Daniel, nic! absolutnie nic! :) dopsz, że bez oporów potrafisz:)
a uzbrojonym zawsze trzeba być. takie życie...
druga lepsza. serio:) |
dnia 19.06.2010 21:35
mocno, z drugim dnem, wiec zabieram pestki:) dobry wiersz Reniu, czuje Twoja poezje, jest mi bliska
pozdrowienia sle:) |
dnia 22.06.2010 17:22
Hewko..doprze Cię widzieć:)
no i dziękuję... |
dnia 24.06.2010 19:34
chciałbym to widzieć-niestety to tylko słowa |
dnia 24.06.2010 19:35
śmie rozbroił:) |
dnia 25.06.2010 10:07
lekko i naturalnie :)
Pozdrawiam - Marek Pl |
dnia 07.07.2010 05:53
Ja tam chyba głodna jestem, hi,hi,hi, bo erotyk wyszedł mi z tego i to wcale nie banalny. Jak w tą stronę wyobraźnia zadziałała po pestkach i ponownym czytaniu, to ja już nic na to nie poradzę.
Może mniej zadziorny niż wcześniejsze, ale bardziej w moim klimacie. P:) |
dnia 19.07.2010 14:31
ja też czuję głód. czas coś napisać:) |
dnia 05.09.2010 08:30
czerwcowe upały, dziewczyny i truskawki.
To doskonale się kojarzy i oddaje atmosferę tego miesiąca.
A wiersz całkiem niezły.
:) |