dnia 25.05.2010 12:59
Nie wiem, jak to robisz, że potrafisz z taką gracją i uśmiechem opowiadać o rzeczach niełatwych. ukłon i szacunek. Pozdrawiam :) |
dnia 25.05.2010 13:05
Uśmiechu jakoś tu nie widzę. Niełatwy temat, z którym dobrze sobie Fart poradził.
Pozdrawiam. |
dnia 25.05.2010 13:21
trudne tematy nie omijają Autorki,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 25.05.2010 13:30
Fart, dla mnie to jest piękne. po prostu piękne.
dzisiaj już nic więcej nie poczytam. dzięki,
seeerdeczności :) |
dnia 25.05.2010 13:39
FARCIE, smutno u Ciebie... Do wiersza nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Pozdrawiam. Irga |
dnia 25.05.2010 13:43
Piękny i bolesny wiersz .
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 25.05.2010 13:44
lulabajka, romanwosinski, bols, kropek, IRGA
Kiedy się zbliża Dzień Matki ...
Dziękuję Wam serdecznie. |
dnia 25.05.2010 13:54
Spodobało mi się otwarcie
potem uczucia się pomieszały
bliskość i obcość - encyklopedycznie
czekałem na smutek - nie ma
oddaj mi to, co masz po ojcu - poradzę sobie
zakończenie zamyka na głucho
a może właśnie tak - umarł niekochany? |
dnia 25.05.2010 14:33
Na spowiedź nigdy nie jest za późno. A jeszcze takim wierszem.
Dzięki i pozdrawiam. |
dnia 25.05.2010 14:56
Jotku - dziękuję za ocenę.
stepowy - wyobrażeń tego co by było gdyby z tym co jest w chwili obecnej, nie da się zamknąć na głucho.
Cieszy mnie, że w wierszu jest miejsce na interpretację, zawsze zostawiam uchylone drzwi.
lir - miło mi
Dziękuję państwu za zainteresowanie.
pozdrawiam |
dnia 25.05.2010 15:42
Piekny wiersz. |
dnia 25.05.2010 16:14
Piękny, choć i bardzo smutny. Ale lubię wiersze, które grają na emocjach.
Pozdrawiam |
dnia 25.05.2010 17:14
Bardzo ładny, wzruszający wiersz |
dnia 25.05.2010 17:34
Jagoda, Bogdan, zorianna - cieszę się, że wiersz poruszył i pięknie dziękuję za komentarze.
pozdrawiam |
dnia 25.05.2010 18:02
b. dobry, podoba sie :)) |
dnia 25.05.2010 18:11
Bardzo ciekawy wiersz, tak, po prostu piękny. Zapis chwili, refleksja trwa dużej. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 25.05.2010 18:11
Smutny i zarazem dobry wiersz:) Pozdrawiam. |
dnia 25.05.2010 18:17
Wiersz pelen emocji! |
dnia 25.05.2010 18:29
w szkole nazywają mnie misiek - od nazwiska
i od tego miejsca 'wiem', że ten wiersz jest 'mój';) |
dnia 25.05.2010 18:29
W wierszu jest kilka skrótów myślowych, takich jak:
Balansowaliśmy blisko siebie, więc czułam
Utrudnia to nieco odczyt. Po bliższym zapoznaniu się z wierszem przychodzi czas na akceptacje i zrozumienie. W wierszu podskórnie przemycasz emocje. Nie napiszę, że to piękny wiersz, bo stan opisany rozpatruję w innych kategoriach.
Otworzyłaś się przed czytelnikiem, tak prawdziwie. Poczułem. Wiersz bliski mi. Szacunek mam dla Ciebie i prośbę: nie zmieniaj się. A jeśli już będziesz musiała, to tylko na lepsze.
Pozdrawiam |
dnia 25.05.2010 19:13
Umiesz wejść wierszem pod skórę. cieszę się, że mogłam go przeczytać zostawił refleksje, coś i mnie bliskiego.
Pozdrawiam :) |
dnia 25.05.2010 20:21
Madoo, Janina, Jerzy, winter, magmis - wasza reakcja na wiersz jest zadziwiająco podobna - jest mi niezmiernie miło, co ja mówię, jestem prawie w szoku - dziękuję.
Danielu - mam znajomego który z powodu choroby musi tłumić emocje, skutki nieopanowania powodują np. niedowidzenie, coś okropnego. Gdyby to mnie spotkało, już dawno byłabym ślepa.
Ma się tego "farta", można przemycać (nawet w skrócie) i czerpać:
radość, smutek, ból, ukojenie.
Nie obiecuję, że się nie zmienię, czasem mi odbija.
Elu -czy umiem? hm..., to życie pisze wiersze.
Dziękuje państwu, że zechcieliście wypowiedzieć się pod wierszem.
pozdrawiam |
dnia 25.05.2010 20:52
Puenta mnie zabiła. Świetny wiersz. Pozdrawiam :) |
dnia 25.05.2010 21:03
Niesamowity! Faktycznie końcówka najmocniejsza.
Bardzo mi się widzi! Przedmówcy już prawie wszystko powiedzieli.
Zatem się nie powtarzam.
Pozdr. Aś |
dnia 25.05.2010 22:24
dobry wiersz
tyle
pozdrawiam |
dnia 26.05.2010 05:36
To Twój kolejny wiersz, który do mnie trafia, w całosci i bardzo.
Posiadasz tę umiejętność delikatnego wnikania w czytelnika, bez narzucania czegokolwiek. To wielki dar.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 26.05.2010 10:54
Hanna, kiane, rabi, Idzi - dziękuję za miłe słowa, bardzo się cieszę, że wiersz przypadł państwu do gustu.
pozdrawiam |
dnia 26.05.2010 11:02
Balansowaliśmy blisko siebie, więc czułam
jak zrywa się do lotu
niezwykłe ustawienie na końcu wersu słowa, ktore obsługuje więcej, niż tylko wers, w ktorym mieszka.
Do tego świetnego wiersza mam tylko małą uwagę:
"ze umiem latać z zamkniętymi oczami,"
Otwarte oczy nie są przepustką do latania, więc bardziej uprawnione, by opisać to niemożliwe - były by skrzydła, a raczej ich brak.
Chyba, że zamknięte oczy to skrót do snu, czy marzenia, w sensie - zamknął oczy i marzył, spał i śnił. Wtedy tak. |
dnia 26.05.2010 11:03
byłyby - oczywiście - razem:) |
dnia 26.05.2010 12:03
Mirko dziękuję za umiejętność czytania między wersami.
Cały wiersz to wyobrażenie, marzenie, sen. Spowiedź to pretekst by wypowiedzieć co przeżyte i nieprzeżyte. Spowiedź to w końcu pogodzenie.
Zamykanie i otwieranie oczu w kontekście lotu-zamierzone. Nie doszukiwałabym się logiki w metafizycznym i telepatycznym odczuciu.
Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam. |
dnia 26.05.2010 17:34
Pierwsze dwie zwrotki bardzo interesujace - nie kazdy jest ekspertem nawet sprawach bardzo oczywistych. Troche sie pogubilem w drugiej czesci utworu i wydaje mi sie ze autor /-ka rowniez. |
dnia 27.05.2010 17:07
Pawle, :) autorka się nie pogubiła, a pela nawet odnalazła się.
Dziękuję za czytanie i kom.
pozdrawiam |
dnia 29.05.2010 04:51
Jestem już trochę zwichnięta, bo najpierw patrzę na formę,
Ale tu i forma, i treść i przekaz jest doskonały.
Piękny wiersz |
dnia 30.05.2010 14:35
Zaraz tam "zwichnięta", może z wyrobionym okiem :)
Dziękuję i pozdrawiam błońskaM |
dnia 07.06.2010 10:13
Bardzo sugestywny obraz i bardzo piękne opowiadanie zawarte w wierszu.
Przepięknie piszesz o życiu, o rzeczach ważnych, o tych, które wskrzeszasz i dajesz im żywot Wierszy
Ukłony. Marek |
dnia 08.06.2010 19:11
Marku, teraz to się rozczuliłam na dobre. Moje teksty to doświadczenia, poszukiwania - w formie wierszy. Miło, że i Ty się w nich odnajdujesz.
pozdrawiam |