|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Granica |
|
|
Przeszliśmy przez granicę, jak przez pajęczynę,
z lekkim i łaskoczącym muśnięciem na szyi.
Choć drgnęła każda struna, nic się nie zmieniło.
Przeszliśmy przez granicę, tam, gdzie nie wypada,
tam, skąd można już tylko szukać dróg powrotnych.
Znów obiecałem dużo, więcej niż uniosę.
Odnaleźliśmy bramę, od zawsze tą samą,
jak wtedy, gdy podnosiły się pierwsze spojrzenia,
gdy ludzie podnosili wzrok nad swoje stopy.
Nie będzie tego dużo, chwila, dwie, wytchnienia,
może nawet nie tyle. Nie umiem powiedzieć.
Jutro znowu niczego nie będę już wiedział.
Ale dzisiaj pamiętam. Każdy szlak, którędy
trzeba spojrzeć żeby móc utonąć w wieczorze.
Przeszliśmy przez granicę. Dzisiaj wszystko możesz.
Dodane przez WE
dnia 17.05.2010 21:28 ˇ
6 Komentarzy ·
748 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 17.05.2010 21:33
Jest wiersz.
Dobry.
Pozdrawiam:) |
dnia 17.05.2010 22:00
calkiem, calkiem :) |
dnia 18.05.2010 06:38
Tak możesz wszystko jeśli tylko chcesz;) cmok |
dnia 18.05.2010 07:42
wycięłabym "móc" z przedostatniej frazy w ostatniej strofie, będzie zgrabniej/płynniej.
bardzo dobry
pozdrawiam
kaśka |
dnia 18.05.2010 07:45
muśnięcie zazwyczaj bywa lekkie i łaskoczące, myślę, że niepotrzebnie jest obudowane tym, co i tak słowo w sobie zawierza. Rozumiem niedogodność związaną z zapisem takim, a nie innym, gdzie nagle ucieknie znaczna część wersu, myślę jednak, że "uroda" wiersza jest drugoplanowa.
trzecia zwrotka nie jest dla mnie konieczna, jest dosyć rozmyta, "nie ziębi ani nie parzy wiersza". Jej ucięcie spowoduje za to świetne połączenie pozostałych.
Przeszliśmy przez granicę, jak przez pajęczynę,
z lekkim i łaskoczącym muśnięciem na szyi.
Choć drgnęła każda struna, nic się nie zmieniło.
Przeszliśmy przez granicę, tam, gdzie nie wypada,
tam, skąd można już tylko szukać dróg powrotnych.
Znów obiecałem dużo, więcej niż uniosę.
Nie będzie tego dużo, chwila, dwie, wytchnienia,
może nawet nie tyle. Nie umiem powiedzieć.
Jutro znowu niczego nie będę już wiedział.
Ale dzisiaj pamiętam. Każdy szlak, którędy
trzeba spojrzeć żeby móc utonąć w wieczorze.
Przeszliśmy przez granicę. Dzisiaj wszystko możesz.
wiersz ciekawy, trochę statyczny, ale niezły. |
dnia 18.05.2010 21:19
Mirka Szychowiak -> zauważyłem właśnie, że zrobiłem pomyłkę, bo bo w zeszycie mam "lepkim", a nie "lekkim". Więc ten kawałek powinien troszkę inaczej wyglądać, myślę, że może być bardziej strawny wtedy. Bo" lekkie muśnięcie" rzeczywiście nie wyglądało dobrze. Co do zapisu utrzymać, to akurat pierwszych parę wersów wyszło tak samo z siebie, później dopiero starałem się, żeby to jakoś utrzymać
Trzecia pojawiła się dlatego, że cały ten tekst jest taki dość osobisty, w małej, zamkniętej relacji, tak przynajmniej mi się wydawało, a ta zwrotka przenosi całość na jakby "wyższy", bardziej obszerny poziom, stąd ci "ludzie", tak ogólnikowo, takie pokazanie, że dana sytuacja nie odnosi się tylko do relacji bliskich, indywidualnych, ale, że pewne drogi są zawsze takie same, nie ważne dla kogo. Przynajmniej coś w tym stylu mi się pomyślało, kiedy ją napisałem.
Dziękuję bardzo za komentarz i poradę.
Pozostałym czytającym i komentującym też dzięki. Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|