nic bardziej jadowitego w świecie
od rozjuszonej gawiedzi
po serii ukąszeń ofiara żyje
jeszcze przez długi czas
tylko jak
*
roję że i ty uczestniczysz
trzymasz w szufladzie taką papierową zabawkę
kierując się jakimś sumieniem
ufając wróżbom znakom
otwierasz przede mną czerwoną otchłań
albo niebieski przestwór
wiesz jak łatwo mnie naelektryzować
odurzyć finezyjnym światkiem
mianowałbym cię świętą
swojej jednoosobowej religii
ale nie wierzę
że wyplujesz bakcyla
staniesz pod karcerem
ciepłym słowem spróbujesz
wydobyć człowieka
*
upiory nakarmiły się strachem
rozbiegły po mieście
zamilkły
pozostało dogorywać
w niesłabnących echach powidokach
Dodane przez vacuum
dnia 04.06.2010 17:45 ˇ
13 Komentarzy ·
1009 Czytań ·
|