poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 22.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
brzegi
Moskaliki przed wymi...
Kochać zawsze to samo.
Z "jestemu"
Obietnice
Biedny Charles
Gdy zakwitną...
Wiersz - tytuł: święte szkło
nie przynoś mi ściółki z lasu synu,
ani żadnej rzecz, która jego jest
(R.M. Przerastanie)

tej wsi już nie ma, tylko niektóre kamienie
łaszą się jak dusze kotów. mech jest miękką
sierścią. gładzisz pod włos a za palcem pozostaje
smuga, jakby ktoś po zielonym przesunął samolot.

w chałupie po prawej mieszkał batko Kostia:
(ten, który obiecał, że nigdy nie dorośnie do cmentarza -
bo po co latem zakładać na siebie trawę,
kiedy ciepło, lepiej z krowami pójść, pozwolić im

skubać
). straszył dzieciaki, że pod ziemią rosną
ludziom włosy. wyłażą jak trawa między kamieniami,
plączą stopy w kołtun. wszystko się rozpadało jak ta
stara cerkiew. z witrażowych okien wypadali

święci. najdłużej trzymał się Chrystus. widać, że się szarpał,
próbował zmartwychwstać, choć przez święte dziury
wlatywały muchy. w ruinach zbierałem kolorowe
szkiełka. kiedyś były Ciałem.
Dodane przez Robert Miniak - Wierszofan dnia 16.11.2009 09:05 ˇ 29 Komentarzy · 1761 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 16.11.2009 09:33
Bardzo dobry wiersz panie Robercie:) Metafizyka plus witraż ikonostasowy . Kazde slowo jest na swoim miejscu. I Miniakowa fraza:)
Pozdrawiam serdecznie:)
stanley dnia 16.11.2009 09:49
Nic dodać-można ująć kilka jaków i jakby.

pozdrawiam
Jędrzej Kuzyn dnia 16.11.2009 10:33
W listopadzie wielu zamieszczająch tutaj swoje wiersze schodzi pod ziemię. Widać taki czas, taka depresja. I największych to nie omija.
Pozdrawiam
Jacom Jacam dnia 16.11.2009 11:18
ostatnia bardzo obrazowa

pozdr
Łucja d dnia 16.11.2009 12:12
Fajnie Cię znów przeczytać ;) :)
konto usunięte 36 dnia 16.11.2009 12:23
najdłużej trzymał się Chrystus. widać, że się szarpał,
próbował zmartwychwstać, choć przez święte dziury
wlatywały muchy

mocne jak nie wiem co /dobre jednocześnie/ :)
pozdrawiam
Katarzyna Zając - ulotna dnia 16.11.2009 12:26
Robecie, jak zawsze przeczytałam z przyjemnością, lubię Twoje historie :) i gdybym miała wskazać wersy, to to którymi ubiegł mnie już whambam - tak dobre i mocne :).
pozdrawiam serdecznie :).
Katarzyna Zając - ulotna dnia 16.11.2009 12:29
* to te którymi
Idzi dnia 16.11.2009 12:31
Przeczytałem z przyjemnością i wróciłem. Bardzo dobry, mocny wiersz, wyważone słowa i ten fragment, który zaznaczył Whambam. Takie teksty się pamięta.
Pozdrawiam, Idzi
IRGA dnia 16.11.2009 13:05
ROBERCIE- bardzo dobry wiersz. Wywarł na mnie wrażenie. Motyw Chrystusa -bardzo. Pozdrawiam. Irga
timbuku dnia 16.11.2009 13:26
Dobry wiersz. Jestem pod wrażeniem Pańskiego tomiku.
Pozdrawiam
Robert Miniak - Wierszofan dnia 16.11.2009 14:01
Dziękuję Państwu za wszystkie komentarze. Wiersz pochodzi z tomiku "Boganin", który ma szansę ukazać się w pierwszym kwartale przyszłego roku. Mam nadzieję, że zostanie równie życzliwie przyjęty przez Państwa jak Czarne Wesele.
ursula dnia 16.11.2009 15:53
dawno pana tu nie czytałam i cieszę się, że teraz mam okazję :) Bardzo plastyczny, wyrazisty obraz, genialna retrospekcja. Jestem jak najbardziej za i z chęcią siegną po nowy tomik. Pozdrawiam serdecznie.
Krzysztof Kleszcz dnia 16.11.2009 16:46
Robercie - idziesz za ciosem
pawel kowalczyk dnia 16.11.2009 16:54
Najbradziej poruszyla mnie jakosc ostatniej zwrotki, utwor bardziej by mi sie podobal gdyby caly byl napisany tym stylem. Co do reszty musze przyznac ze dobrze napisane i ciezko mi to zinterpretowac (nie najlatwiejszy to utwor). Jedyna rzecz, ktora nieco mnie razi to cytowanie samego siebie w dedykacji (?!) - z czyms takim to troche bym przyhamowal Panie Autorze. Pozdrawiam
Janina dnia 16.11.2009 17:21
Podoba mi się bardzo. Motyw ojca i wspomnienia z dzieciństwa peela, czynią go jeszcze wyraźniejszym. Tak na marginesie - klimatycznie przypomina balladę kowieńską. Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam.
bols dnia 16.11.2009 17:35
ciekawy, mocno zagęszczony z ciekawymi, malarskimi fakturami
wiersz,

pozdrawiam
konto usunięte 59 dnia 16.11.2009 18:05
Bardzo mi się podoba pański wiersz.Batko Kostia bardzo mi,poczuciem humoru,przypomina mojego ojca.I ta cerkiew...Pozdrawiam serdecznie
otulona dnia 16.11.2009 18:18
W klimacie, który najlepiej lubisz. To dobrze pisać tak, jak się lubi.
Przeczytałam z przyjemnością.
Ps. a uśmiałam się czytając Twój " Las Kubusia Batalisty" :)),
poprawiający humrek jak nie wiem. Serdecznie :)
nieza dnia 16.11.2009 18:51
Ładne pomieszanie obrazów i czasu i ta walka do samego końca o przetrwanie - przyjemnie się czytało
Pozdrawiam :)
Madoo dnia 16.11.2009 19:47
dobry :))
Wojciech Roszkowski dnia 17.11.2009 10:41
Jednak zobaczyłem nowy wiersz Roberta Miniaka na PP.
Zgadzam się z przedmówcami - najmocniejsza jest ostatnia cząstka.
Ale najbardziej zafrapował otwierający autocytat.

Pozdrawiam
m-gosia dnia 17.11.2009 21:38
Nowy wiersz, jednak zapowiedź, pewne jego smaczki można było wychwycić już w maju - w komentarzach autora do "zaklinacza koni" (...) ważne jest , co dzieje się w człowieku, gdzie są jego granice, do czego jest zdolny. Jeżeli używam frazy - Chrystus rozpada się, a przez święte dziury przelatują muchy (...) to nie piszę o konkretnym witrażu z kościoła na Zgierskiej w Łodzi, tylko wykorzystuję ten obraz do zastanowienia się, w którym miejscu jest moja wiara, czym współcześnie jest " świete szkiełko" , czy mam je zabrać do domu i czcić, czy wyrzucić do śmietnika i zapomnieć...i dalej...mówi o schyłku systemu wartości, którego symbolem jest zwykła mucha, chodząca po sacrum.
Świete szkło, zaklinacz koni, drzwi, stygmaty....zapowiada się interesujący tomik z doskonałym tytułem BOGANIN. Być może w tzw. międzyczasie przeczytamy na pp kolejne wiersze.
PS Gratki dla Roberta i Wojtka - laureatów konkursów w Szczecinku " Malowanie słowem" i Płocku im. Broniewskiego "O liść dębu". Tak trzymać ! Chłopaki!
doktorowa dnia 18.11.2009 15:07
No, tak. Taki Twój - płynący, układający się w uchu i w głowie. Lubię Cię czytać. Pozdrawiam.
julia jaz dnia 11.12.2009 16:30
bardzo dobry wiersz. ktoś kiedyś powiedział mi, że zachwyciły go twoje wiersze - nie dziwię się.
voytek72 dnia 01.01.2010 21:41
do autora:
wiersz z gatunku które lubię, malowany słowem :)
do julia jaz:
to ja tak powiedziałem hehe... i podtrzymuje :]
Abell dnia 28.03.2010 10:34
Super wiersz. A przeczytany przez Roberta Miniaka w Radomiu dał gęsią skórkę:) Mam ją do dzisiaj. Pozdrawiam.
Grzegorz Wołoszyn dnia 19.07.2010 13:50
Pointa rozwalająca na kawałki, że się tak wyrażę. Rewela.
winter dnia 25.11.2010 07:52
pieknie piszesz!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72708026 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005