dnia 09.02.2010 23:15
nic nie czaję |
dnia 09.02.2010 23:25
ambro mocno zagęszczony wiersz ,duzo tropów , a pointa wyraża- msz -bezradnosc peelki wobec niedojrzalosci emocjonalnej partnera.
zatrzymal.(można sie przyczepic do wroniego gniazda hałasliwego o swicie ale traktowac nalezaloby jako licentia poetica)
Pozdrawiam:) |
dnia 09.02.2010 23:34
może jest zbyt późna godzina, ale za skarby nie wiem o co kaman w tym pisaniu. |
dnia 10.02.2010 06:50
udziwnione ma maksa, chyba tylko dla efektu |
dnia 10.02.2010 08:49
Panie Zbyszku... Nie znam środka "na czajenie". :)
Dziękuję Jarosławie za zostawione uwagi. Co do gniazda... Ot... bywa hałaśliwe.
Pani Reno... Nic nie szkodzi - zdarza się i piszącemu :).
Mastermood... Niczego nie robię dla efektu, bo na fajerwerkach się nie znam.
Pozdrawiam. |
dnia 10.02.2010 11:14
rzucam niedopowiedziany absurd
/co to jest dalei też.
pozdrawiam |
dnia 10.02.2010 11:14
dalej** |
dnia 10.02.2010 11:52
Dziękuję za cenną uwagę. Pozdrawiam. |
dnia 10.02.2010 12:41
do końca nie przekreślam - na dyktando się nada :)
Pozdro. |
dnia 10.02.2010 14:04
Ta uwaga równie cenna. Pozdrawiam. |
dnia 10.02.2010 15:06
chociaż mam dość słów przyklejonych
do kartki co strzeże rozsądku
czekam na rozkojarzenie chłopca
zagubionego w Adamie - tylko tyle, reszta przypomina mi bełkocić
Pozdrawiam :) |
dnia 10.02.2010 15:48
Jak się dowiem, co to ten "bełkocić" - ustosunkuję się do reszty. :)
Pozdrawiam równie miło. |
dnia 10.02.2010 16:13
Ambro, wrzuć sobie na google hasło bełkot, tak najprościej i najszybciej się dowiesz. Napisałam zdrobniale bełkocik bo nie chciałam być niemiła :P Reszta to jak dla mnie szczególnie trzecia cząstka tego wiersza. Mam pytanie : czy nie można było prościej ? jaśniej ? zwięźlej ? bez tego gmatwania, językowych karkołomności? bo zakończenie jawi mi się na tym tle całkiem jasno i przyjemnie, nawet lirycznie, więc szkoda że ta reszta tak odstaje.
Pozdrawiam ;) |
dnia 10.02.2010 16:38
Znam słowo "bełkot" i zdrobnienie do tego. Też nie miałam zamiaru być niemiłą, po prostu zażartowałam i tyle. Co do twego wpisu powyższego... Dziękuję za i pomyślę nad nim.
Pozdrawiam. |
dnia 11.02.2010 06:47
pół godziny czytam, jest coś w tym tekście. |
dnia 11.02.2010 19:52
taki ładny koment napisałam i zeżarło :(
w skrócie: się podoba, każdy powinien mieć kartkę z zasadami, a jak nie to sporządzić listę
'szemrzeć' to nie to samo, co 'wybrzmieć' -czasem lepiej po prostu, bez owijania, on zrozumie... chyba?
serdeczności
emba |
dnia 11.02.2010 20:32
Panie Stanley... Jest coś w Pana wpisie?:)
Słowo daję, to nie ja zeżarłam ten koment:)
Dziękuję Embo za poświęcony czas i sedno - o to chodzi, że błąd był w szemraniu :)
Pozdrawiam. |