dnia 13.03.2007 07:49
Zastanawiam się co to jest duperszwance...w języku Polskim nie ma coś takiego no i nie wiem czy w googlach znajdę ..:))
pozdrawiam |
dnia 13.03.2007 11:36
fajna duszność słowna. ostatni wers zbyt dosadny i taki gwałcący odbiór czytelnika. może tę eutanazję jakoś podać delikatniej. pozdrawiam serdecznie. zbigniew. |
dnia 13.03.2007 12:11
bez odliczeń- sprytny smyk, mała fobia
biorę bez eutanazji
pozdrawiam |
dnia 13.03.2007 13:13
Barbara - duperszwance to nic innego jak drobiazgi nic nie znaczące..taki myk słowny:)
Zam - generalnie uetanazja miała zadusić do reszty. może nie jest to najszczęśliwszy zabieg...no ale...
z podziękowaniem:)
Otulona - heh..dobrze że in plus cała reszta:)
Pozdrowienia zostawiam. |
dnia 14.03.2007 08:33
no właśnie - niezły surreal, popsuty przez dosłowność i "pojęciowość" puenty. a szkoda.
poza tym - przemyślałbym jeszcze tytuł, może go "uspokoić", pozbawić podobnej "stanowczości"?
pozdrawiam. |
dnia 14.03.2007 09:38
Rafał przeca nigy nie może być od początku do końca jak trzeba. to tylko myśl luźno związana. niech zostanie.
niemniej muszę dodać iż dawno nie było takiego małego "ale" z Twojej strony:) się cieszę:)
pozdrówka. |
dnia 14.03.2007 15:43
a ten mi się bardzo podoba. zresztą dość blisko mi do tego wiersza, jakoś czuję się kompatybilnie :)) to nic zmarudzać nie będę. duperszwance są bomba. robią taki ostry odłamek szkła na sztorc w piasku. zahacza sie o niego. :)))
cmok |
dnia 14.03.2007 19:32
"sprytny myk mała fobia jak skręt ostatnich doniesień " dobre, w sumie calosc na tak, a co do "eutanazji ", czytam bez, chociaz i ona pasuje... bliska, wiec proponuje, zostaw jak jest:))
serdeczne mykaja:)) |
dnia 15.03.2007 06:33
La no przyznam się iż ten jest akurat spontanem od ręki. i z tego co zauważyłam, takie idą mi najlepiej:)
dzięki.
Hewko - tak, tak..eutanazja drażni jak widzę. no ale niechaj tak będzie.:))
ściskam i w oba:) |
dnia 15.03.2007 21:16
Do wytrzymania, ale bez fajerwerków. |
dnia 16.03.2007 06:08
hm. jedno z drugim nie współgra. |
dnia 17.03.2007 11:13
Smutny wiersz. Napisany z żalem zarazem i z adrenaliną. Podoba mi się w całości. Ale największe wrażenia mam przy:
możesz brać
duperszwance postanowienia czystego życia
rozpinać przystanki pluć na autobusy
jest zimno jest duszno i bierzesz na siebie wszystko
bliska eutanazji
Pozdrawiam :) |
dnia 17.03.2007 20:10
duperszwance...no robią wrażenie... tak jak cały wiersz
pozdrawiam pod wrażeniem duperszwanca (: |
dnia 19.03.2007 06:11
Nitjer - ja również:)
Darecki - heh..fajne określonko, no nie? zawsze mi się podobało:)
witam po latach:) |
dnia 20.03.2007 15:59
Całość dobra, msz. Wyróżniam drugą.
Pzdr. |
dnia 20.03.2007 19:26
dzięki:))) |