poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 11.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Brak tytułu
Pogoń za cieniem
Historia z Eskulapem...
ja
Ludzie z pociągu
Podszepty
Wyśnienie
Wakacyjne uczucia
Wszystko jest poezją
Astrid i Tove
Wiersz - tytuł: Gałganki
Marzę o języku, którego słowa, niczym pięści, gruchotałyby szczęki a tu nowe
fenomeny i tłum piromanów. Rzeczy same w sobie, ziarenka ryżu - przecież nikt z nas
nie poluje z latawcem. Noumeny? Czerwone ścianki weków, soczyste; ktoś opowiadał,
że widział Bóga siedzącego na wiśni: "Czy myślisz, ze łatwo zejść, gdy tak wysoko?"
A mnie się śniło, że usiadłam obok książek i papilotów - palilam cienkie papierosy,
w gwiazdozbiorach plątały się języki i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić.
Obce pogrzeby zawsze mnie wzruszają, a bliskich próbuję nie pamiętać.

Trzymam w pięści gałganki; nic nie jest pewne na tym świecie. W trzecim wymiarze
nie widziałam jednorożca, odchudzałam się przynajmniej raz na kwartał i nie grałam
w karty. Budzę cię, proszę zrozum, że marzę o języku, którego słowa mogłyby
gruchotać szczęki.
Dodane przez Fenrir dnia 10.05.2009 09:56 ˇ 42 Komentarzy · 2033 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jerzy Beniamin Zimny dnia 10.05.2009 10:31
Poezja i proza poetycka w najlepszym wydaniu, do wyboru bez uszczerbku dla każdej z tych form. Ja nie musiałem dokonywać wyboru, jedno w drugim, drugie w jednym, znakomity wiersz z pogranicza znaczeniowego surrealizmu ale semantycznie wchodzącego w znaczenie słów, treści. Frazy zbudowane z pietyzmem, uderzają i zaraz potem głaszczą a zakończenie odczytuję jako określenie się poetki co dalej z jej językiem pisania. Gratuluję, super wiersz,
JBZ.
paweł dnia 10.05.2009 10:35
niestrawne. dla koneserów. pozdrawiam
magda gałkowska dnia 10.05.2009 10:40
Ewa - treść mi bardzo bliska, ze względu na moje (i nie tylko moje) osobiste poszukiwania, szczególnie dla mnie:
Marzę o języku, którego słowa, niczym pięści, gruchotałyby szczęki
oraz
w gwiazdozbiorach plątały się języki i nie wiedziałam, co ze sobą zrobić.
ruszył mnie ten wiersz
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.05.2009 10:41
Brak w tym wszystkim równowagi. Dywagacje, logika znana tylko peelowi, rzecz sama w sobie, noumen.
Ostatnie zdanie; "Budzę cię, proszę zrozum, że marzę o języku, którego słowa mogłyby
gruchotać szczęki", to majstersztyk poetycki.
Pozdrawiam
kokaina dnia 10.05.2009 10:45
taka wyważona złość jest wyczuwalna w tym wierszu
czyli to co umiesz najlepiej
podoba mi sie bardzo
swietny wiersz
Elżbieta Lipińska dnia 10.05.2009 10:58
Powtórzę się: Ciekawy wiersz, Ewo, a szeroka fraza, której na ogół nie lubię, tu idealnie współgra z treścią.
Fenrir dnia 10.05.2009 11:32
Dziękuę za wizytę Pańswu i za komentarze.

ps. do panów : pawła i HenrykaO, wielkie dzięki za przeczytanie i
wyrażenie swoich refleksji. Oczywiscie, mam nadzieję, że owi panowie przemysleli swój wpis i podpisują się pod nimi z całą odpowiedzialnoscią, podkreslając własne widzenie poezji.
Dla mnie to okrutnie zatrważający poziom odbioru poezji, przyznam szczerze.
)))
Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.05.2009 11:51
*Państwu, przepraszam.
Henryk Owsianko dnia 10.05.2009 14:42
Wiadomo, :)
Doskonale wiesz, co to jest samozadowolenie. Tyle, że u innych jest to wada, a u ciebie zaleta. Taka dwoista moralność.
Życzę jeszcze więcej samouwielbienia :),
pozdrawiam
Fenrir dnia 10.05.2009 14:50
Panie, HenrykuO, o wierszach, o poezji a nie o autorach!!!! chce pan bana? Może pan "zejsć " ze mnie plizzzzzz - od mojej moralnosci WARA! Nie panu osądzać, jak pan śmie!
Henryk Owsianko dnia 10.05.2009 15:47
Może to ja napisałem: "ps. do panów : pawła i HenrykaO,...
...Dla mnie to okrutnie zatrważający poziom odbioru poezji".

Jakim prawem możesz oceniać mój poziom odbioru poezji ?

Pisz tak, żeby mi się podobało, to będę chwalił.

:)
moderator4 dnia 10.05.2009 16:41
Pani Fenrir. Sugerowanie autorom krytycznych wobec Pani wiersza komentarzy rzekomo ''zatrważającego poziomu odbierania przez nich poezji'' jest również prowokacyjną uwagą o dość personalnej proweniencji. Sens Pani wypowiedzi jest bowiem mniej więcej taki: w ogóle się nie znacie więc nie znając się lepiej nie formułujcie takich wypowiedzi.. To jest w praktyce próba odbierania prawa do skrytykowania tego co w wierszu się nie podoba. Nie można aż tak bezpardonowo traktować komentatorów swojego tekstu. Jako, że była ta Pani uwaga wyrażona jako pierwsza to ona właśnie sprowokowała niepotrzebne zaostrzenie dyskusji i w tym - również personalną niestety - ripostę Pana Henryka O. Proszę Państwa o niezbędny tu umiar w osądzaniu i próbach przesądzania kto zna, a kto nie zna się na poezji. Wszyscy są tu traktowani na równych prawach i nie rozstrzygniecie Państwo swojego sporu o kompetencje w ocenianiu utworów poetyckich tu pod tym tekstem. Narazicie się tylko niepotrzebnie na stratę nerw, czasu i ewentualne upomnienia czy blokady. Proszę Was więc o powstrzymanie swoich dalszych emocjonalnych i zbyt daleko idących w subiektywizmie i zacietrzewieniu sądów.

Moderator4
Fenrir dnia 10.05.2009 16:53
Panie HenrykuO, osmielam się stwierdzić, że pan się zagalopował , delkiatnie mówiąc. Mój komentarz dotyczył jedynie pana gustów
poetyckich, co do których mi daleko i to mnie zadziwia, i czasami nawet przyznam szczerze zatrważa. Czy za szczerosć mam być odsądzona pzrez pana od czci i wary? Pan mnie nie zna osobiscie i nie zna pan mojego życia i szczegolnie nie zna pan moich poglądów moralnych, a przecież pan w swiom komentarzu to wyartykuował! Nie mówił pan ani słowa o moim poetyckim guscie a o mnie; o mojej dwulicowasci i samouwielbieniu, ba! O, dwoistej moralnosci!
Spiesze panu zakomunikować, że mam jedną i to nad wyraz jednoznaczną i osobowosć i moralnosć. Nie czuję się samouwielbiona, ale drogi panie, wiem jak i co piszę, co daję
przed oczy Czytelnikowi. Moje wiersze były oceniane przez tak dobrych poetów, ktorym moge buty czyscić jak: Szychowiak, Sosnowski i Zadura. Panie miły i zostały przez nich wlasnie niedawno wyróżnione. Uważa pan, że to przypadek, działanie
w ramach mojej podwójnej moralnosci?
Nie, rozczaruję pana i panu podobnych, poezja to luksusowy towar, nie każdy może wszystko polubić, nie każdy może to "kupić", zatem niestety, obawiam się, że nie napiszę wierszyka dla pana i nie boleję z tej przyczyny. I nie o pochwały, a już nie o pochwały z pana strony mi idzie: Pisz tak, żeby mi się podobało, to będę chwalił. - never ever, drogi panie, bo to byłby sromotny koniec mojej poezji. Pan wybaczy, ale nie mam więcej przyjemnosci z panem rozmawiać. Nie czytam pana tekstów i bardzo proszę mnie omijać. Dziękuję z całego serca.

Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.05.2009 17:10
Niestety, napisalam ten komentarz dokladnie w tym samym czasie.
Ban?

Pozdrawiam
moderator4 dnia 10.05.2009 17:44
Pani Fenrir. Nikt tu nie zamierza pochopnie szarżować z upomnieniami i banami. Po prostu raz jeszcze apeluję jedynie o umiar i nieuleganie nadmiernym polemicznym ciągotom do udowadniania swoich rzekomych bądź nawet rzeczywistych racji za wszelką cenę, stawiania samej/samego siebie na piedestał. Bo jest to całkowicie sprzeczne z zasadą równości użytkowników Serwisu Poezja-Polska. Liczę, że w końcu zostanie to w pełni zrozumiane i będzie rzetelnie przestrzegane bez potrzeby przypominania tego typu oczywistości przez moderację.
Madoo dnia 10.05.2009 17:45
doskonaly, kupilam caly MS
Fenrir dnia 10.05.2009 18:04
(...) umiar i nieuleganie nadmiernym polemicznym ciągotom do udowadniania swoich rzekomych bądź nawet rzeczywistych racji za wszelką cenę, stawiania samej/samego siebie na piedestał.

Przepraszam i powstrzymam się
na przyszłosc.

Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.05.2009 18:05
P. Madoo, dzieki za zajrzenie i komentarz.
)))
Pozdrawiam
kokaina dnia 10.05.2009 18:49
hej moderatorz4 a cos sie pan tak przyp...czepil do pani fenrir?
kazdy ma prawo sie bronic, a pan jest tutah jednostronny
jako moderator powinien pan zamknać mor...sie w pokoju
pozdrawiam
kokaina dnia 10.05.2009 19:01
trzymaj sie fenrir
i pisz tak dalej

bo te ch[---] mnie zaraz zabnują jak psa:)))))))))
kokaina dnia 10.05.2009 19:05
milczacy telefon i puste butelki,
i brak poezji
mozna zwariowac
zanim sie umrze
kropek dnia 10.05.2009 19:07
druga część, na tak, podoba mi się, nawet bardzo. niestety, pierwsza niespójna, bardziej takie filoficzne ble ble aniżeli poezja, to oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie, rzadko czytuję inne komentarze.

pozdrawiam pogodnie :)
Fenrir dnia 10.05.2009 19:10
P. kropek, oki-toki.
)))
Fenrir dnia 10.05.2009 19:12
P. kokaina, lepiej milczec, a wierszunio jak z dziel zebranych pana Zadury.....
)))
kokaina dnia 10.05.2009 19:18
Ustawić muszkę i szczerbinkę w jednej linii.
Wstrzymać oddech i powoli

naciskać spust. Wierzyć im na słowo
że wróg jest przed nami.

a ja słucham sobie chopina i mam ich w dupie
moderator4 dnia 10.05.2009 19:51
Panie kokaina - otrzymuje Pan upomnienie za kwestionowanie (w dodatku za pomocą słów powszechnie uchodzących za wulgarne i obraźliwe) uzasadnionych ostrzeżeń moderatora pod adresem innych osób. Przypominam, że niedawno miał Pana bana więc o ile skomentuje Pan raz jeszcze w podobny jak teraz sposób, następna blokada - niewątpliwie dłuższa - staje się niestety bardzo prawdopodobna.
kokaina dnia 10.05.2009 20:07
prosze moderatora
nie wiem jak to sie stalo, ale moj mlodszy brat
dopadl do kompa i ponawypisywal takie rzeczy
przepraszam za brata
Fenrir dnia 10.05.2009 20:08
)))
Robert Furs dnia 10.05.2009 20:37
Wymiarowo i filozoficznie, :) podoba się, pozdrawiam
moderator4 dnia 10.05.2009 21:13
Panie kokaina. Mam co prawda pełne prawo bardzo mocno powątpiewać w realne istnienie owego brata i w ogóle w pańską wersję wydarzeń, ale widząc Pana robiące wrażenie nieco bardziej konstruktywnego dążenie do wybrnięcia z zaistniałej sytuacji daję sobie spokój z dalszymi, mogącymi uchodzić w oczach niektórych za przesadne, działaniami dyscyplinującymi. Na przyszłość stanowczo radzę jednak Panu lepiej pilnować siebie/brata/komputera. Bowiem słowo ''chuje'' jakie padło tu pod adresem moderatorów nie będzie nigdy więcej tolerowane niezależnie od okoliczności jakimi będzie Pan później próbował to tłumaczyć.
Fenrir dnia 11.05.2009 05:09
Dzieki Robercie
)))
Pozdrawiam
Dorota Bachmann dnia 11.05.2009 05:19
Brrr, nie lubię nerwowych wątków, ale lubię ten wiersz.
Przeciwstawianie fenomenu neumonowi zawsze mnie wciąga w rozmyślania..
Schopenhauer fajnie podjął dzieło Kanta: szukał odpowiedzi, w jaki sposób (w doświadczeniu) rzecz sama w sobie przechodzi w fenomen. Nie uważał, że sam noumen mógł zostać bezpośrednio poznany, poznana może jednak być zasada swoistej emanacji fenomenu z noumenu. Tego dotyka Twój wiersz.
Pozdrawiam :)
kocstan dnia 11.05.2009 05:52
Pierwsze i ostanie słowa wiersza mówią o marzeniu. Marzeniu z realnego świata - " pogruchotać szczęki". Te realne klamry wiersza spinają bajkową rzeczywistość, ale prezentowaną - SUPER!
Gratuluję i serdecznie pozdrawiam:):):)
Ziomal!
Fenrir dnia 11.05.2009 06:57
Dorty, p. kocstan, ziomie, wielkie dzieki za wizytę!
)))
Pozdrawiam
magda gałkowska dnia 11.05.2009 11:55
mod4 - warto w tym układzie również zwrócić uwagę na odpowiedz jakich udziela Jerzy Beniamin Zimny pod swoim wierszem, mówiąc oględnie do uprzejmych nie należą - to tak wtrącam a propos akcji wychowującej użytkowników
Fenrir dnia 11.05.2009 12:16
Ale, ale czy ktoś z Państwa ostatnio czytał "Folwark zwierzęcy"
George Orwella?

http://www.polonica.net/Folwark_Zwierzecy_GOrwell.htm
Kuba Sajkowski dnia 11.05.2009 12:35
za pierwszym razem wrażenie, że za dużo słów, za drugim też, za trzecim - że tyle, ile trzeba :)
dobry tekst.

pozdrawiam:)
Fenrir dnia 11.05.2009 12:52
P. jakub jacobsen, dziękuję
)))
ćmól dnia 11.05.2009 20:16
...marzę o języku, którego słowa mogłyby gruchotać szczęki...
ja tez, na 100% serio!
przynajmniej wszyscy bysmy chodzili szczerbaci--mozna by poznac
experta od dyletanta;
moja ocena? znow niezla proza; do poezji jeszcze daleko, ale nawet najdluzsza droga zaczyna sie od pierwszego kroku i te kroki sa nawet ciekawe; podobaly mi sie tu komentarze, niektore lepsze od samego wiersza; milego wieczoru
Fenrir dnia 11.05.2009 20:22
P. ćmól , bez pani-pana komantarza wieczór byłby starcony.
Znowu , z uporem maniaka podkreslam, że to to wiersz.


Pozdrawaim
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 11.05.2009 21:09
Gałganki jak widze wzbudziły niezly rezonans.bo niektorym udalo sie "pogałganic" :) A jest to swietna poetycka proza ,nieco w niej atmosfery z poezji Maxa Jacoba i jak slusznie zauwazyl Jerzy Beniamin - zblizona do surrealistow,ale własna, FENRIROWA, -trzymam w piesci gałganki .Nic nie jest pewne na tym swieciei I za to pani gratuluje- mowienie wlasnym głosem jest dla poety najwazniejsze -niz byc epigonem czy nasladowca. Pozdrawiam serdecznie :)
Fenrir dnia 12.05.2009 05:56
P. Jotek27, nawet nie wie p. jak mnie ucieszyl p. komentarz.

)))

Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72452188 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005