Moje wnętrzności to jest mój czerwony syn
z niewygodnym pokojem
zbuntowany przeciwko węzłom na pępku
rodzaj pamięci

nauczyłem go naśladować innych
kiedy mnie dotykają bądź całują

potrafi on dostosować temperaturę ciała
tak że nie sposób odróżnić mnie
od jego ofiary

razem zdobywamy młode wojsko
które jeszcze krąży w żyłach
nie wysportowane ani przygotowane do walk
przypomina raczej młody las

Tak rośnie ziemia, starzejąc się wysokością
z mojego ciała, przykładając do oka
stetoskop