|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: domingo |
|
|
per que? aby poczuć, na przekór
wracać w palce ze słońca, frazy
- szerokie błękitne okna, czas
co pęka, jak łupina orzecha.
w południowych zaułkach,
sjesta. cenisz tę intymność,
leniwy dryf. przez rozgrzane szkło
spoglądamy na zachodnią granicę
- piękniejsze portugalki od hiszpanek.
mają coś w sobie, światło czy fado?
przy uchu szept, liczysz plamki
na ciele kobiety. miedziane
pośladki, uda miedziane ukazuję
światu w pozie oddania. rzeźbi,
drga. we mnie pieśń z coimbry.
kursywa w ostatnim trójwersie
z P. Nerudy
Dodane przez otulona
dnia 14.02.2010 20:29 ˇ
19 Komentarzy ·
1364 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.02.2010 21:08
Natalio bardzo dobry wiersz, chyba zainspirowala Cie podróz do Lizbony?
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 14.02.2010 21:36
Skąd Lizbona, skoro wspomniana jest Coimbra (być może chodzi o to, że fado z tego miasta śpiewają tylko faceci).
W pierwszych pięciu wersach być może dobrze byłoby przemyśleć interpunkcję, mam wrażenie, że ten fragment jest nieco szarpany. Dalej płynie.
Jest klimat. Jest wiersz.
Pozdrawiam |
dnia 14.02.2010 21:49
Portugalki i hiszpanki to nazwy bułeczek? Pozdrawiam. |
dnia 14.02.2010 22:12
Jarku - nie, co innego mnie zainspirowało.
Wojtku - wiersz dzieje się w hiszpańskim mieście tuż przy granicy z Portugalią. Tak, Coimbra dlatego jest wspomniana.
Z interpunkcji też nie jestem do końca zadowolona, wiele razy zmieniałam, poszukując najlepszego zapisu. Kiedyś zapisze się lepiej - mam nadzieję.
Łukaszu Jasiński to ciasteczka, nie wiedziałeś o tym?
Prawdziwi mężczyźni na takich wypiekach powinni się znać.
Dziękuję panom. pozdrawiam |
dnia 15.02.2010 00:50
Cenię wysoko Twoją umiejętność delikatnego kreowania bardzo pociągających intymnych klimatów w wierszach. One rzeźbią moje czytelnicze nastroje. Nierzadko sprawiają, że coś w człowieku mocniej niż zazwyczaj drga ;)
Pozdrawiam :) |
dnia 15.02.2010 06:00
NATALIO, piękny wiersz,pełen wspomnień i doznań, napisany jakby na goraco, tuż po powrocie.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 15.02.2010 07:23
Znam tylko murzynki!:) Pozdrawiam!:) |
dnia 15.02.2010 09:23
Czytam wiersz i raz po raz patrzę w okno. Co za kontrast ;) Dobrze jest sobie wyobrazić ten miedziany kolor i poczuć ciepło pieśni z południowych zaułków. Pozdrawiam |
dnia 15.02.2010 09:40
Czuję to ciepło Portugalii i Hiszpanii /pomijając ciasteczka/ i spoglądam, podobnie, jak gregm, na zaspy śniegowe za oknem. Wprowadziłaś trochę ciepłego klimatu.
Pozdrawiam |
dnia 15.02.2010 09:55
Natalio jakos mi sie skojarzyla Lisbon Story i dlatego odruchowo ta Lizbona, wrocilem jeszcze bo jednak delektuje sie twoim wierszem, zwlaszcza te palce ze słonca :):)
Pozdrawiam cieplo:) |
dnia 15.02.2010 10:23
Jerzy lubię tak kreować ;). Jak czytelnicy czują ten klimat to jestem usatysfakcjonowana :) jako autorka. Ech, czasem trzeba się
pouwodzić w wierszach ( mam na myśli autorkę ;) ).
Idzi0- jakby :) - bohaterką jest Portugalka.
Łukaszu raczej jest ciasto - murzynek!
Gregm między innymi dla tego widoku za oknem zachciało mi się ciepłego, zmysłowego kontrastu.
Elżbieto tęskni się za ciepłem;), ja ciepłolubna.
Jarku dla mnie autorki to ważne jak czytelnik wraca :).
Co tu ukrywać - zazdroszczę bohaterce tych palców ze słońca..
Na Zlotniku w Katowicach 16 stycznia 2010r. miał spotkanie autorskie p. Dariusz Zejc - dr chirurg, poeta, muzyk. Przez dwa lata
pracował w szpitalu, w mieście tuż przy granicy z Portugalią. Opowiadał o pracy, o życiu w południowym kraju. Zabrał nas tam
swoimi wierszami, przeczytał wiersz również po hiszpańsku.
I właśnie to zainspirowało mnie do napisania "domingo", i jeszcze chyba to, że jestem chora, a jak mam goraczkę to piszę gorące wiersze ;).
Dziękuję za komentarze i przepraszam, że nieco chyba rozczarowałam czytelników, że to nie o sobie piszę ;).
Serdecznie i ciepło w ten zimowy poniedziałek. |
dnia 15.02.2010 10:25
Natalio, jest obrazek i czuć klimat. Niedziela, sjesta, intymność przy dźwiękach " portugalskiego bluesa "
pozdrawiam |
dnia 15.02.2010 16:53
Podoba mi się, zwłaszcza po kilku czytaniach,
pośladki miedziane i uda mniej przeszkadzają.
Pozdrawiam ciepło |
dnia 15.02.2010 17:20
No, no. Bardzo dobry wiersz. Jest i klimat i warsztat. Podoba mi się Twoje pisanie coraz bardziej. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.02.2010 18:06
Natalio jestem pod wrażeniem Twoich umiejętności. Bardzo na tak. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 15.02.2010 19:20
Ale ja pierniczki w kształcie serduszka nazywam pieszczotliwie murzynkami... |
dnia 15.02.2010 22:28
Natalio, zabrałabym przecinek w 4 wersie przed "jakiem" i będzie wszystko dobrze i płynnie :). ładny, klimatyczny wiersz :).
pozdrawiam :). |
dnia 18.02.2010 18:53
Mercedes_ko w taką zimę takie klimaty jak najbardziej pożądane.
Bogusiu - to się cieszę.
Grzegorzu b. dziękuję za podobanie mojego pisania.
Janino61 - obawiam się, że są w fazie zaniku, jeśli kiedykolwiek były ;)
Kasiu - masz rację w poprawionej wersji przecinek zabrałam, a poprzedni zastąpiło i.
Dziękuję za czytanie, opinie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam :) |
dnia 28.02.2010 14:06
Czuje w wierszu atmosfere tego kraju ...bardzo , bardzo dobry wiersz , jestem pod wrazeniem
Pozdrawam :)) Kristin |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|