"W każdej nauce jest tyle prawdy,
ile jest w niej matematyki."
I. Kant
nasza podróż rozpoczęła się kilkanaście
lat temu, kiedy zabrałeś mnie z peronu.
miałam wtedy sto lat i naturę kloszarda.
byłam wolna, dzika i zbuntowana.
dobytek mieścił się w granatowej walizce.
pełno w niej żyło wspomnień,
żółtych karteczek i widokówek.
pociągi odjeżdżały, przyjeżdżały. mogłam
być wszędzie i tylko tutaj. mogłabym
jeszcze dalej biec, na oślep. tocząc przed
sobą granatową walizkę,
coraz cięższą i gęstszą od codzienności.
więc nie pytaj mnie, czy
jestem szczęśliwa. bo każdego dnia
jest inaczej.
|