Gdy pomysłu nie masz,
czujesz się jak wrak?
W pojedynkę oglądasz jedynkę.
W pojedynkę czytasz, jesz i śpisz.
W pojedynkę jeździsz tu i tam
W pojedynkę, bo ci dwójki brak.
Lecz czy na pewno?
Bo taki jak ty, który je, czyta, śpi.
Bo taki jak ty, który ogląda i słucha:
ptaków za oknem
deszczu co kwili.
I nie zna szczęśliwej chwili.
Aż wreszcie na wspak,
wszystkiemu co nie tak...
Spotkały się jedynka z jedynką.
I od tego momentu
wszystko szło bez zamętu.
Bo...
We dwoje jest raźniej, we dwoje,
czytać i spać, i słuchać, i grzać
pościel, co chłodem daje znać.
Dodane przez Maria Staszewska
dnia 01.04.2010 15:01 ˇ
4 Komentarzy ·
850 Czytań ·
|