poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 27.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Warsztaty. Lekcje
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Ostatnio dodane Wiersze
Nadzieja i radość
ryk
Może
W kącie
O karpiach (makabreski)
Otwarte okno
Port przeinaczenia
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
Wiersz - tytuł: Wiersz wiosenny dla zmęczonej
Piątego dnia piątego miesiąca księżycowego
o piątej rano -
ryż owinięty w liść bambusa,
oddech w rześkim powietrzu.
I skądś bierze się to, o czym nie mówimy,
a czujemy tak samo.
Qu i okno, i rzeka
przed godzinami
w wyścigach łodzi.


8 kwietnia 2010 r.
Dodane przez otulona dnia 09.04.2010 11:34 ˇ 26 Komentarzy · 1803 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 09.04.2010 11:42
Pieknie i filozoficznie :Piątego dnia.Znakomicie oddajesz owe chinskie klimaty. Ta delikatność i-znakomita fraza: I skądś bierze się to, o czym nie mówimy./a czujemy tak samo . az do perfekcji I Qu:)
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
popołudnie w trawie dnia 09.04.2010 12:01
Nie wytrzymałam i usiałam się zalogować, żeby napisać, że bardzo mi się podoba. Nastrojowo do tego stopnia, aż mnie ciary przeszły, na tą chwilę już nic więcej :)
P.S. Chociaż głowie się dlaczego tak dziwnie zapisany.
Pozdrawiam
Idzi dnia 09.04.2010 12:23
Rzeczywiście klimat dalekiego Orientu, jakże specyficznie i leciutko przekazany. Podoba się.
Pozdrawiam, Idzi
otulona dnia 09.04.2010 13:19
Jotku, Idzi - lubię wracać do Dalekiego Wschodu. Czasem wracam do chińskich poetów. Przez święta obejrzałam "Hanami - kwiat wiśni" (miejsce Europa i Japonia)i pewnie pod wpływem tego filmu też coś kiedyś napiszę.

Popołudnie w trawie - jeśli tak zadziałał, to znaczy "poradziłam sobie". Wiedziałam, że o zapis ktoś zapyta.
Te dwa dłuższe wersy to łodzie ;). Mam świadomość, że tak ładnie nie wygląda. Mam inny zapis, ale myślę, że na tym "zapisie" wiersz traci właśnie tę refleksyjność i jak Jotek zauważył filozoficzność, jakiś taki "brak powietrza" ( a może tylko ja tak odczuwam). Sama zobacz.

Wiersz wiosenny dla zmęczonej

Piątego dnia piątego miesiąca księżycowego
o piątej rano - ryż owinięty w liść bambusa,
oddech w rześkim powietrzu. I skądś
bierze się to, o czym nie mówimy,
a czujemy tak samo. Qu i okno, i rzeka
przed godzinami w wyścigach łodzi.

Dziękuję Wam za opinie, pozdrawiam.
wiese dnia 09.04.2010 14:03
pomyślałem, że tytuł jest szlabanem dla mnie.
wyraźna wszak dedykacja. ale mój element Yin
złamał mnie. wiedział, co robi?
lung machnie ogonem, z intencją :)
nie mówię, że dobry, nie znam się.
ale cóś w nim tkwi.
ukłon ślę
ka_rn_ak dnia 09.04.2010 14:19
i co ja mam powiedzieć Natalio, zacznę od biografii, którą zawarłaś w wierszu :
Qu - a ściśle Qu Yuan - chiński uczony, polityk wreszcie poeta, autor gatunku wiersza - sao - o zmiennej długości wersów. Postać tragiczna; niezgadzając się na wojny zostaje wygnany i popełnia samobójstwo topiąc się w rzece Miluo. Wieść niesie, iż poszukiwania jego zwłok przez rybaków dały początek tradycji wyścigów "smoczych łodzi" odbywających się w trakcie obchodów święta Duanwujie, właśnie owego piątego dnia piątego miesiąca księżycowego. To wszystko jest w tym wierszu, nawet odzwierciedlenie owego gatunku "sao".

Skąd to wiem - z google, no właśnie z przeglądarki internetowej a nie z wiersza. Daję głowę, że przeważająca większość ze 137 w tej chwili, którzy przeczytali ten wiersz też, o ile ich to zaciekawiło dowiedziała się tego z google a nie z wiersza. A nazwisko i to zapisane częściowo nie jest żadną wskazówką, wręcz odwrotnie. Przecież może to być tylko fonetyczny zapis litery alfabetu, czy skrót i to nawet brzydkiego słowa. Choć sprawnie napisany to ten wiersz jest bardzo zły - dlaczego - bo hermetyczny, niedostępny. Za dwadzieścia lat może być tak, że jak sama przeczytasz ten wiersz nie będziesz wiedziała o czym, o kim on jest. Pisząc taki wiersz, biograficzny wiersz należy zamieścić więcej wskazówek, bo "szukaj w google" momentalnie rozkłada na łopatki. A potrafisz, to wiemy. Moim zdaniem ciekawa historia, ale koniecznie do przerobienia, w takiej postaci zniknie bez śladu.
pozdrawiam
kasiaballou dnia 09.04.2010 14:23
nie wiem - wygląda, jak rozczarowanie nocą poślubną, czy coś ;)
skośne klimaty mnie nie chwytają; na filmach często nie rozróżniam aktorów. poza tym kojarzy mi się (sorrki) z horoskopem/kalendarzem; dla mnie na dobry wiersz jednak za mało.
pewnie mea culpa :)
pozdrawiam
kaśka
otulona dnia 09.04.2010 15:18
Wiese taki tytuł nie jest szlabanem, jest otwarty dla interpretacji - kto zmęczony (np. autorka), czy coś zmęczone - np. wena. Zapewne coś bardzo ważnego w nim tkwi.

Ka_rn_aku - to nie jest wiersz biograficzny, tylko wykorzystujący pewne elementy z biografii Qu Juana i przy tej okazji chce o czymś powiedzieć, pokazać pewne "zawieszenie w czasie". Czasem są mi potrzebne wiersze hermetyczne. Mam nadzieję, że znajdą się czytelnicy, którzy do nich "wejdą".
Napisałam kiedyś dyptyk "poza środkiem" (można na pp przeczytać) i to akurat są wiersze biograficzne, choć drugi nie tylko.

Kasiaballu
- czasem ludzie są okropnie przyziemni.
Każdy lubi co lubi.

Black and blue - "Qu" zawsze można zastąpić wierszami.

Dziękuję Wam, dobrej wiosny i braku zmęczenia ;)
otulona dnia 09.04.2010 15:19
Anastazjafire - czyli chód człowieka wschodu :). pozdrawiam.
ka_rn_ak dnia 09.04.2010 15:23
Natalio - chcesz czy nie chcesz zamieściłaś wszystkie najistotniejsze fakty z jego życia włącznie z nazwiskiem i nic więcej, oparłaś się na notce biograficznej tego człowieka, konkretnej osoby.
otulona dnia 09.04.2010 15:43
Ka_rn_aku przecież wyraźnie napisałam - wykorzystałam perwne elemety z jego życia (bo przecież nie wszystkie), więc się oparłam, podparłam, ponieważ jego myśli, podejście do życia są mi bliskie. I coś więcej

wiersz dla zmęczonej

I skądś bierze się to, o czym nie mówimy
a czujemy tak samo
i okno, i rzeka
przed godzinami


i tu mamy konkretnie innych ludzi.
ka_rn_ak dnia 09.04.2010 15:52
Natalio - no właśnie, że zacytuję - "ponieważ jego myśli, podejście do życia są mi bliskie" - więc pokaż to, napisz a nie trzymaj w swojej głowie, otwórz nam ten wiersz na te myśli skoro jak twierdzisz on tego tyczy.
Madoo dnia 09.04.2010 16:28
swietny, 2 wersja miodzio
:))
popołudnie w trawie dnia 09.04.2010 16:49
Natalio, na tej drugiej wersji wiersz nie traci ani trochę na przekazie czy klimacie. A jest naprawdę lepsza i o niebo lepiej się czyta (no, ale może tylko mi :) Tak czy siak, nadal bardzo się podoba.

Pozdrawiam jeszcze raz
Elżbieta dnia 09.04.2010 16:49
Podoba mi się pierwsza wersja; ciekawie poprowadzone wersy. Jest lekkość i przestrzeń. Przyznaję, że początkowo zinterpretowałam wiersz, jako relacje dwojga bliskich sobie ludzi w realiach Orientu. Interesujący opis podany przez ka_rn_aka, zmienił moje spojrzenie na tekst, ale pozostał nastrój świeżości i tajemniczości.
Pozdrawiam :)
otulona dnia 09.04.2010 17:16
Ka_rn_aku - wiem, że nie każdy wiersz trafia do czytelnika.
Więc, ten niech taki będzie dla większości czytelników.

Madoo - to się cieszę, że trafił.

Popołudnie w trawie - na razie gorący, więc kiedyś dojrzeje i ochłonie.

Elżbieto i dobrze zinterpretowałaś - relacja, dzieje się w dniu rocznicy śmierci Qu Juana. W pliku mam jeszcze wersy - wybiera jeden z wariantów twojej śmierci. zrezygnowałam jednak z tego kierunku.

Dziękuję za opinie, pozdrawiam.
JagodA dnia 09.04.2010 19:49
Bardzo tak.
Katarzyna Zając - ulotna dnia 09.04.2010 20:30
Natalio, tym razem po przeczytaniu czuję lekki niedosyt, wiersz zaciekawia fajnymi frazami, obrazami :), ale trochę mi trudno dotrzeć do jego głębszych, bardziej uniwersalnych warstw...
pozdrawiam serdecznie :).
p.s. jeśli chodzo o zapis, to wersja wklejona zdaje mi się ciekawsza :).
Katarzyna Zając - ulotna dnia 09.04.2010 20:31
*wersja opublikowana (ta pierwsza)... (się pomyliłam)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 09.04.2010 20:57
Natalie, Natalie, a wiersz dla zmęczonego zimą? Także chińszczyzną, wokoło? Raz do roku oglądam wyścigi smoczych łodzi, najbardziej ciekawią ci, co bębnią do wioseł. Można przez
moment być w Afryce. A ryżu nie cierpię.
JBZ.
kozienski8 dnia 10.04.2010 08:52
Jakos dzisiaj tylko pozdrowię, nie przez wiersz, przez CZAS, B
Eulalia dnia 10.04.2010 17:23
O piątej rano nie trzeba mówić, wystarczy widzieć. Ładne.
mercedes_ka dnia 11.04.2010 10:16
Natalio, odczytuję zapis wiersza jako nawiązanie do nowatorskiego zapisu wersów przez samego Qu.Nie potrzeba żadnych wskazówek o kogo chodzi gdyż wyraźnie w pierwszym wersie napisałaś o jednym z najważniejszych świąt chińskich.W dziewięciu wersach zapisałaś tak dużo. Święto Smoczych Łodzi obchodzone na pamiątkę samobójczej śmierci Qu w nurtach rzeki, kulki ryżu owinięte w bambusowy liść tradycyjnie spożywane i wrzucane do rzeki jako pożywienie dla duszy Qu.
Pomiędzy wersami czytam klimat Orientu.Ciekawy zapis, ciekawy przekaz. Podoba się bardzo.
pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 13.04.2010 20:15
Druga wersja chyba lepsza, z tą wersyfikacją lepiej brzmi, czyta się. Piszę "chyba", ponieważ taki był odbiór po pierwszym czytaniu.
Pozdrawiam
:)
otulona dnia 22.04.2010 09:11
Kasiu uwierz niedosyt lepszy od przesytu. W takiej formie musi być minimalizm.

Jerzy B. Z. - nie czuję się lepsza od innych nacji, wszystkim można sie zmęczyć.
Ryż uwielbiam!.

Kozieński - również pozdrawiam.

Eulalia - raczej patrzeć.

Mercedesko - dziękuję za piękną opinię.

Bogusiu - nad wersyfikacją jeszcze pomyślę.

Dziękuję Wam za opinie. Pozdrawiam.
otulona dnia 22.04.2010 09:20
Jagodo :).
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72908151 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005