dnia 08.03.2010 12:09
Hmmm... rozstrzeliłem ten tekst celowo bo PP zbija, ale teraz już sam nie wiem.
Zapraszam do merytorycznych uwag. |
dnia 08.03.2010 12:22
Pourywane mysli, jakos nie ma ciągu, nie jesteś już w dotyku
dryfowaniu ciała? - Autor wybaczy, że nie wykrzesam z siebie żadnych merytorycznych uwag, tekst mi się bardzo nie podoba.
Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2010 12:26
Fenrir- dzięki za wizytę i pozdrawiam |
dnia 08.03.2010 15:10
fajny początek, i koniec ..i tyle |
dnia 08.03.2010 15:27
meriba odpuść sobie pisanie, nic dobrego z tego nie wynika.Pozdrawiam |
dnia 08.03.2010 16:11
stanley- dzięki za przeczytanie i...tyle
Jerzy- odpuść sobie tego typu komentarze, nic dobrego z tego nie wynika- bezsensowny resentyment.
pozdrawiam. |
dnia 08.03.2010 17:30
ja tu widzę niezły bajzel. |
dnia 08.03.2010 17:38
rena- możesz jakoś dokładniej napisać o co kaman? |
dnia 08.03.2010 17:41
A mi się podoba"zerwany latawiec nie zawróci chmur które odpłynęły".No nieśmiertelny trzepak,inspiracja dla paru już pokoleń.P.s.Twój poprzedni wiersz podobał się bardziej,choć się pod nim nie wpisałem.Ale dla Ciebie może być nim ten właśnie,choć przypuszczam że jest nim ten,którego jeszce nie napisałeś[mam tak samo].Pozdrawiam. |
dnia 08.03.2010 17:53
Bogdan Piątek- dzięki za koment, trzepak faktycznie jest inspirujący :). Jesteś jedynym pozytywnym komentarzem dzisiaj za co podwójne dzięki.
pozdro serdeczne! |
dnia 08.03.2010 18:04
jednak zbiłem tekst:
MEMORIES
zerwany latawiec nie zawróci chmur
które upłynęły
masz wskazówki ich ruch
to cię wciągnie
nie jesteś już w dotyku
dryfowaniu ciała
drapałaś więc odpadło
trudno nie pamiętać
wrócić na podwieczorek
z wysokości trzepaka
by być |
dnia 08.03.2010 18:30
Jeszcze raz się zalogowałem.Mniej zwracam uwagę na treśc,wersyfikację.[na co mi już zreszta słusznie zwrócono uwagę].Muszę jednak przyznać, że to ważne.Twój wiersz czyta się od razu lepiej.A ja,cóż.Albo będę zwracał większą uwagę na fomę,albo zatrudnię się jako autor-inspirator.Jeszcze raz pozdrawiam. |
dnia 08.03.2010 19:10
Zdecydowanie lepszy w nowej formie. Niektóre metafory faktycznie zbyt hermetyczne: to cię wciągnie ( czas ?)
drapałaś więc odpadło ( uczucie? miłość?)
Niemniej zatrzymał. Pozdrawiam serdecznie, |
dnia 08.03.2010 19:20
Latawiec podoba mi się, jednakże tekst sprawia wrażenie jakby Autor wiedział, że w którymś kościele dzwonią, ale w którym? |
dnia 08.03.2010 22:27
Bogdan Piątek- dzięki za powrót. Co do wersyfikacji to moja poprawka jest pierwotną wersją wiersza- forma w jakiej opublikowałem go na początku to moja pomyłka (PP ma dziwną czcionkę i myślałem że jak rozbiję wizualnie tekst spacjami to będzie lepiej- wyszło tragicznie ale mam nauczkę).
Janina- moja poezja jest czasami hermetyczna, fakt, ale taki mój styl. Zawsze jednak to co piszę jest przetrawione i przemyślane, nawet jeśli trudno wejść mi do głowy po przeczytaniu tekstu.
komaj- wrażenie mylne, tekst jest przemyślany- każde słowo ma w nim określony sens. to raczej czytelnik nie wie gdzie bije dzwon- a mi jako autorowi nie zawsze musi zależeć by mnie nakryto na tym co właściwie chciałem powiedzieć- nie jest to mój cel, kiedy piszę tekst. Mam nadzieję że wywołał jakieś obrazy i emocje, ot co. Nie muszą być to te same rzeczy które ja chciałem widzieć w tekście... :)
Pozdrawiam! |
dnia 09.03.2010 08:03
Jeszcze raz,sorki, bo czytałem komentarze i w swoim znalazłem błąd,który całkowicie wypaczył jego sens.Oczywiście chodziło mi o to,że treść jest naważniejsza.Ale forma,choć mniej ważna również ma znaczenie. Oczywiście pozdrawiam. |
dnia 09.03.2010 08:54
Bogdan- domyśliłem się co masz na myśli :) |
dnia 09.03.2010 12:37
Wersja wersyfikacyjna zaprezentowana w komentarzu oczywiście znacznie bardziej korzystna.
Mam wrażenie niespójności wersów 5,6 i 7 z resztą tekstu. Początek z końcem jakoś nie najgorzej mi się wiążą, a frazy zawarte w tych partiach tekstu wydają mi się sensownie użyte i interesujące. Sądzę, że trzeba popracować nad środkową częścią tego tekstu. Rezultat może być wart podjęcia takich starań.
Pozdrawiam. |
dnia 09.03.2010 15:01
Mylne wrażenie? Z ciekawością zajrzałam więc do komentarzy innych użytkowników i cóż czytam?
Pourywane myśli, brak ciągu, bajzel, hermetyzm, niespójność.
Z czytelnikami coś nie tak, czy z tekstem? |
dnia 09.03.2010 22:44
Zwersyfikowanie przynioslo korzysc, wiersz zatrzymuje( rozstrzelana wersja na PP odstrasza) pierwsza fraza zerwany latawiec - udana. I udana ponta. Obecująco.
Pozdrawiam |
dnia 10.03.2010 16:21
nitjer- dzięki za poprawki.
komaj- myślę że opinie czytelników są skrajne- od pochwał kończąc na twoim zrozumieniu.
Jotek- dzięki za analizę i pozdrawiam serdecznie!
Dzięki wszystkim za uwagi i zerknięcie na ten tekst. |
dnia 10.03.2010 17:03
próba odpisania na pw nie powiodła się. Pan masz bajzel i tam. sprzątać trzeba :)
zapis dużo lepszy. niemniej treść wciąż zbyt rwana. nie trzyma się to kupy.
mimo to, znalazłam sobie to:
masz wskazówki - ich ruch
to cię wciągnie
oraz
trudno nie pamiętać
wrócić na podwieczorek
z wysokości trzepaka
pozdr. |