|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Nic nie jest takie same |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 18.01.2009 23:51
OJEJApozdrawiam cie jestes tez tutaj fajnie cie czytac |
dnia 19.01.2009 07:27
Fajny wiersz.
Zastanawiam się tylko czy nie lepiej brzmiałoby bez czy jakoś tak i takie nadpalone.
pozdrawiam serdecznie |
dnia 19.01.2009 07:53
czytam i oczy przecieram: jakby nie ta sama autorka; wszystko jest co lubię... - wieś, historia i odniesienie do współczesności, płońta o "sprawach wiecznych" - no i niby nic skomplikowanego, ale czyta mi się bardzo dobrze (historia płynie swobodnie)...
no i w pierwszym czytaniu otwarcie wiersza jakoś tak mnie zmroziło, bo nie wiedziałem, co dalej; no i na powrót od początku - teraz już lepiej...
co najbardziej się podoba? ano w pierwszej kolejności klimat; dalej świetne połączenie historii z pierwszej cząstki z drugą - powiązanie pieca ze spalonym domem, no i mimo wszystko ciepła płońta...
na pewno znajdą się tacy, którzy będą rostrząsać, czy to jest proza, czy wiersz - bez względu na wynik debaty - po prostu dobrze mi się przeczytało...
pozdrawiam, kukor |
dnia 19.01.2009 07:58
no i jeszcze jak na moje wyczucie nic nie jest takie samo (choć mogę się mylić). |
dnia 19.01.2009 09:14
zgłupiałam, a może obie formy do przyjęcia? |
dnia 19.01.2009 09:21
dziękuję zdrodowskiej, przemku-f miło, że wpadliście, kukor twoje opinie są dla mnie cenne, qrcze co z tym takie samo |
dnia 19.01.2009 09:40
Próbowałbym to sprzedać jako kawałek prozy poetyckiej, |
dnia 19.01.2009 10:17
Żywo,dynamicznie i czytelnie.
Zainteresowało.
pozdrawiam |
dnia 19.01.2009 12:55
Robercie może i tak, Fart dziękuję za koment, cieszę się, że zainteresowało |
dnia 19.01.2009 13:11
Rozne perypetie, upadki i wzloty przewijaly sie u Pani Blondynki8 i teraz jak najbardziej musze stwierdzic ze ten utwor jest naprawde dobry. Sprawdzona forma wiersza-opowiadania uzyta w swietny sposob, po prostu zatrzymuje czytelnika. Brawo! pozdrawiam. |
dnia 19.01.2009 13:37
Po raz pierwszy z przyjemnoscia przeczytałam pani wiersz. Można trochę skrucić, zabrać gadulstwo tu i tam, ale i tak ładnie płynie i ciekawie napisane wpomnienia...spodobały sie bardzo.
Pozdrawiam |
dnia 19.01.2009 13:52
*wspomnienia |
dnia 19.01.2009 13:54
Takie komentarze sprawiają, że chce się pisać! Co nie znaczy, że jestem łasa na pochlebstwa. Jestem:)
Dziękuję serdecznie Pawle i P.Fenrir |
dnia 19.01.2009 17:10
Ciekawy wiersz, cieszę się, bo czułam potencjał. |
dnia 19.01.2009 18:07
zdecydowanie wolę ten klimat w wykonaniu reteski i kukora |
dnia 19.01.2009 19:36
Dziękuję beato i magdo za komentarz, zaraz wpadnę do kukora i...na pewno przyznam Tobie rację magdo:) |
dnia 19.01.2009 20:02
Historia ciekawa, prowadzenie tematu dobre, forma jednak kuleje pod względem wersyfikacji np. "z drzewa węglem najbardziej lubiłam", która często jest nielogiczna i przy braku interpunkcji utrudnia czytanie, należałoby albo przemyśleć i przeredagować zapis, albo dodać przecinki. Język też nie zachwyca, składnia cokolwiek powykręcana w niejednym miejscu, no i "takie samo" chyba że chodzi o to, że "nic" nie jest już takie samotne. Wiersz na tyle ciekawy, że warto mu się przyjrzeć dokładniej i nad nim popracować, bo w mojej opinii nie jest jeszcze skończony, no ale niech autorka zdecyduje sama kogo posłucha. |
dnia 19.01.2009 21:40
Christos Kargas dzięki za koment, miałam co do słowa samo wątpliwości, w pierwszej chwili tak pisałam, a później coś mnie skusiło na zmianę / na najgorsze:)/ faktem jest że brak interpunkcji utrudnia i czyni tekst lekko niezrozumiałym
z drzewa węglem najbardziej lubiłam gdyby po drzewie był przecinek byłoby dobrze, że nie skończony? może i tak, pomyślę nad tym.
pozdrawiam ciepło |
dnia 19.01.2009 22:36
pychota - dla mnie wyraz z zupełnie innej bajki (ja rozumiem, że wtedy peelka była dziewczynką i pychoty jej były w głowie ale mimo wszystko tutaj mi się nie wpasował w całość).
na wpół-surowe dziś znaczyłoby aldente - a może dać "dziś już tylko aldente". Żeby podkreślić, że to co kiedyś, to co nasze, swojskie wcale nie musi być gorsze. Że ta nowomoda słowna i w ogóle życiowa może spłycać, rozmieniać na drobne itd. Że niekoniecznie wszystko musi być teraz aldente, fast i cool. Że peelka tęskni do tej swojskości dziecięcych lat.
czy jakoś tak - e, znowu coś nie z tej bajki. Zupełnie nic nie wnoszący wypełniacz, który na dodatek więcej psuje niż wypełnia.
wiejskie powietrze jak narkotyk
wzmagało apetyt - a czy narkotyki wzmagają apetyt? Niektóre tak, niektóre nie. Dla mnie zestawienie nie współgrające ze sobą. Osobno te dwa wersy mogą spokojnie sobie poradzić. Ale że powietrze zarówno "jak narkotyk" jak i w kolejnym wersie to samo powietrze "wzmaga apetyt" to jednak powinny się jakoś połączyć, wynikać z siebie.
znałam z opowiadań doktorzy nie dawali jej - jeden z przykładów, że albo tu brakuje mimo wszystko przecinków albo trzeba pomyśleć nad wersyfikacją. Bo tak to się czyta źle "znałam z opowiadań doktorzy". Chyba "doktorów". I dopiero po chwili czytelnik się domyśla, że tam domyślnie jest przecinek (czy też kropka, w każym razie jakieś zakończenie jednego i początek kolejnego).
takie nadpalone - bez "takie". Bo to samo wynika z siebie. "Ciało" ---> (jakie?) ---->(o takie)---> "nadpalone". To "takie" moim zdaniem jest zbędne i kolejny raz sprawia wrażenie psującego klimat.
A ogólnie no widać progres. Żeby Cię tu nie zachuchać i żebyś czasami nie uwierzyła, że już koniec pracy to Ci napiszę, że do dobrego wiersza to jeszcze daleka droga. Ale kurs dobry w porównaniu do poprzednich. Tu coś już się zaczyna dziać nie tyle z samym pisaniem co z kombinowaniem nad treścią, nad pomysłem na to co chcesz powiedzieć.
I rację ma Magda, że kukor i reteska daleko w przodzie. Ale to dobrze - gonić takich zawodników to żaden wstyd, raczej duża możliwość.
A jeszcze co do tekstu - gdyby go odchudzić z niektórych zbędnych słów, ozdobników itd. to myślę, że mógłby zyskać na czytelności, przejrzystości a jednocześnie 'odprozowiłby' się trochę.
No, to tyle.
Pozdrawiam. |
dnia 20.01.2009 12:46
Danielu dziękuję, biore do siebie jak najbarziej i dodam jeszcze, że wkradł się błąd merytoryczny, no niestety, winien być Old Shatterhand, Grzmiąca Pięść za co przepraszam czytelników |
dnia 20.01.2009 21:21
No ja również miło zaskoczona postępęm! Tez uważam, że całkiem dobry ale podobnie jak Daniel mówi- do dopracowania i będzie jeszcze lepszy!
Pozdr Aś |
dnia 20.01.2009 21:22
kiane :) dziękuję za komentarz |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 39
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|