poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: warkocz
wyobrażam sobie
jak wyglądasz przez okno
odrzucasz pierwszą gwiazdę
która goni własny ogon

otwieram drzwi szukam powietrza. pytają czy mam ogon
gdybym miała pewnie bym go zjadła. mój świat jest mały
odgryzłabym jak lis odgryza łapę w żelazku. sidła też bym zjadła
czasem mam wielkie pragnienie. piję palę grzeszę. palę i nie palę
nie zaciągam się a kiedy się zaciągam płaczę i płoną mi palce nos
no i czuję się jakbym w kłębach dymu na ramionach dźwigała rannego generała
razem dostaliśmy obuchem. tracę czucie warg nóg po dotarciu do łóżka
jestem jak naród bez pamięci chciałabym ale nie wiem jak. narzeczony
poddaje się bez walki zasypiam. z kotem śnimy o polowaniu
kot zdążył złapać mysz ja przyglądam się kępie trawy głód jest odległy jak on
jedyny który może zrozumieć przemilczeć Ewuś działa jak brzoza
gęsty las brzezinowy drzewa drzewa drzewa drzewa jedziemy przez las

z myślą że wszystko już daleko
nieprzenośne z serca do serca
przenosisz
zadziwiony otwierasz usta

teraz we wnętrzu się panoszą
twoje wiersze

do kogo należy puls
chwilę nie otwieram oczu zapamiętuję sen
bagaż został w domu. przesiadam się na krzesło tramwaju
centrum przewija ulice do początku. trzepoczą parasolki i cylindry
przystanek ziemia obiecana pomniejszona w powodzi szerokich strojów
- miasto jedno na drugim. boję się tego krajobrazu delikatnych form
ornamentów kolorów które potrzebują odciągnięcia uwagi przez ruch
by móc wschodzić w wypukłych oczach stawać się niepowtarzalne
ponad sztuczną zielenią sklepów błotem gołębiami
kruchość tego świata jest tak duża że wystarczy dym z komina
pozostaje Łódź uliczne lampy oczy bez powiek

piękno należy do tych którzy je rozumieją
łamie się lód ustępuję miejsca starszej kobiecie
jest w środku różowa ma dwie macice pokryte rosiczkami
na szybie oddechem maluje malwy i liście. kapie rosa
oddychać oddychać przykładam twarz do szyby piję wodę
bolą mnie macice z zimna pękają piersi jestem naga

wyobrażam sobie jak wyglądasz przez okno
Dodane przez ewa waits dnia 10.04.2009 12:03 ˇ 7 Komentarzy · 956 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jerzy Beniamin Zimny dnia 10.04.2009 13:56
Masz duży potencjał pióra!!!! we wnętrzu panoszą się wiersze,,
pozdrawiam świątecznie.
JBZ.
przemek dnia 10.04.2009 15:59
Możliwe że warkocz spleciony z dwóch (?) (sugerując się interpunkcją trzech?) utworów powinien być cyklem. Zatrzymała mnie warstwa emocjonalna wiersza.
Ja również pozdrawiam świątecznie.
ewa waits dnia 10.04.2009 16:14
mimo kropek wiersz jeden, jeden warkocz, potężny jak u skorupko w ogniem i mieczem;) splot jawy i snu

spokojnych świąt
konto usunięte 36 dnia 10.04.2009 19:14
jesteś straszna gaduła ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu momentami wręcz zacierają się granice między prozą a poezją kiedy naelektryzowane słowa płyną wartko i w okamgnieniu wypełniają zimną czasoprzestrzeń podmiotu lirycznego, tworzy się atmosfera, a w niej rodzi się życie, naprawdę warto tu zaglądać :)

pozdrawiam :)
Krzysztof Kleszcz dnia 11.04.2009 08:02
wiersz na guaranie ;) wytnę kilka smaczków: "piękno należy do tych którzy je rozumieją "; "czuję się jakbym w kłębach dymu na ramionach dźwigała rannego generała"; "jestem jak naród bez pamięci "... ja bym nieco to poprzycinał... bo w tym szaleństwie jest metoda, pozdrowienia z TM
ewa waits dnia 11.04.2009 08:21
whambam, takie gadulstwo to jeszcze nic;) dzięki!
Krzysztof Kleszcz, przymierzałam się już kilka razy do cięć, ale jeszcze nie dojrzałam;) pozdrowienia z Teofilowa, koło TM.
konto usunięte 36 dnia 12.04.2009 19:24
takie gadulstwo to potęga :)
remember force will be with you, always :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71833631 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005