dnia 07.12.2008 20:26
bardzo się podoba, zwłaszcza pierwsza strofa |
dnia 07.12.2008 20:54
wszystko pięknie i na miejscu: jest klimacik, ciekawa historia, kilka wyrażonek itd; w sumie niemalże wszystko na dobry wiersz....., niemalże...
szanowny autorze: a gdzie płońta, bo to co pod tforem nie zasługuje na to miano....
pozdrawiam, kukor |
dnia 08.12.2008 09:02
podoba się, chociaż "intuicja jak zapach szarego mydła" jest trudnym komunikatem (przekombinowane?). Ogólnie jednak wiersz ma klimat i dobrze się go czytało- inspirujące.
Pozdrawiam ciepło! |
dnia 08.12.2008 09:02
Dobrze, ciekawie i "ozonowo", chociaż dla mnie wiersz kończy się
na wersie: najlepiej nie wiedzieć o niczym
)))
Pozdrawiam |
dnia 08.12.2008 09:03
Aha, zmieniłbym też tytuł- wydaje się być zgrzytem wobec całości. |
dnia 08.12.2008 10:59
Wszystko pięknie, poza "jutrem". |
dnia 08.12.2008 12:31
Mnie jednak nie przekonuje taka poezja, rekwizytornia pod współczesną modłę i pod publiczkę, pójście na łatwiznę, "gładkopisanie". Zręczne pióro, ginie pod naporem wymogów i pisze "standard-ciki", "hit-ciki". Koncept według mnie płytki i realizacja intelektualnie miałka. Takie odczucia. |
dnia 08.12.2008 12:36
Bronię szarego mydła. Niewyszukane ono a skuteczne, czyści oraz dezynfekuje. Toć przecież wiersz budowany na opozycji tej szarości (mydła) i "snami o umieraniu ptaków" Jak to u Ozona spójne acz szyfrowane. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 08.12.2008 13:03
dla mnie pustosłowie, ciąg niczym nie powiązanych ze sobą obrazów
problemy z logika i konsekwencją w obrazowaniu np
jej kurewska intuicja jest jak zapach szarego mydła
gdzieś między palcami lub kąsaniem owadów
co ma intuicja do zapachu szarego mydła i dlaczego niby jest jak on? w wierszu tego nie ma, nie ma nawet w "domyśle"
a już zupełnie nie czaję placów i owadów
nic z tego nie wynika
zapisane i tyle |
dnia 08.12.2008 14:43
Podoba mi sie ciekawy sposob na napisanie tego utworu, odbior utrudnia mi tylko nie niewiedza kim jest lub z jakiego dziela pochodzi panna Mosess? Mimo to niezle. |
dnia 08.12.2008 16:56
sprytnie zaimprowizowany tekst , wygląda zupełnie jak niezły wiersz
pozdrawiam . |
dnia 11.12.2008 21:41
tu jest coś. coś czego szukam. |
dnia 03.01.2009 15:00
Szanowny panie ozon, fto tak fajnie pona uspokojoł?BOR CBA? |
dnia 07.01.2009 13:32
Juz wiem pani tak pani ozon wszystko CBA działa |
dnia 27.01.2011 20:17
Kol. Magda Gałkowska z którą się zgadzam przedstawiła obraz i punkt również mojego widzenia.
Papka słów i wypocony został tekst bez znaczenia.
...wyuczony na wieczornych warsztatach dla początkujących....
Bez urazy Ozon - tak uczą niedouki powołane z "klucza partyjnego" na stanowisko kierownika ośrodków kultury i poezji XXI w. |
dnia 10.09.2011 08:25
dla mnie również pustosłowie..."że ogór zielony"(cyt autora) |