Posiady literackie "U Szymborskiej" w zakopiańskiej "Astorii" - 20 - 21 b. m.
Piękno naszych gór w poezji
Ja zaprezentowałam zestaw wierszy:
***
zwyciężać góry wspinaczką
w prysznicu siecznym burz
w strumieniu spraw ludzkich
z plecakiem życia
zapiętym na rzep Nieba
wszystkich zmysłów
w róże ziemi wtopić Krzyż
biegiem krwi ku sercu
ku szczytom
z zieleni z buntu pokory z przekory
w bezbrzeż natury
***
wspina się człowiek
instynkt - ku Niebu
na szczycie szepcze
jeszcze nie czas
zejdziemy w dół
ku przyziemności ludzkiej
***
wciśnięty w zieleń
głęboki oddech
a oczy wiodą do gwiazd
a stopy niosą przez szarość
a dusza skrzydeł dostaje
i pnie się człowiek
do światła szczytów
gdzie ciężar obcina wiatr
***
uskrzydlona lekkością rąk
chcę unieść ciężar przyziemny
patrząc w idealny błękit
nie bez trudu
po własnych schodach
warto było
spojrzenie szczytów
przerasta sny o potędze
otwartą ciszę rozcina ślepy wiatr
zdyszany
przenosi zapach Nieba
zaostrzone stożki
wystrojone w tiule mgieł
wbijają twardość w błękit
wzrok jak wiszący most
prowadzi każdy występek ziemi
ku Niebu
przestrzeń jak wolność
chciałoby się natychmiast następny szczyt
grawitacja obcina skrzydła
nawet orłom-drapieżcom
***
góry uczą pokory
mężnieje człowiek
dzierżąc kruchość
ziemią zniewolony
staje się wielki
małości świadomy
***
szczyt zna smak Nieba
który człowiek kojarzy z Krzyżem
***
samotne góry
tulą nieobecność
wiatr rwie biel
wnętrza wrzątkiem lawy
a wspinacz ma nadzieję
***
w stożkach gór w błękicie
gubię szatę smutku