pogłoski jakoby ból podczas ukrzyżowania
był łatwiejszy do zniesienia
niż to przedstawiają hagiografowie i ewangeliści
a ofiary pożarów czy wymyślnych tortur
dotyka większe cierpienie
aż proszą się o naukowe wyjaśnienie

eksperyment nie powiódł się
ze względu na brak ochotników
ponieważ usiłowano porównać
krzyk przebijanych rąk
do swądu palonego ciała

argumentów wystarczyło jedynie
na obronę doktoratu
i sławę uczonego w Piśmie

niektórych przekonano
inni ciągle dokonują obliczeń

pewnie dlatego Bóg do dziś nie pozwolił
zbudować aparatu do mierzenia strachu