dnia 21.04.2009 16:11
mam problem z nieczujne???
puenta dała mi w łeb
pozytywnie |
dnia 21.04.2009 16:24
miało być oczywiście " nie czuje" nie wiem jakim cudem mi się tak porobiło... Prośba do moderatorów o poprawienie... |
dnia 21.04.2009 17:51
Musisz na PW napisać do moderatora, chyba, że któryś zauważy. Też mnie zaskoczyło "nieczujne", komentarz wyjaśnił. Podoba się, Panie Egipski
:) |
dnia 21.04.2009 18:06
Subiektywnie- jest ok.
Pozdrawiam |
dnia 21.04.2009 18:16
ufff |
dnia 21.04.2009 18:22
Zainteresował. Pozdrawiam :). |
dnia 21.04.2009 18:31
rozbudowuje bo sie autor prosi
No nic w nim nie widzę.
Nie widzę przeżycia.
Nie widzę prawdy.
Jakaś niezdarna trywialność w postrzępionych słowach.
Krytyka nie sądzę, by pomagała w pisaniu wierszy.
Są dwa podejścia:
1. Pisanie wierszy jest sztuką po części obiektywną, której wartość można ustalić w oparciu o pojawiające się oceny i komentarze. Zatem jeśli utwór zdobywa wiele pozytywnych komentarzy i ocen to jest dobry. W tym układzie oceniane bywają formy gramatyczne, oryginalność metafor i cały szereg elementów składowych wiersza.
2. Pisanie wierszy jest sztuką subiektywną. I nie tyle sztuką co raczej sposobem. Sposobem na sięganie poza. W takim przypadku liczy się tylko co czy ktoś przy pomocy odbieranego wiersza dotarł gdzieś "poza" gdzie wcześniej był autor. Czy odbiorca dostrzegł bądź poczuł "coś" co autor wcześniej. Jednym słowem czy wiersz go gdzieś zaprowadził.
Jestem fanem drugiego punktu.
Mnie ten wiersz nigdzie nie zaprowadził i to chciałem wyrazić skrótowym komentarzem. Stąd - najpierw przeżycie, potem pisanie, i być może do kogoś coś dotrze. Ale na pewno nie do wszystkich i pewnie nie do większości, chyba że zaczniemy naśladować jej upodobania i styl. |
dnia 21.04.2009 18:52
dziękuje wszystkim za komentarze a szczególnie Zbyszkowi63 za rozbudowanie wypowiedzi. |
dnia 21.04.2009 18:56
msz to jest prawda, obrazek z życia. i świetne, że "naukowiec" nie czuje się Bogiem jest tylko z jego woli "nadzorcą". udana miniatura, żadna poza czy ułuda. pozdrawiam :) |
dnia 21.04.2009 19:05
Sporo racji przyznać muszę Zbyszkowi. To, jeśli chodzi o jego komentarz. Natomiast, co do wiersza, przyznam, że owszem, autor wypracował pewien styl, choć jak zauważyłam, w ciężkich bólach on się rodził, patrząc na pierwsze próby. Ten wiersz mnie nie poruszył. |
dnia 21.04.2009 19:51
W ramach wiosennych porządków zasygnalizowany powyżej błąd został uprzątnięty ;) |
dnia 21.04.2009 22:34
Ciekawy tekst.
Pozdrawiam. |
dnia 22.04.2009 08:31
Mi się podoba i to skojarzenie manny z nieba i Boga - no tak pozostaje PL
jedynie dobrym nadzorcą obozu
A teraz tak ogólnie
co do ocen wierszy, to uważam, że nie należy podchodzić do każdego wiersza jedną miarką, bo kazdy jest inny i w innym stylu, a dobre wiersze -oczywiście naszym subiektywnym odczuciem mogą być w każdym stylu i formie przekazu. Chyba, że się wychodzi z założenia, że dobra jest tylko jedna forma pisania i wypowiedzi a reszta to jest be hihihiha np. Jasiowi F podobały się tylko wiersze o miłości - ale czy jest w tym metoda i obiektywizm ? ;o) ;)
Może napisze o sobie - sama mogę pisac tak jak lubię czy mi pasuje albo zagra, ale jak patrzę na utwory innych to mocno porszerzam to pole widzenia i wtedy doznaję wielu różnych wrażeń, bo do tego przecież służy poezja.
Pozdrawiam Egipski serdecznie i sorry, że się rozpisałam nie na temat wiersza, ale wzbudził aż takie refleksje. |
dnia 22.04.2009 12:27
na allegorii mrówek oparłeś calusieńką prawdę konfliktu interesów człowiek-reszta świata :)
zdrówka:) |
dnia 24.04.2009 21:34
no i jest apokalipsa...konskwencja w wierszu od tytulu az po kres,to na plus, puenta zmusza czytelnika do myslenia... czlowiek to takie stworzenie ktore wszystko moze, ale czy moze?
rozpisalam sie z lekka nie na temat, mysle ze wybaczysz
pozdrawiam serdecznie:) |