|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: TSM, czyli kobieta współczesna |
|
|
Prolog:
Znów o waniliach, słodkich cukierkach, lukrowych ludzikach, że zęby bolą
- Gorzką herbatę, poproszę.
Kawiarnia dworcowa, scenariusz z lotniska,
odkleiłam rzęsy, nie wpadną w pułapkę okrągłego spodeczka, porcelanowego uszka
Podają pragnienie w plastikowych kubkach.
- Z ekspresu.
- Pani przyjazdem, witamy tu ówdzie. Proszę nie ściągać szala, ukradną tanie sentymenty.
Pierwszy łyk nie parzy języka, nie drażni dziąsła.
Kolejny rozpuszcza niesmak, następny pobudza
Mocna.
Kto by pomyślał, że można, a jednak, na życzenie
Samotnie, na poczekaniu,
Tanio, Szybko, Miło,
bez cytryny,
bez fusów
i bez cukru
(- Bez proszę Panią? To nie kwiaciarnia.
Bzem nie zdobią, bo pachnie
Kiczem. A że serwetki papierowe?
Kto by prał cudze brudy, bez gładkości motylej nitki, zapachu piany, niszczył dłonie)
Wchodzisz, wychodzisz, kąt dowolny, nachylenie upodobane.
- Nic nie zakłóca czystej kofeiny, czarnego naparu bez zbędnych kalorii.
Na paru żebrach się Pani należy
Tam kaloryfer, a jak kto woli, to za drzwiami klęczki
Tylko proszę potem nie jęczeć, coś ciepłego
W gestii natury leży tworzyć,
Rolą człowieka kontynuować.
A jeśli chodzi o kobiety i teatry, moja Droga
Nie mam zdania.
- Stan podgorączkowy, ale puls w normie.
Tylko wiją się jakoś dziwnie, wykrzywiają mordy.
Stuk puk wie, może dżuma.
- Istnieje? Tak, czy owak. Następna proszę.
Adam siedzi przy stoliku i wszystkie żebra opiera o zegarek.
Przed barem staje wyprostowany kręgosłup moralny.
- Proszę Pani, tu jest szybkotaniomiłojednomat.
wzdycha
Tu się nie dopija kawy do końca
wzdycha
Papierosy gasną w popielniczkach
wzdycha
Każdy gna gdzie indziej, tu tylko obraca
stanowczo
-Dycha. Wychodząc pyta o drogę.
Epilog dla niezaspokojonych:
Na prawo, jest sklep samoobsługowy:
brydżowy cukier w kostkach i zapachowe choinki,
o aromacie kwiatowym.
W sam raz na szyję, akurat na usta.
Proszę zapytać, na życzenie,
na pewno prowadzą telefoniczną.
Po lewej nic nie ma. Stare tory i zdruzgotani włóczykije.
Dodane przez Laura Ka
dnia 20.03.2007 22:40 ˇ
15 Komentarzy ·
1001 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 21.03.2007 04:20
mogłabym się czepnąć tu i ówdzie, ale nie zrobię tego ;)
.... "szybkotaniomiłojednomat" ...
dobrze się czytało, zaciekawiło, zastanowiło ...
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 21.03.2007 07:41
ciekawe :) szczególnie dobór formy. |
dnia 21.03.2007 08:07
może inaczej, może długi ale dużo w nim ciekawego i się czyta do końca.Pozdrawiam:) |
dnia 21.03.2007 10:41
Fakt. Przeczytałem bez znużenia, z rosnąca ciekawością.
Forma bardzo taka - inna.
Pzdr. |
dnia 21.03.2007 11:34
świetny kawałek.
wreszcie dziś tekst, który da się czytać i w dodatku czyta się z przyjemnością. przy sześciu poprzednich przeczytanych naarowi już ręce opadły :) a tu proszę, siódmy czytany i niespodzianka |
dnia 21.03.2007 13:24
Jestem pod wrazeeeeeeniem. Swietny - duzo intrygujacych zestawien. Swietne spostrzerzennia, prowadzenie klimatu, dobre slowotworstwo.
szybkotaniomiłojednomat - fantastyczny
Fragmenty ze "wzdycha" - swietne, trafne, mocne.
Troche sie cos gubi w srodku. Gubi sie to co sie zaczyna na pocztku. Ta opowiesc o "kobiecie wspolczesnej". Z tego wzgledu koniec ni jest juz taki porazajacy - do dobrego konca warto doprowadzic dobrum srodfkiem:)
Przyczepil bym sie tez niepotrebnej moim zdaniem i nie pasujacej do formy i klimatu wiersza zabawy slowem typu: naparu-Na paru żebrach się Pani należy.
Epilog bardzo dobry.
Jednak czegos brakuje - toi chyba z powodu niezgrabnych "wluczykijow"
Ogolnie jednak jestem pod wrazeniem. Sama odmiennosc formy tez sie wielce chwali. Swietny wiersz. |
dnia 21.03.2007 13:26
aha: czystosc, oszczednosc i trafnosc slowa.
Juz to mowilem? |
dnia 21.03.2007 14:42
HAHA
Świetny tekst. Czekam na następny:) |
dnia 21.03.2007 15:46
I to jest recepta na kobietę współczesną? Od dziś będę nosił przy sobie, oprócz tego co zawsze, jeszcze kawę na sucho i na mokro z rumem, w małej butelce. Pozdr. |
dnia 21.03.2007 16:16
Och, my herbaciarze. My wszędzie znajdziemy poezję. . Pozdrawiam filiżanką Gold Yunnan White Tea.(Niestety na dworcach jej nie ma). Henryk |
dnia 21.03.2007 16:24
Może jestem za wielkim tradycjonalistą... Ale cóż - "de gustibus non est disputandum" |
dnia 21.03.2007 18:50
Martinezzie, psst! włóczykijów. ;)
a tekst jest ciekawy, bo coś innego, inaczej, a na dodatek ta inność ciekawą formę przyjmuje. czepianki drobne, owszem, ale nie chce sie mi wypunktowywać (leń!). zdaje się momentami puszczony za bardzo. no.
- Stan podgorączkowy, ale puls w normie.
Tylko wiją się jakoś dziwnie, wykrzywiają mordy.
Stuk puk wie, może dżuma.
wszystkowiedzący "stukpuk". ;) |
dnia 21.03.2007 23:11
Martinezz, czepiasz się włóczykijów, dla mnie są wielce na miejscu :)
Z prawdziwą przyjemnością przeczytałem kilka razy!
pozdrawiam, kukor |
dnia 22.03.2007 22:22
dla mnie bardzo, już kilka razy czytałam, tylko w paru miejscach nie do końca się tak czyta, jak powinien
Tanio, Szybko, Miło,
bez cytryny,
bez fusów
i bez cukru
to w takiej formie, wolałabym połączone:
bez cytryny, fusów, cukru - lepiej brzmi
Rolą człowieka kontynuować.- jak na ten tekst za barzo patetyczne, jescze leżenie tworzenia w naturze tak, ale ta rola już zakłóca odbiór
za to reszta świetna, zwłaszcza:
Stuk puk wie, może dżuma.
Proszę Pani, tu jest szybkotaniomiłojednomat.
wzdycha
Tu się nie dopija kawy do końca
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 29.03.2007 20:59
ciekawy, inaczej zapisany, lekko proza, ale i metafory, niby od niechcenia, rzucone jednak trafne, jednym slowem czytalo sie fajnie:)
serdeczne posylam:) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|