CO WYROSŁO ZA OKNEM, DZIEWCZYNKO,
ŻE BOISZ SIĘ ZA PARAPET WYSUNĄĆ STÓPKI?
zeszłej nocy ktoś wyprowadził z naszego pokoju światło.
światło wyprowadziło się za okno, za księżyc i jeszcze
trochę w lewo, powiedziała ona. dzieci będą się bać,
dzieci będą się bać. ona mówi, że jezus nie miał czasu
a potem umarł na krzyżu.
ONEJ NIE DANO DOTKNĄĆ MĘŻCZYZNY.
dziecku zabroniono głaskać dziadka. dziadek po stu latach
czekania zamienił się w korę i przestał przyjmować gości.
zamiast oczu dostał teraz głębokie, spróchniałe na brzegach
dziury, przez które wystają na wierzch dwie wiewiórcze łapy
i chwytają dzieci za gardła. ona mówi, że dziadek zapomniał
swojego imienia a potem ktoś w żartach nazwał go drzewem
i nogi same wbiły się w podłogę.
teraz dziadek może obejmować wszystkie fotografie babki
ze ścian w całym domu.
ONA MÓWI, ŻE DZIADEK ZOSTANIE ŚWIĘTYM,
BO ZACZĄŁ KRWAWIĆ NA ZŁOTO.
Dodane przez Laura Makabresku
dnia 05.12.2009 06:31 ˇ
7 Komentarzy ·
699 Czytań ·
|